Rosnące wciąż na rynkach ceny zbóż napawają optymizmem plantatorów, a zarazem zachęcają do podjęcia wszelkich starań w celu wyprodukowania jak największej ilości wysokiej jakości ziarna. Plony zbóż wielkości 80-90 dt/ha możemy zebrać, gdy od momentu rozpoczęcia uprawek pod roślinę uprawną aż do jej zbioru uczynimy wszystko, aby zminimalizować wpływ m.in. negatywnych czynników biotycznych, takich jak: grzyby chorobotwórcze, szkodniki i chwasty; oczywiście, przy sprzyjających uprawie zbóż warunkach, które w tym sezonie, poza opóźnieniami w siewach oraz mrozami w niektórych rejonach kraju, gdy zboża nie były pokryte śniegiem, umożliwiają rozwój zbóż.
Zwalczanie grzybów chorobotwórczych w zbożach po ruszeniu wegetacji wiosennej wykonywane jest w postaci dwóch albo trzech zabiegów przy użyciu fungicydów. Pierwszy zabieg T-1 na większości plantacji został już wykonany w fazie końca krzewienia/początku strzelania w źdźbło. Miał on na celu zabezpieczyć podstawę źdźbła, korzenie oraz liście i stworzyć „fundament” do dalszych działań na plantacji.
Cel zabiegu T-2
Zabieg wykonywany w terminie T-2 ma na celu ochronę głównie liścia flagowego (F1), podflagowego (F2) i podpodflagowego (F3). W przypadku żyta ważną rolę w tworzeniu plonu odgrywa źdźbło. Utrzymanie przez długi okres środkowej partii łanu w zieloności, tj. co najmniej dwóch górnych liści, w dużym stopniu gwarantuje uzyskanie wysokiego plonu ziarna z takiej plantacji pszenicy czy pszenżyta. Zabieg w terminie T-2 można określić jako ważne źródło substancji odżywczych, dzięki którym zostają stworzone warunki do rozwoju zbóż, co pozwala w pełni dostarczyć roślinom wszystkie potrzebne składniki, aby kłosy były wypełnione dorodnym ziarnem. Od zdolności asymilacyjnej najwyższych liści w dużym stopniu uzależnione jest zabezpieczenie kłosa w składniki odżywcze i wodę. Ich znaczenie potwierdzają liczby. Przyjmuje się, że liść flagowy odpowiada za plon pszenicy w 43 proc., a liść podflagowy jest odpowiedzialny za 22 proc. plonu. Natomiast trzeci liść, licząc od góry (F3 – podpodflagowy), to dodatkowe 8 proc. Po zsumowaniu powyższych wyników okazuje się, że zdrowe liście odpowiedzialne są za powstanie i wytworzenie 73 proc. plonu ziarna pszenicy. W przypadku pozostałych gatunków wartość ta jest zbliżona do podanej dla pszenicy.
Najważniejsze choroby
Liście zbóż narażone są na porażenie przez wiele grzybów powodujących choroby. W uprawie pszenicy ozimej jest to m.in. septorioza paskowana liści (Zymoseptoria tritici) i rdza żółta (Puccinia striiformis). Pierwszych zakażeń grzyb dokonuje już jesienią. Wiosną infekcja dokonywana jest przez zarodniki konidialne, które wydostają się z licznych piknidiów.
Zarodniki konidialne grzyba rozprzestrzeniane są przez deszcz. Do wywołania infekcji patogen potrzebuje długiego okresu wysokiej wilgotności powietrza. Wilgotność liści musi być wyższa niż 98 proc. przez 24-48 godzin. Grzyb rozwija się w szerokim zakresie temperatur. Sprzyjająca mu temperatura w nocy to 0-10°C, a w dzień 10-16°C. Czas inkubacji grzyba w temp. 15°C wynosi od 3 do aż 4 tygodni.
Jesienią i wczesną wiosną (objawy występują najpierw na dolnych liściach) obserwuje się owalne, szarozielone plamy, które szybko żółkną, a na powierzchni plam pojawiają się owocniki grzyba (piknidia). Są one ułożone wzdłuż nerwów liści. Stopniowo choroba opanowuje liście rosnące wyżej. Plamy na liściach starszych w późniejszych fazach wzrostu są wydłużone, ograniczone nerwami, między którymi rozwijają się owocniki stadium konidialnego grzyba w postaci czarnych punktów. Plamy mogą mieć kształt nieregularnych prostokątów, a przy silnym porażeniu blaszki liściowej nekroza może obejmować znaczną jej część. Zwalczanie choroby przy użyciu fungicydów w okresie od stwierdzenia objawów należy wykonać z uwzględnieniem progów szkodliwości. W fazie strzelania w źdźbło jest to 10-20 proc. porażonej powierzchni liścia podflagowego lub 1 proc. liści z owocnikami.
Kolejną chorobą jest brunatna plamistość liści (Drechslera tritici-repentis). Jej znaczenie i szkodliwość w pszenicy, ale także w pszenżycie i życie wzrasta. Przy korzystnych warunkach do rozwoju brunatna plamistość liści pozostawiona bez zwalczania może przyczynić się do straty 50 proc. plonu.
Źródłem infekcji są zarodniki pochodzące z resztek pożniwnych. Porażeniu sprzyjają płodozmiany zbożowe, no i oczywiście zbyt gęste siewy. Najszybciej choroba rozwija się przy temperaturze 10-18°C i wilgotności na poziomie ok. 80 proc.
Objawy brunatnej plamistości liści występują głównie na liściach roślin, przechodząc z czasem na pozostałe organy. W miejscu rozpoczęcia infekcji, na dolnych liściach pojawia się mała, owalna plama barwy żółtej lub brunatnej. Po dwóch dniach widać ciemne przebarwienie, które przekształca w ciągu 3-4 dni w wyraźną, ciemną plamę. Obecność oczka w centrum plamy otoczonej rozmytą, chlorotyczną obwódką jest charakterystyczne dla brunatnej plamistości liści. W ciągu 4-6 dni po infekcji dochodzi do tworzenia się przejaśnienia, które wygląda jak biały punkt (oczko) w centrum plamy. Forma i wielkość przejaśnienia zależne są od wpływu środowiska i reakcji odmiany. W ciągu 6-8 dni po infekcji rozwój przejaśnienia prowadzi do zamierania. Na starszych liściach plamy łączą się ze sobą, a liście całkowicie żółkną i brunatnieją.
Progiem szkodliwości choroby w porażanych gatunkach, czyli w pszenicy, pszenżycie i życie, jest w fazie strzelania w źdźbło – 5 proc. liści z pierwszymi objawami porażenia; w fazie kłoszenia – 5 proc. liści z pierwszymi objawami porażenia.
Chorobą, która powoduje coraz większe straty, jest rdza żółta. Jej sprawcą jest grzyb Puccinia striiformis. W przeciwieństwie do pozostałych gatunków rdzy jego optimum termalne to zaledwie ok. 10°C. W takiej temperaturze kiełkujące zarodniki dokonują penetracji liści. W warunkach sprzyjających rdza żółta poraża całą roślinę, co może powodować straty w plonie sięgające nawet 50-70 proc. W latach epidemicznego wystąpienia choroby straty mogą sięgać 100 proc.
Rdza żółta daje oznaki swej obecności na wszystkich nadziemnych częściach rośliny, tj. na liściach, pochwach liściowych, źdźbłach, kłosach, a czasem i na rozwijających się ziarniakach. Na liściach obserwuje się wydłużone, chlorotyczne pasy ograniczone nerwami, a na nich w rzędach ułożone uredinia sprawcy choroby. Progiem szkodliwości rdzy żółtej jest w fazie strzelania w źdźbło 10 proc. porażonej powierzchni liścia podflagowego.
W uprawie pszenżyta, jęczmienia i żyta dochodzi jeszcze rynchosporioza zbóż (Rhynchosporium secalis), a w jęczmieniu – plamistość siatkowa liści oraz rdza jęczmienia. Zajęcie powierzchni asymilacyjnej przez grzybnię i struktury ww. grzybów chorobotwórczych obniża fotosyntezę, powoduje destrukcję, hamowanie rozwoju chloroplastów, przyspiesza oddychanie, zakłóca pobieranie wody podczas dnia i transpirację. W okresie suszy, niedoboru wody w glebie jest ona w sposób niekontrolowany tracona przez liście.
Elastyczność terminu oprysku
Zabieg T-2 wykonywany jest przede wszystkim w fazie od początku grubienia pochwy liściowej liścia flagowego (BBCH 41) do fazy widocznych pierwszych ości (BBCH 49). Zdarzają się sytuacje (m.in. zabieg T-1 wykonany bardzo wcześnie – jeszcze w końcowej fazie krzewienia oraz bardzo duża presja chorób), że wykonuje się zabieg w terminie T-2 w fazie BBCH 37-39 – w końcowej fazie strzelania w źdźbło. Zabieg T-2 w późniejszym terminie, do fazy widocznych pierwszych ości, wykonuje się w warunkach małej lub średniej presji chorób. Pierwsza ważna zasada to wykonać zabieg, gdy po zabiegu w terminie T-1 pojawią się pierwsze oznaki choroby na liściu flagowym lub podflagowym. Pierwsze pojawienie się np. białej grzybni, żółtych lub brunatnych poduszeczek, plam z czarnymi punktami (piknidiami – owocnikami grzyba) oznacza osiągnięcie progu szkodliwości, przy którym powinno wykonać się zabieg w terminie T-2.
Czym zwalczać choroby
Ze względu na możliwość występowania na górnych liściach zbóż wielu grzybów chorobotwórczych ich zwalczanie nie jest łatwe. Jednak rolnicy nie powinni mieć problemu z doborem fungicydu do zastosowania w terminie T-2, ponieważ ich wybór jest duży. W tabelach zestawiono fungicydy jedno-, dwu- oraz trójskładnikowe, które mogą być zastosowane w terminie T-2 na przykładzie pszenicy ozimej. Większość z tych środków zarejestrowana jest także w pozostałych zbożach ozimych.

Czytaj więcej
Ostatni moment na zabieg T-2Wybierając fungicyd do zabiegu w terminie T-2, trzeba sprawdzić, jaka substancja czynna zawarta w fungicydzie została zastosowana, jeżeli wcześniej był wykonywany zabieg w terminie T-1. Ważne jest, aby w czasie stosowania fungicydów do ochrony górnych liści nie używać przez dłuższy czas w tej samej uprawie identycznej substancji czynnej. Głównym tego powodem jest możliwość uodpornienia się zwalczanego grzyba na stosowaną substancję czynną. Ma to znaczący wpływ na skuteczność zwalczania sprawcy choroby. Dlatego żeby zminimalizować ryzyko powstawania odporności, wskazane jest przemienne stosowanie s.cz. z różnych grup chemicznych. Najlepiej, aby nie tylko zmieniać s.cz., ale grupy chemiczne, do których one należą, bo w ten sposób walczymy z patogenami, wykorzystując s.cz., które mają odmienny sposób działania. Również stosowanie mieszanin s.cz., które wchodzą w skład używanych fungicydów, jest doskonałym przykładem realizacji strategii antyodpornościowej. Jednak mając na uwadze to, że mieszaniny (te poza zarejestrowanymi) stosujemy na własną odpowiedzialność.
Komentarze