Ostatnie lata przyniosły bardzo wiele zmian w składzie gatunkowym szkodników wielu roślin uprawnych. Zjawisko to dotyczy również kukurydzy, na której sukcesywnie pojawiają się nowe szkodliwe organizmy. Migracjom dotychczas występujących i nowych gatunków sprzyjają przede wszystkim korzystne warunki meteorologiczne w sezonie wegetacyjnym, rosnący areał uprawy kukurydzy, intensyfikacja produkcji, a także stosowanie wielu uproszczeń w uprawie gleby i roślin.

Słonecznica w Polsce

Pierwsze wzmianki o wystąpieniu słonecznicy orężówki w naszym kraju pochodzą z 2003 r., kiedy to zaobserwowano żerowanie gąsienic tego gatunku na kukurydzy w południowej części kraju. W kolejnych latach nie wykryto obecności szkodnika aż do 2007 r.,

gdy stwierdzono pięć gąsienic żerujących na kolbach w jednej z miejscowości w województwie podkarpackim. Gąsienice pochodziły najprawdopodobniej z jaj złożonych przez motyle w lipcu. Żerując na kolbach, podobnie jak rolnice, wyjadały miękkie ziarniaki od czubka kolby w dół bez naruszania osadki, co odróżniało ten rodzaj żeru od powodowanego przez omacnicę prosowiankę, która wgryza się również w rdzeń kolby. Ponadto gąsienice słonecznicy orężówki pozostawiały w miejscu żeru liczne odchody będące doskonałą pożywką dla grzybów. W minionym roku z uwagi na korzystne warunki meteorologiczne w miejscach uszkodzeń dochodziło do szybkiego opanowywania tkanek przez organizmy patogeniczne, głównie grzyby z rodzaju Fusarium odpowiedzialne za rozwój fuzariozy kolb.

Przypuszcza się, że zarówno osobniki wykryte w 2003, jak i 2007 r. to druga lub trzecia generacja szkodnika, która w poszukiwaniu pożywienia naleciała na obszar południowej Polski znad krajów bałkańskich, gdzie gatunek ten licznie występuje. Mimo że gąsienice stwierdzano na kukurydzy, to jednak nie należy wykluczać, iż mogły one wystąpić także na innych roślinach.

Gatunek kwarantannowy

W związku z wysoką szkodliwością słonecznicę orężówkę uznano za organizm kwarantannowy w krajach Unii Europejskiej. Została także wpisana na listę organizmów kwarantannowych przez Europejską i Śródziemnomorską Organizację Ochrony Roślin (EPPO). W Polsce słonecznica orężówka to również organizm kwarantannowy, dlatego jej zwalczanie zostało prawnie nakazane i określone w Rozporządzeniu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 21 lutego 2008 r. w sprawie zapobiegania wprowadzaniu i rozprzestrzenianiu się organizmów kwarantannowych (DzU Nr 46, poz. 272). Z chwilą stwierdzenia lub podejrzenia wystąpienia słonecznicy orężówki na jakiejkolwiek uprawie należy poinformować o tym Państwową Inspekcję Ochrony Roślin i Nasiennictwa.

slonecznica_orezowka.jpg

Autor: P. Bereś

Opis: Kukurydza jest jedną z wielu roślin żywicielskich słonecznicy orężówki.

Nieznana biologia

W Polsce słonecznica orężówka jest szkodnikiem sezonowym, którego pojawienie się jest trudne do przewidzenia i zależy m.in. od jego liczebności w rejonach corocznego występowania, dostępności pożywienia na tamtych obszarach, a także od aktualnych warunków meteorologicznych ułatwiających migrację.

W związku z tym, że to gatunek nowy, okresowo nalatujący, nieznana jest jego biologia w naszych warunkach klimatycznych. Przypuszcza się jednak, iż występujące u nas zimy stanowią barierę uniemożliwiającą przetrwanie poczwarek (stadium zimujące) w środowisku naturalnym, z których mogłoby rozwinąć się w następnym sezonie wegetacyjnym rodzime pokolenie szkodnika. Możliwe są natomiast (co obserwowano w 2003 i 2007 r.) sukcesywne naloty motyli głównie z południowych rejonów Europy bądź północnej Afryki (zwłaszcza w okresach wysokich temperatur), mogące składać jaja od lipca na różnych roślinach żywicielskich, w tym na kukurydzy, z których rozwinie się niepełne jedno pokolenie zagrażające lokalnym uprawom.

Pewne ryzyko związane z zimowaniem tego gatunku w Polsce stwarzają szklarnie, zwłaszcza o całorocznym systemie produkcji. W nich z powodu wyższych temperatur aniżeli w środowisku naturalnym mogą przetrwać poczwarki i rozwinąć się motyle dające początek nowemu pokoleniu. Aby temu zapobiec, należy konieczne monitorować uprawy na obecność tego szkodnika i uszkodzenia, jakie powoduje.

Rozpoznać szkodnika

Długość motyli słonecznicy orężówki dochodzi do 18 mm, a rozpiętość skrzydeł do 40 mm. Zabarwienie jest zmienne. Najczęściej spotyka się osobniki koloru szarego i oliwkowozielonego, niekiedy także i pomarańczowobrązowe. Na przednich skrzydłach znajduje się kilka (7–8) ciemnych linii i kilka plamek różnego kształtu. Tylne skrzydła przybierają odcień bladosłomkowy. Na każdym skrzydle znajduje się szerokie ciemne pasmo przy krawędzi bocznej i nerkowatego kształtu znakowanie pośrodku.

Jaja są niewielkie, białe lub żółtobiałe, o kształcie kuli ze spłaszczoną podstawą. Wraz z rozwojem zarodka ciemnieją, przybierając barwę czerwonobrązową do granatowej. Gąsienice dorastają do 4 cm długości. Ich zabarwienie jest zmienne. Pierwsze dwa stadia larwalne są żółtawobiałe do czerwonobrązowych, bez charakterystycznego wzoru na ciele. U starszych gąsienic obserwuje się natomiast jeszcze większe różnice w kolorystyce. W zależności m.in. od gatunku rośliny, na której żerują, ich ciało przybiera barwę od zielonej, żółtozielonej, różowej, poprzez czerwonobrązową aż do prawie czarnej. Charakterystyczny jest natomiast występujący w tym okresie wzór na ciele. To wąski ciemny pas pośrodku grzbietu i znajdujące się po bokach ciała paski o naprzemiennym zabarwieniu jasny-ciemny, gdzie na jasnym widać rząd ciemnych przetchlinek. Na grzbietowym rysunku widoczne są ponadto liczne, wąskie faliste lub pomarszczone paski. Brzuszna strona gąsienic jest jednolicie jasna, a głowa, przedtułów i tarczka na końcu ciała ciemnobrązowa lub czarna. Poczwarka o barwie mahoniowo-brązowej osiąga długość do 18 mm. Na swoim dolnym końcu ma dwa zwężające się kolce.

Poprawne rozpoznanie stadium szkodliwego słonecznicy orężówki – gąsienicy tylko na podstawie wizualnych obserwacji jest bardzo trudne z uwagi na ogromną jej zmienność kolorystyczną. Dlatego w wypadku wykrycia niezidentyfikowanych gąsienic należy skorzystać z doświadczenia pracowników PIORiN, którzy jednocześnie stwierdzą, czy zaobserwowany gatunek to właśnie słonecznica.

Ważna profilaktyka

Na świecie do walki ze słonecznicą orężówką wykorzystuje się wiele metod, począwszy od agrotechnicznych, poprzez biologiczne i chemiczne, a na uprawie roślin transgenicznych kończąc.     

Podstawą jakichkolwiek działań zwalczających są jednak systematyczne przez cały okres wegetacji obserwacje zasiewów pod kątem występowania szkodnika i uszkodzeń, jakie powoduje. Pozwalają one na odpowiednio wczesne wykrycie zagrożenia i zareagowanie na nie. Do monitoringu wykorzystuje się zarówno bezpośrednie obserwacje roślin, a także pułapki feromonowe i świetlne sygnalizujące nalot motyli na zasiewy.

W Polsce nadzór nad zwalczaniem słonecznicy sprawuje Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa. Każdy plantator może jednak, niezależnie od tego, czy szkodnik ten wystąpił w danej uprawie czy też nie, wpływać pośrednio na jego liczebność.

poczwarka.jpg

Autor: P. Bereś

Opis: Poczwarka jest stadium zimującym w klimacie umiarkowanym.

Najczęściej stosowaną metodą ograniczania szkodliwości tego gatunku na świecie jest ochrona chemiczna z użyciem odpowiednich insektycydów. W naszym kraju aktualnie nie ma zarejestrowanego żadnego preparatu do zwalczania słonecznicy orężówki, dlatego też jedyną możliwością jest stosowanie ogólnych metod agrotechnicznych.

Rolnicy mogą prowadzić wiele uniwersalnych zabiegów, które z jednej strony zapewnią roślinom optymalny wzrost, przez co łatwiej sobie poradzą z żerowaniem szkodnika, a z drugiej strony pozwolą ograniczyć jego liczebność i szkodliwość. W tym celu wskazane jest zmianowanie, podorywki, zbilansowane nawożenie i niszczenie chwastów, na których motyle mogą składać jaja. Ponadto zbiór plonu należy przeprowadzić w optymalnym terminie, aby ograniczyć w ten sposób możliwość rozwoju chorób na uszkodzonych przez gąsienice tkankach roślin. Wskazane jest również rozdrobnienie resztek pożniwnych na sieczkę, a następnie głębokie ich przyoranie jeszcze przed zimą. Głęboka orka jesienna pozwala zniszczyć warstwę słomy chroniącą zimujące poczwarki przed negatywnym wpływem czynników meteorologicznych (mrozem i przesuszeniem), a ponadto wydobywa je na powierzchnię gleby, gdzie padają łupem drapieżników i są w jeszcze większym stopniu narażone na szkodliwy wpływ pogody. Zabiegi te zwiększają prawdopodobieństwo, że nie dojdzie do przezimowania szkodnika w glebie, co jest niezmiernie ważne w ostatnich latach, kiedy zimy są łagodne.

Znaczenie gospodarcze

Stadium szkodliwym słonecznicy orężówki są gąsienice dorastające do 4 cm długości. To polifagi, co oznacza, że mogą żerować na wielu różnych gatunkach roślin uprawnych i dziko rosnących. Do najważniejszych należą: pomidor, bawełna, kukurydza, sorgo, ciecierzyca, ziemniak, tytoń, lucerna, soja, słonecznik, okra, fasola, groch, len, rośliny ozdobne (np. goździk, róża, pelargonia, złocienie), drzewa owocowe (głównie cytrusowe) i leśne oraz wiele innych.

W rejonach masowego występowania słonecznica orężówka powoduje duże straty gospodarcze w plonach, wyjątkowo wysokie w uprawach bawełny, kukurydzy, pomidora, papryki, tytoniu i soi. Szacuje się, że straty te wraz z nakładami ponoszonymi na zwalczanie (głównie chemiczne) gąsienic wynoszą na świecie około 5 miliardów dolarów rocznie.

Tak wysokie straty finansowe powodowane przez słonecznicę orężówkę są m.in. rezultatem jej wysokiej rozrodczości (samica składa od 500 do 3000 jaj), rozwijania w zależności od strefy klimatycznej nawet do 11 pokoleń w ciągu roku, możliwości rozwoju na ponad 180 gatunkach różnych roślin, a także wchodzenia w diapauzę przy niesprzyjającej pogodzie i zdolności aktywnego przemieszczania się na duże odległości. Ważna jest także rosnąca odporność tego szkodnika na powszechnie stosowane przy zwalczaniu insektycydy należące do grupy pyretroidów i fosforoorganicznych.

Słonecznica orężówka

To motyl nocny należący do tej samej rodziny co powszechnie wszystkim znane rolnice. Jest to gatunek szeroko rozpowszechniony w Azji, Afryce, Oceanii, a także w południowej części Europy (głównie w krajach Basenu Morza Śródziemnego). Mimo że należy do organizmów ciepłolubnych, to jednak występuje także w krajach o surowszym klimacie, w tym w Finlandii. Dzieje się tak z powodu zdolności motyli do długodystansowych przelotów, które są wspomagane silnymi prądami powietrza na ogromne odległości, dochodzące do setek kilometrów. Znane są też przypadki przelotów motyli z Afryki aż do Wielkiej Brytanii, co daje odległość przekraczającą 1000 km. Szkodnik ten może być także biernie przeniesiony w dowolne miejsce na świecie wraz z materiałem roślinnym.

Autor pracuje w Terenowej Stacji Doświadczalnej Instytutu Ochrony Roślin-PIB w Rzeszowie

Źródło: "Farmer" 11/2008