Zdaniem analityków APK-Inform cytowanych przez Agencję Reutera rolnicy mają tylko 35 proc. potrzebnych wiosną środków ochrony roślin. To wynik wstrzymanych łańcuchów dostaw z powodu trwającej tam wojny.

Rosyjska inwazja poważnie pozbawiła Ukrainy środków finansowych, nasion i środków ochrony roślin, co może odbić się na wysokości zbiorów.

Ministerstwo nie opublikowało jeszcze prognozy zbiorów zbóż w 2023 r., ale zrobiła to krajowa akademia nauk rolniczych w Ukrainie, która oszacowała, że mogą one spaść o 37 proc. do 34 mln ton.

Ile pestycydów brakuje w Ukrainie?

APK-Inform podała, że rolnicy mają 9 356 ton pestycydów, co stanowi 34,7 proc. z deklarowanych 26 926 ton potrzebnych na pierwszą połowę tego roku. Brakuje przede wszystkim herbicydów.

Jak podaje Reuters, pod tym względem co ciekawe najtrudniejsza sytuacja jest w obwodach kijowskim i lwowskim.

- Rolnicy nie będą mogli kupić wszystkiego, czego potrzebują – nasion, nawozów, paliwa, środków ochrony roślin. Plony będą znacznie niższe, a to wpłynie na nasz potencjał eksportowy – powiedział na konferencji online Denys Marczuk, wiceprzewodniczący Ukraińskiej Rady Rolnej cytowany przez serwis. Jak dodał, ważne jest, aby znaleźć pieniądze na pożyczki dla rolników.

Rada stwierdziła w zeszłym tygodniu, że przedsiębiorstwom rolnym, które obsiewają pola na Ukrainie, brakuje 40 miliardów hrywien (1,08 miliarda dolarów) środków potrzebnych do przeprowadzenia prac wiosennych.

Jak wygląda struktura gospodarstw w Ukrainie?

Warto te dane w tym miejscu tutaj przedstawić. Pisaliśmy na ten temat na łamach farmer.pl w czerwcu ubiegłego roku. Dane dotyczące agroholdingów podał nam wówczas Rafał Mładanowicz, który przez prawie pół roku był pełnomocnikiem ministra rolnictwa ds. rozwoju współpracy z Ukrainą.

Jak poinformował farmer.pl w Ukrainie funkcjonują 93 agroholdingi, czyli koncerny międzynarodowe, które według oficjalnych informacji z ichniejszego ministerstwa rolnictwa, posiadają ok. 32 proc. wszystkich gruntów rolnych Ukrainy. Ale według nieoficjalnych danych to aż 47 proc. gruntów rolnych. Podał też dane dotyczące struktury rolnej w Ukrainie. Ciekawostką jest to, jakie kraje są właścicielami tych ziem. Poniżej dokładne wykresy.