Firma Nufarm nie tylko w Kopienicy prowadzi swoje doświadczenia. Jak tłumaczył Grzegorz Wieszołek kierownik ds. doświadczeń, Nufarm Polska coraz częściej wybierane są okoliczne silnie zachwaszczone pola rolników, by sprawdzać na takich stanowiskach skuteczność w danym sezonie firmowych rozwiązań. To pozwala na lepsze obserwacje w pełnych warunkach polowych.
Kilka słów na temat odchwaszczaniu zbóż
Zdaniem Wieszołka rolnicy nie zawsze dobrze poradzili sobie z odchwaszczaniem zbóż ozimych. O ile rozwiązania jesienne okazały się stosunkowo skuteczne to sucha wiosna sprawiła, że zboża nie były zagęszczone i w miejscach odkrytych pojawiało się po opadach zachwaszczanie wtórne. Przez suchą wiosnę notowaną także nie zawsze dobrą skuteczność zabiegów nalistnych. Rolnicy późno orientowali się, że problem z chwastami jest widoczny na polach. Efektem tego były liczne telefony w okolicach początku kłoszenia zbóż, kiedy to o interwencje było już trudno, bez ryzyka uszkodzenia struktur kłosa.
Podobnie zadziało się z kukurydzą. Z powodu suszy nie działały zabiegi przedwschodowe. Pola potrzebowały poprawki zabiegami powschodowymi. Różną skuteczność także odnosiły typowe zabiegi nalistne. Tu znowu reakcja rolników czasem była zbyt późna. Rolnicy nadal pytają o poprawki i trzeba pamiętać, że nie każde herbicydy nadają się do późnych zabiegów – tłumaczył Wieszołek.
Z oferty Nufarm ekspert polecał do odchwaszczanie zbóż pakiet herbicydowy Saracen Power. Jest to połączenie Saracenu Max 80 WG z Agritoxem 500 SL. Zestaw składa się z 3 substancji czynnych: florasulam, tribenuron metylowy oraz MCPA. W kukurydzy natomiast firma ma do zaoferowania Korrida Pak. To z kolei zestaw czterech składników tj: florasulam, fluroksypyr, mezotrion i nikosulfuron.
Algi zabezpieczą rzepak przed osypywaniem?
Do niedawna mówiło się o dwóch metodach ograniczania strat z tytułu przedwczesnego osypywania się nasion przed zbiorem. Jedną było zastosowanie tzw. sklejaczy łuszczyn. Drugą ją można wskazać to desykacja przed zbiorem umożliwiająca wyrównane dojrzewanie łanu. Firma Nufarm do zaproponowania ma jeszcze inną metodą polegającą na zastosowaniu już w czasie żółtego pąka preparatu o nazwie Sealicit. Preparat zawiera ekstrakt z Ascophyllum nodosum. Produkt dobrze się miesza z innymi preparatami, można go np. stosować podczas zwalczania szkodników w rzepaku.
Jak tłumaczył Paweł Borkowski z firmy Nufarm, poprzez zmniejszenie aktywności genu IND, Sealicit redukuje proces lignifikacji ścian łuszczyny, co z kolei poprawia ich wytrzymałość przez zmniejszanie naprężeń w czasie wysychania. Jak tłumaczył nasz rozmówca, produkt zmniejsza straty z tytułu osypywania się nasion, dzięki czemu uratować można nawet 5-10 proc. plonu.
Zwalczanie chwastów na ściernisku a także w lucernie oraz nostrzyku
W Kopienicy prezentowano także różne metody zwalczania chwastów na ściernisku. Na sztucznie podsiewanych poletkach zastosowano liczne kombinacje.
Prezentowano także efekty mało skutecznych w tym przypadku preparatów na bazie kwasu nanonowego oraz pelargonowego. Dobre rezultaty w zwalczaniu wszystkich gatunków natomiast osiągnął preparat Kileo 400 będący fabryczną mieszaniną glifosatu oraz 2-4-D.
Na poletkach testowano także możliwości zwalczania chwastów w takich uprawach jak: lucerna oraz nostrzyk biały. W obu uprawach preparat Butoxone M 400 SL nie wykazywał fitotoksycznych reakcji na te gatunki. Natomiast chwasty zwalczone były w stopniu zadawalającym.
Komentarze