Ciepłe i długie jesienie, z jakimi mamy do czynienia w ostatnich sezonach, sprzyjają występowaniu szkodników. Na plantacjach ozimin, zwłaszcza tych wcześnie sianych, oprócz mszyc widoczne są mniej znane rolnikom gatunki, które coraz częściej wyrządzają szkody o znaczeniu gospodarczym. Zaliczyć do nich należy przede wszystkim ploniarkę zbożówkę oraz łokasia garbatka.

Ploniarka zbożówka redukuje obsadę

Ploniarka zbożówka to muchówka. Owad dorosły osiąga 1,8-2,7 mm długości. Jej ciało jest prawie całkowicie czarne z szarym odcieniem. Skrzydła posiadają tęczowy połysk i są wyraźne żyłkowanie, oczy czerwone. Larwa nie ma odnóży, jest biała, później żółtawa. Osiąga do 4 mm długości. To ona wyrządza największe szkody w uprawach. Ploniarka tworzy 3 pokolenia w ciągu roku. Dla kukurydzy niebezpieczne jest I pokolenie, które żeruje na młodych roślinach, doprowadzając do ich deformacji i przyhamowania we wzroście. Uszkodzone liście są zbite, poskręcane, jakby sklejone. W przypadku zbóż kłosowych szkodliwa bywa 3.  generacja, której aktywność przypada od września praktycznie do końca jesiennej wegetacji zbóż.

We wrześniu oraz październiku na zasiewy ozimin nalatują muchówki, składając na młodych liściach jaja, z których wylęgają się larwy. Objawy ich żerowania widoczne są głównie późną jesienią, kiedy to na interwencję jest już za późno. Larwy żerują na zawiązkach młodych liści. Uszkodzone rośliny mają żółte liście, które bardzo łatwo dają się wyciągnąć z gleby. Roślina traci rozkrzewienia, porażają ją także choroby, a w skrajnych przypadkach dochodzi do całkowitego jej obumarcia. Osłabione rośliny także gorzej zimują. W konsekwencji pojawiają się luki w obsadzie.

Chrząszcz garbatek: ten szkodnik zbóż może doprowadzić do przesiewów

Łokaś garbatek to z kolei szkodnik z rodziny biegaczowatych. Chrząszcz jest koloru czarnego, długości ok. 15 mm oraz szerokości do 6 mm. Larwy łokasia garbatka osiągają długość do 30 mm i cechą charakterystyczną jest to, że posiadają trzy pary nóg. Łokaś tworzy jedno pokolenie w ciągu roku. Chrząszcze pojawiają się w okresie od czerwca do września i mogą również żerować na kłosach zbóż, uszkadzając ziarniaki. Samica łokasia składa w glebie do 100 jaj.

W przypadku tego szkodnika najbardziej szkodliwa jest również jego larwa, która podgryza i uszkadza młode siewki, przegryza liście, pędy, czasem nawet „wciąga” je pod ziemię. Najwięcej szkód pojawia się na obrzeżach pól, przy miedzach, nieużytkach. Nie jest łatwo zdiagnozować problem, ponieważ larwy bytują w glebie, czasem na znacznej głębokości i tylko nocą wychodzą na powierzchnię. Ich obecność mogą zdradzać liczne dziurki oraz pionowe tunele, które tworzą w profilu glebowym.

Na żerowanie larw łokasia należy zwracać uwagę już po wschodach roślin. To ważne, by namierzyć pierwsze objawy jego żerowania, gdyż niezauważony może uszkadzać rośliny przez cały okres jesiennej wegetacji, a w przypadku ciepłych zim, nawet w okresie zimowym oraz wczesnowiosennym. Tak było w sezonie 2019/2020, kiedy to notowaliśmy bardzo liczne sygnały intensywnego żerowania larw łokasia. Część rolników z powodu rozległych uszkodzeń zmuszonych było nawet do likwidacji plantacji. Niektórzy próbowali je ratować, wykonując  późną jesienią zabiegi ochronne (mogli to czynić jedynie w przypadku zwalczania mszyc).

Problematyczne zwalczanie obu szkodników

Niestety, pomimo zwiększonego zagrożenia ze strony tych szkodników, nadal nie ma zarejestrowanych preparatów do ich zwalczania. Populacje ploniarki zbożówki można jednak zmniejszyć, wykonując zabieg ukierunkowany na zwalczanie mszyc, o ile wykona się w czasie masowych nalotów muchówek na plantacje. Podobnie jak w przypadku mszyc naloty ploniarki czasem trudno skutecznie ograniczyć jednym zabiegiem. Warto lustrować plantacje i w miarę utrzymujących się intensywnych nalotów tych szkodników należy powtórzyć zabieg insektycydowy. Zabieg jest jednak spóźniony, gdy są już larwy lub zaobserwujemy objawy żerowania. Niestety, przy zmieniających się warunkach pogodowych i jednoczesnym braku możliwości zwalczana tego szkodnika w kukurydzy (brak zarejestrowanych insektycydów) i tym samym szansy na ograniczanie rozwoju pierwszego pokolenia, trudno tu mówić o zmniejszeniu populacji tego szkodnika w kolejnych generacjach. W tym roku ploniarka uszkodziła wiele zasiewów kukurydzy, istnieje zatem ryzyko, że pojawi się licznie na jesieni w zasiewach ozimin.

Jeszcze bardziej problematyczne jest zwalczania łokasia garbatka. Tu również jest to możliwe jedynie w przypadku zwalczania mszyc. Aby wyeliminować łokasia, zabieg na mszyce należy wykonać wieczorem, kiedy to larwy łokasia wychodzą na powierzchnię.

Należy jednak pamiętać, że w przypadku obu szkodników najskuteczniejsze są metody agrotechniczne polegające na unikaniu uproszczeń uprawowych, prawidłowym zmianowaniu i niszczeniu zachwaszczenia. Duże znaczenie odgrywa tu także staranna uprawa roli oraz głęboka orka.