Jakie rośliny oleiste uprawiać w ramach Europejskiego Zielonego Ładu: rzepak, soję czy słonecznik? Na to pytanie próbowano odpowiedzieć podczas XIV Forum Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych, które odbyło się 26 stycznia 2022 r. w Centrum Transferu Wiedzy i Informacji im. Leona Janty-Połczyńskiego w Minikowie. 

Organizatorami wydarzenia byli Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Minikowie (KPODR), Krajowe Zrzeszenie Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych (KZPRiRB) oraz Polskie Stowarzyszenie Producentów Oleju (PSPO).

Jak wygląda obecnie sytuacja w zakresie ochrony roślin w grupie upraw oleistych. O tym mówił podczas wydarzenia prof. Marek Mrówczyński z IOR-PIB w Poznaniu. Podczas swojego wystąpienia wielokrotnie zaznaczał na udział powierzchni rzepaku w strukturze upraw oraz rosnące znaczenie w Polsce takich gatunków jak soja i słonecznik. 

prof. Marek Mrówczyński z IOR-PIB w Poznaniu podczas IV Forum Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych Fot. KZPRiRB
prof. Marek Mrówczyński z IOR-PIB w Poznaniu podczas IV Forum Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych Fot. KZPRiRB

Jak trudna jest obecnie ochrona rzepaku przez agrofagami, plantatorów tego gatunku nie trzeba uświadamiać. Łatwiej nie będzie, wręcz prognozowane są coraz poważniejsze problemy, głównie za sprawą kurczącego się asortymentu substancji czynnych oraz rosnącego znaczenia zjawiska odporności wielu agroafagów na te substancje, które pozostały na rynku. 

Przedstawiając przyszłościowe kierunki w ochronie oleistych ekspert podkreślił znaczenie integrowanej produkcji roślin.  Ten model rolnictwa, ma być wkrótce wspierany finansowo w zakresie tzw. ekoschematów zaplanowanych w Planie Strategicznym WPR. Warto wiedzieć, że została już opracowana lista kontrolna dotycząca wymagań dla rzepaku ozimego uprawianego właśnie w tym systemie.

Slajd z prezentacji prof. Mrówczyńskiego
Slajd z prezentacji prof. Mrówczyńskiego

Omawiając ten  ekoschemat  zwrócił profesor uwagę na zbyt mały areał przewidziany do objęcia pomocą w ramach systemu Integrowanej Produkcji. Podczas swojego wystąpienia wskazywał także na rolę biologicznej ochrony roślin i ujęcie tej metody ochrony w zakresie ekoschematów. Jednocześnie jego zdaniem zbyt mała powierzchnia upraw będzie objęta wsparciem, a kwota dofinansowanie jest zbyt niska, by rolnicy na większą skalę zainteresowali się tą metodą ochrony. 

Należy wzmocnić zakres metod niechemicznych

Omawiając niechemiczne metody ochrony roślin Profesor zwrócił uwagę na takie elementy jak: odpowiedni płodozmian i agrotechnikę, wykorzystywanie kwalifikowanego materiału siewnego oraz odmian odpornych i tolerancyjnych na agrofagi, zrównoważone nawożenie jak również ochronę organizmów pożytecznych i zapylaczy. Zaznaczył także znaczącą rolę doradztwa we wdrażaniu integrowanej ochrony roślin i innowacji w agrotechnice. Profesor wskazał na wzrost zagrożenia presją chwastów, chorób i szkodników w uprawie rzepaku, soi i słonecznika, szczególnie w ujęciu wzrostu areału uprawy tych dwóch ostatnich gatunków. Jednocześnie zaznaczał słabnący zakres ochrony obu gatunków z powodu kurczącej się listy dozwolonych do stosowania w rolnictwie s.cz.

Środki do produkcji znajdziesz na Giełdzie Rolnej!

Znaczenie chorób i szkodników soi

Rośnie sukcesywnie powierzchnia uprawy soi, a z nią rośnie znaczenie wielu agrofagów. W przyszłości znaczenie gospodarcze może szczególnie odgrywać fuzarioza soi ale także choroby liści i łodyg. 

Znaczenie chorób soi
Znaczenie chorób soi

 

Ze szkodników lokalne znaczenie odegrają z pewnością oprzędziki, ptaki a także szkodniki glebowe. 

Znaczenie szkodników soi
Znaczenie szkodników soi

Słonecznik ma coraz więcej wrogów

Rośnie także areał uprawy słonecznika. Tu także należy się spodziewać, że wkrótce powszechne na południu szkodniki i choroby tej uprawy będą odgrywać znaczenie gospodarcze także w Polsce. Wkrótce może się okazać, że słonecznik w programie ochrony będzie potrzebował obligatoryjnie zwalczania takich chorób jak: szara pleśń, rdza słonecznika czy zgnilizna twardzikowa.

Znaczenie chorób słonecznika
Znaczenie chorób słonecznika

Słonecznik jest także atrakcyjny dla wielu szkodników. Prognozuje się, że wkrótce nie tylko ptaki będą stanowić poważne zagrożenie dla tej uprawy, ale także mszyce i szkodniki glebowe. 

Znaczenie szkodników słonecznika
Znaczenie szkodników słonecznika

Podczas Forum na uwarunkowania agrotechniczne uprawy rzepaku, soi i słonecznika głównie w ujęciu płodozmianu oraz roli ochrony biologicznej tych upraw, w kontekście zdrowej gleby zwracał także uwagę Paweł Kaczmarek – Członek Rady Fundacji Rozwoju Rolnictwa „Terra Nostra”. Zadaniem Fundacji jest promowanie i szerzenie praktyk w zakresie rolnictwa regeneracyjnego. Wskazywał ona także na pozytywną rolę siewu międzyplonów przed uprawą soi i słonecznika.