Stan ozimin w województwie oceniany jest jako dobry i bardzo dobry. W stosunku do roku ubiegłego notowane jest około 2-4 tyg. opóźnienie w pracach polowych. Trudno jednak porównywać ubiegły sezon do tegorocznego.
W zeszłym roku po bardzo ciepłej zimie notowaliśmy bardzo szybki wczesnowiosenny rozwój ozimin, który zaskoczył i odbiegał od normy. Przykładowo pierwsza dawka azotu w rzepaku w roku 2020 podana była już około 15 lutego. W tym roku nie było to możliwe, nie tylko ze względu na prawo i rozporządzenie związane z programem azotanowym, uniemożliwiała to przede wszystkim pogoda. Pierwszą dawkę azotu rolnicy podali w pierwszych dniach marca.
Tegoroczne przedwiośnie można sklasyfikować jako bardziej typowe dla naszego klimatu, wiec trudno tu mówić o jakimkolwiek opóźnieniu. Wszystko idzie zgodnie z planem. Pogoda przedwiośnia była łaskawa dla roślin i pozwoliła na łagodną i sukcesywną regenerację systemu korzeniowego oraz nieco wolniejsze (ze względu na niskie temperatury) odtworzenie nowej biomasy nadziemnej.
Zapytaliśmy o stan ozimin w województwie Adama Piszczka z KPODR w Minikowie.- Oziminy są w dobrej kondycji, przezimowały doskonale w regionie – odpowiada ekspert.
Problemy w tegorocznych oziminach
Czy rolnicy zgłaszają jakieś problemy w oziminach? Szkodniki, choroby, dzika zwierzyna?
- Na chwilę obecną nie dotarły niepokojące sygnały ze strony rolników odnośnie problemów w uprawach. W okresie wiosennym trzeba będzie poprawić stan fitosanitarny, pogonić zabiegi niewykonane jesienią, a zwłaszcza zabiegi herbicydowe. Jak co roku pojawia się sprawa zwierzyny leśnej. Jeleniowate wyjadają oziminy w regionie – relacjonuje dalej.
Stan zaawansowania prac polowych
Jak wygląda stan zaawansowania prac polowych w regionie? Które zabiegi udało się wykonać, a które czekają w priorytecie?
Prace polowe są wysoko zaawansowane. Rolnicy są po drugiej dawce azotu na rzepak. Obecnie są wysiane nawozy pod buraki i kukurydzę. Trwają siewy buraka cukrowego oraz kontynuowane są siewy zbóż jarych. W porównaniu do roku ubiegłego (gdzie zimy nie uświadczyliśmy) opóźnienie jest nawet 2-4 tygodniowe, ale to normalne dla typowej zimy – dodaje na koniec.
W ostatnich dniach część plantatorów rzepaku z tego regionu zmuszona była przeprowadzić zabieg ochrony przed chowaczami. Lokalnie szkodniki te przekroczyły próg ekonomicznej szkodliwości. Rolnicy również rozpoczęli w ostatnich dniach zabiegi odchwaszczające w zbożach. Część jednak plantatorów zbóż, postanowiła jeszcze odwlec to w czasie ze względu na zapowiadane w najbliższych dniach niewielkie przymrozki.
W przyszłym tygodniu jeśli pogoda na to pozwoli rolnicy będą wykonywać zabiegi odchwaszczające w zbożach oraz fungicydowe w rzepaku jak również kontynuować pierwsze zabiegi dolistne w rzepaku, w tym głównie skoncentrowane na aplikacji nawozem borowym.


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (2)