Do optymalnego wzrostu i plonowania zbóż wystarczą temperatury w przedziale 15-25°C. Niestety, zwykle są znacznie wyższe, szczególnie za dnia. Coraz częściej też towarzyszy im niedobór wody w glebie. Sumaryczne oddziaływanie wysokiej temperatury, silnego nasłonecznienia i okresowego niedoboru wody powoduje osłabienie roślin. Są one wówczas bardziej podatne na porażanie grzybami. Zabieg w terminie T3, w przypadku wykonania wcześniejszych zabiegów w terminie T1 oraz T2, stanowi niejako zwieńczenie stosowanego programu ochrony. Wykonanie go ma istotny wpływ na długość końcowego okresu wegetacji roślin, a tym samym wysokość plonu ziarna, jak i jego jakość.

Kiedy pryskać

Trudno jest precyzyjnie ustalić termin wykonania tego zabiegu w uprawie zbóż. Jest bowiem uzależniony od trzech czynników: obecności patogenów na plantacji oraz zarodników sprawców chorób w powietrzu, przebiegu pogody, jak również podatności uprawianej odmiany. Nietypowy moment jego realizacji to początek kłoszenia, gdy szczyt kłosa wyłania się z pochwy i ukazuje się pierwszy kłosek. Może to mieć miejsce w sytuacji, gdy odmiana jest podatna, udział zbóż w płodozmianie wysoki (uwzględnić należy tu również kukurydzę jako przedplon) i panuje przez długi czas wysoka wilgotność.

Najczęstszym terminem wykonania zabiegu T3 „na kłos” jest pełnia kłoszenia. Oznacza to, że wszystkie kłoski wydobyły się z pochwy i kłos staje się całkowicie widoczny. W latach, gdy panuje w okresie kłoszenia i kwitnienia sucha, ciepła pogoda i zagrożenie przez choroby kłosa jest niewielkie, można rozważyć opóźnienie zabiegu T3 i wykonać go w fazie wodnej dojrzałości ziarniaków (BBCH 71). Jednakże należy tutaj mieć na uwadze okres karencji zastosowanego środka.

Analizując termin wykonania oprysku, należy jednoznacznie wskazać na to, że istotne jest zagrożenie kłosa przez grzyby chorobotwórcze, a termin stosowania środka jest temu podporządkowany. To ważne ze względu na fakt, że producenci rolni często z obawy, aby nie zaszkodzić tworzeniu się ziarna, wstrzymują wykonanie zabiegu w fazie kwitnienia zbóż, pomimo że otrzymują wyraźny sygnał o konieczności rozpoczęcia ochrony kłosa w tym terminie. Należy podkreślić, że w przypadku zbóż samopylnych lub o dużej dozie samopylności (pszenica, jęczmień, pszenżyto) zabieg T3 można wykonać w fazie, kiedy zboża kwitną, czyli kiedy wyrzucone są pylniki i nie jest to szkodliwe dla poziomu plonowania. Przestrzega się jednak, aby w tym czasie wstrzymać się przed stosowaniem niesprawdzonych mieszanin fungicydów z insektycydami lub nawozami mineralnymi. Należy każdorazowo sprawdzić etykietę środka, czy dopuszcza możliwość stosowania danej mieszaniny w okresie kwitnienia zbóż.

Czego się obawiać?

Do najgroźniejszych chorób, które są zwalczane w terminie T3, należą: fuzarioza kłosów, septorioza plew oraz rdza żółta i mączniak prawdziwy zbóż i traw. Mniejsze znaczenie mają takie choroby w uprawie jęczmienia, jak: plamistość siatkowa i rynchosporioza zbóż, a w uprawie pozostałych gatunków brunatna plamistość (DTR) i mączniak prawdziwy zbóż i traw. Ochrona kłosa w szczególności ukierunkowana jest w uprawie zbóż na zwalczanie fuzariozy kłosa. A w mniejszym zakresie na pozostałe ww. choroby. Niemniej jednak substancje czynne wykorzystywane do zwalczania fuzariozy kłosów również mogą wykazywać skuteczność w walce z pozostałymi wymienionymi chorobami. Każdy producent rolny intensywnie uprawiający zboża powinien zdawać sobie sprawę z tego, że wykonanie zabiegu T3 jest konieczne z kilku powodów. Pierwszym z nich jest powszechność występowania ww. chorób na kłosie. Następnie zabieg ten umożliwia uzyskanie wysokich plonów dobrej jakości. Jest pewną formą ubezpieczenia wcześniej poniesionych nakładów na produkcję danego gatunku zbóż. Z tych powodów wyraźnie widać, że zabieg ten jest ważnym ogniwem w całej technologii ochrony zbóż.

Progi ekonomicznej szkodliwości

Należy zdawać sobie jednak sprawę, że w integrowanej ochronie przyzwoleniem do wykonania zabiegów opryskiwania, w tym również w terminie T3, jest osiągnięcie wielkości progu ekonomicznej szkodliwości danego sprawcy choroby. W warunkach powszechnego występowania grzybów w okresie kłoszenia ten warunek może być bardzo łatwo osiągnięty, ponieważ dla większości ww. chorób pojawienie się pierwszych objawów sprawcy choroby na kłosie oznacza osiągnięcie progu szkodliwości. Wynika to z tego, że żaden producent nie powinien pozwolić sobie na to, żeby kłosy chorowały, ponieważ jest to ta część rośliny, która w efekcie decyduje o tym, czy plon się urodzi i jaka będzie jego wielkość. Innym wskazaniem do wykonania zabiegu opryskiwania w terminie T3 mogą być komputerowe programy wspomagania decyzji. Może to być również wiedza o corocznym powszechnym występowaniu chorób w danym regionie uprawy. Istotna jest znajomość objawów chorób w celu trafnego dobrania substancji czynnej przeznaczonej do ich zwalczania. Zabieg ten w największym stopniu odpowiada za jakość uzyskanego ziarna. Odnosi się to w szczególności do masy tysiąca ziaren (dorodność ziarna), a także jakości technologicznej. Ważnym problemem, który dzięki ochronie w terminie T3 może być rozwiązany, jest zmniejszenie zasiedlania ziarna na polu przez grzyby, które pogarszają właściwości jakościowe i organoleptyczne plonu. Radykalnie na zmiany jakości wpływać może obecność grzybów rodzaju Fusarium na powierzchni ziarna lub pod okrywą owocowo-nasienną.

Problem ze sporyszem

Zabieg T3 ma tylko jeden mankament – przy jego pomocy nie jest możliwe zwalczenie sprawcy sporyszu. Jest to grzyb, który poraża wszystkie gatunki zbóż, a jego obecność poznajemy po charakterystycznych przetrwalnikach występujących w kłosie, które powstają w miejscu ziarniaków. Niestety, przetrwalniki te także zawierają w sobie mikotoksyny. Jednym ze sposobów zmniejszenia obecności tej choroby w zbożach jest uprawa odmian szybko przekwitających. Oznacza to, że kwiatek jest krótko otwarty i dochodzi szybko do tworzenia ziarna. W związku z tym, że zabieg T3 jest ostatnim zabiegiem fungicydowym, a wcześniej już stosowano do wykonania zabiegu T1 oraz T2 fungicydy, należy zwrócić na to uwagę, aby potem stosować preparaty różniące się swoim składem, jeśli chodzi o zawartość substancji czynnych. Jest to związane z koniecznością przemiennego stosowania substancji czynnych do zwalczania chorób w zbożach, a w szczególności odnosi się to do intensywnej ochrony uprawianych zbóż. Gdyby nie stosowano tej zasady i ochrona polegałaby na stosowaniu ciągle tych samych s.cz., w bardzo szybkim czasie mogłoby dojść do uodparniania się zwalczanych grzybów na stosowane substancje czynne. Dla ułatwienia wyboru fungicydów, które można stosować podczas wykonywania zabiegu T3, w tabeli na przykładzie pszenicy podano liczne możliwości środków grzybobójczych, które z powodzeniem można zastosować do ochrony kłosa.

 Artykuł ukazał się w majowym wydaniu miesięcznika "Farmer"