W warunkach stosowania dużych dawek azotu, fosforu i potasu, umożliwiających uzyskiwanie wysokich plonów, następuje stopniowe wyczerpywanie glebowych zasobów mikroelementów. Podążając za tym, przy intensywnym prowadzeniu upraw, niezbędne jest zbilansowane nawożenie roślin, które musi uwzględniać także stały dopływ najważniejszych mikroelementów. Należy także mieć świadomość, że przy uregulowanym odczynie (szczególnie w przypadku gleb świeżo wapnowanych) słabnie dostępność większości mikroskładników. W takiej sytuacji niezastąpione może się okazać nawożenie dolistne, realizowane w czasie wegetacji roślin. 

Należy pamiętać także że, w obliczu stosowania wysokich dawek azotu, przy dostępności wody i w optymalnych temperaturach, roślina bardzo intensywnie rośnie i komórki roślinne szybko powiększają swoją objętość, a ich ściany komórkowe stają się cienkie i delikatne. Taka sytuacja zwłaszcza przy niezbilansowaniu azotu pozostałymi makro- oraz mikroelementami, sprzyja porażaniom przez choroby oraz szkodniki.

Dlatego warto pamiętać, że profilaktyka mikroelementowa nie tylko jest zgodna z zasadami integrowanej ochrony roślin, ale także nabiera szczególnego znaczenia w dobie wycofywanych substancji czynnych pestycydów i postępujących zmian klimatu.

W świetle badań naukowych udokumentowano wiele przykładów na bezpośredni związek niedoboru niektórych mikroelementów, ze wzrostem ryzyka pojawienia się określonych chorób.

Przykłady z tego zakresu (tabela poniżej) przytaczał prof. Marek Korbas z Instytutu Ochrony Roślin - PIB w Poznaniu podczas tegorocznych Konferencji Regionalnych Farmera „Przez Innowacyjnośc do Sukcesu”, powołując się w swoim wystąpieniu na publikacje Datnoffa i in. (2007) oraz Fixena (1993).

Źródło: IOR-PIB w Poznaniu
Źródło: IOR-PIB w Poznaniu