Nie zakładamy kupna Organiki Sarzyny przez Puławy, w naszej opinii oczekiwania sprzedającego a kupującego mogą się w tej kwestii znacząco rozminąć - wskazują analitycy Beskidzkiego Domu Maklerskiego.

Zdaniem ekspertów, polski producent pestycydów miał w ubiegłym roku gorsze wyniki sprzedaży, co może zaniżyć wartość przedsiębiorstwa.

- Spółka ucierpiała przez niskie ceny żywic, a także w wyniku wejścia w życie nowej ustawy o środkach ochrony roślin - dodaje Krystian Brymora, analityk Domu Maklerskiego BDM.

Ustawa wprowadziła zapis, że środek ochrony roślin może pozostać w obrocie tylko do końca terminu jego ważności. Dlatego dystrybutorzy preparatów redukowali swoje zapasy i kupili mniej środków od producentów. Spółka wypracowala przez to w 2013 roku mniejszy zysk przed opodatkowaniem i amortyzacją (EBITDA).

- Szacujemy, że w 2013 roku Organika Sarzyna wypracowała zysk EBITDA w okolicach 45 mln PLN wobec 52 mln PLN w 2012 roku. Przez zmiany w prawie spółka nie wykorzystała potencjału wzrostu sprzedaży środków ochrony roślin wynikającego z rozbudowy mocy produkcyjnych o 50 proc. - zauważa Krystian Brymora.

Jego zdaniem, potencjalna transakcja mogłaby być warta obecnie 350‐400 mln zł a oczekiwania Ciechu wynoszą ok. 500 mln zł. Tymczasem jeszcze pół roku temu w umowie z pracownikami Ciech kupował akcje spółki znacznie taniej, bo po ok. 35 zł za sztukę.

- Warto przy tym dodać, że ostatnie transakcje skupu akcji pracowniczych Organiki Sarzyny wyceniały spółkę na ok. 300 mln zł - wskazuje Krystian Brymora.

Jak podkreśla, Organika Sarzyna ma potencjał do wypracowania EBITDA na poziomie 70-80 mln zł. Ciech odzyskał płynność finansową i nie zależy mu na szybkiej sprzedaży spółki.