Pierwszą część wywiadu publikowaliśmy TUTAJ. Teraz przyszedł czas na kontynuację tematu.

Farmer: Czy nowe przepisy, odnośnie zdrowia roślin, mogą mieć wpływ na cenę produktów roślinnych?

Andrzej Chodkowski: Zmiana dotyczy roślin przeznaczonych do sadzenia, a nie produktów roślinnych. W dłuższym okresie dla materiałów obecnie urzędowo etykietowanych może przyczynić się nie do wzrostu, lecz spadku kosztów produkcji, związanych z obniżeniem kosztów ocen zdrowotności materiałów oraz opłat za wydanie paszportów roślin.

Farmer: Czy nowe przepisy wpłyną na zwiększenie skali kontroli upraw pod względem obecności GMO w takich gatunkach jak kukurydza, rzepak oraz soja?

Andrzej Chodkowski: PIORiN już obecnie prowadzi na dużą skalę kontrole upraw i badania laboratoryjne pod kątem występowania modyfikacji genetycznych. Przepisy w zakresie zdrowia roślin nie wprowadzają zmian w tym zakresie.

Farmer: W jaki sposób nastąpi ujednolicenie zasad prowadzenia kontroli urzędowych w całym łańcuchu żywnościowym?

Andrzej Chodkowski: Zasady prowadzonych kontroli urzędowych zostały określone w Rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego 2017/625. Odnoszą się one do zadań PIORiN dotyczących zdrowia roślin, środków ochrony roślin oraz kontroli GMO, ale także do zadań realizowanych przez inne inspekcje, w tym Inspekcję Weterynaryjną czy Inspekcję Jakości Handlowej Artykułów Rolno–Spożywczych.

Rozporządzenie we wszystkich obszarach określa obowiązki organów wykonujących kontrole, w tym wymagania dotyczące m. in. zapewnienia skuteczności, stosowności, bezstronności, jakości i spójności, działania zgodnego z procedurami, sporządzania pisemnej dokumentacji, zasad organizacji i przejrzystości, typowania podmiotów do sprawdzenia, a także obowiązku podawania do publicznej wiadomości wyników przeprowadzonych kontroli. Polskie inspekcje (PIORiN, IW, IJHAR-S, PIS) zawarły 10 kwietnia 2019 r. porozumienie, którego celem jest współdziałanie przy wdrożeniu i realizacji nowych przepisów.

Farmer: Co to znaczy w praktyce ustanawianie miejsc produkcji wolnych od określonych agrofagów?

Andrzej Chodkowski: Ustalenie miejsca produkcji wolnego od określonych agrofagów oznacza, że w tym miejscu produkcji nie wykryto organizmów szkodliwych w liczbie lub ilości, która może być wykryta przy zastosowaniu procedur fitosanitarnych, tj. inspekcji, próbobrania, badań laboratoryjnych, ale również oceny sytuacji (historii miejsca produkcji, doniesień naukowych, informacji o zakwestionowaniu przesyłek itp.). Ustanowienie miejsca produkcji wolnego od danego agrofaga może ułatwiać obrót wyprodukowanymi w nim roślinami (np. w przypadku wywozu ziemniaków do innych państw członkowskich UE), a czasami jest niezbędne dla realizacji eksportu do państwa pozaunijnego, które taki warunek określiło w swoich wymaganiach fitosanitarnych. Na przykład sady produkujące jabłka na eksport do Chin muszą posiadać status miejsca produkcji wolnego od zarazy ogniowej.

Farmer: Jakie dodatkowe obowiązki będzie miała Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa?

Andrzej Chodkowski: Nowe obowiązki Inspekcji wynikają przed wszystkim ze zwiększenia zakresu gatunków i rodzajów roślin podlegających obowiązkowi zaopatrywania w paszport roślin w obrocie w UE oraz granicznej kontroli fitosanitarnej przy imporcie spoza Unii. Istotnie wzrośnie też liczba podmiotów, które są wpisywane do rejestru podmiotów profesjonalnych, a zatem objętych nadzorem PIORiN. Dalej na Inspekcji ciążyć będzie też obowiązek weryfikacji czy podmioty są przygotowane do samodzielnego wykonywania ocen oraz wydawania paszportów roślin.

W dłuższym okresie te ostatnie dwa działania powinny skutkować przejęciem przez podmioty obowiązków związanych z oceną zdrowotności wytwarzanych roślin przeznaczonych do sadzania na etapie ich produkcji oraz paszportowaniem. Tym samym te zadnia powinny ulegać ograniczeniu po stronie Inspekcji a ciężar działania powinien zostać przeniesiony na nadzór nad realizacją tych działań przez podmioty.

Farmer: Czy PIORiN jest w stanie kadrowo i logistycznie poradzić sobie z dodatkowymi obowiązkami?

Andrzej Chodkowski: Inspekcja przez wiele lat była instytucją niedoinwestowaną, z poważnymi brakami finansowymi. Na szczęście w okresie ostatnich 3 lat ta sytuacja uległa poprawie. PIORiN, pełniąc rolę służebną wobec rolników i przedsiębiorców, dołoży wszelkich starań, aby prawidłowo spełniać swoją rolę i zapewnić odpowiedni poziom realizacji nowych przepisów.

Farmer: Dziękuję za rozmowę.