• Produkty oparte o acetamipryd od polskiej firmy Innvigo z szerszą rejestracją.
  • Potrzebnych więcej pozwoleń na jesienne stosowanie insektycydów.

Nowa rejestracja w zbożach i rzepaku

W sytuacji okrojonych możliwości ochrony insektycydowej cieszą nawet te najmniejsze zmiany. Nowa, poszerzona rejestracja produktów Los Ovados 200 SE/Apis 200 SE pozwala na stosowanie w rzepaku ozimym zarówno jesienią, jak i wiosną. Rejestracja jesienna obejmuje zwalczanie gnatarza rzepakowca, mszycy kapuścianej, pchełki rzepakowej oraz śmietki kapuścianej. W przypadku ochrony wiosennej preparaty zarejestrowane są w celu eliminacji słodyszka rzepakowego, chowacza podobnika, pryszczarka kapustnika oraz chowacza czterozębnego. Oba preparaty jesienią można stosować od fazy BBCH 10 (rozwój liści) do fazy BBCH 17 (siedem liści). 

Jeśli chodzi o rejestrację w zbożach to produkty uzyskały zezwolenie na jesienne stosowanie w pszenicy ozimej w celu zwalczania mszyc. Wiosenna rejestracja również pozwala na ich zwalczanie, podobnie jak skrzypionek.

Oprócz tego preparaty posiadają zezwolenie do stosowania m.in. w ziemniakach (larwy i chrząszcze stonki ziemniaczanej), a w przypadku zastosowań małoobszarowych m.in. w życie jarym, rzepaku jarym, grochu (zwyczajnym siewnym jak również pastewnym), bobie, bobiku, soczewicy, fasoli, łubinach i wielu innych roślinach - także sadowniczych i warzywniczych. 

Jesienne zwalczanie szkodników konieczne

Warto zwrócić uwagę, że rejestracje jesienne nie są powszechnym zjawiskiem - ochrona od strony formalnej jest więc nieco trudniejsza ze względu na niewielką pulę zarejestrowanych rozwiązań. Tymczasem ostatnie sezony, zwłaszcza od momentu wycofania zapraw, pokazują, że jesienią często trzeba aplikować insektycydy nawet dwukrotnie, by utrzymać zadowalający stan plantacji. Coraz częściej ochrony w tym okresie wymagają także oziminy. Wszak mszyca jest wektorem chorób wirusowych i jej zwalczanie przy ciepłej jesieni jest często niezbędne. Wiedzą o tym już rolnicy uprawiający jęczmień ozimy, a w kolejnych sezonach prawdopodobnie coraz częściej trzeba będzie podawać środki owadobójcze jesienią także w celu ochrony pszenicy.