Nasz artykuł na temat masowego pojawienia się myszy i nornic na polach Opolszczyzny wzbudził duże zainteresowanie. Farmerzy widzą kłopot nie tylko w południowej Polsce, ale też i w innych regionach kraju.
Opolska Izba Rolnicza zwróciła się o interwencję w tej sprawie i podjęcie wszystkich możliwych działań wspomagających rolników w walce z gryzoniami przy pomocy dostępnych służb oraz uznanie tych rejonów za dotknięte klęską, a także o ujęciu takiego ryzyka w ustawie z dnia 7 lipca 2005 r. o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich (Dz. U. z 2019 r. poz. 477).
Izba w Opolu zadała też pytanie, w imieniu pokrzywdzonych rolników, Wojewódzkiemu Inspektoratowi Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Opolu, jakie działania mogą być podjęte w związku z plagą myszy.
Jak się okazuje WIORiN w odpowiedzi poinformował, że w ubiegłym roku zwracał uwagę na wzrost liczebności gryzoni polnych w zasiewach roślin uprawnych. Informacja taka trafiła do samorządów, rolników oraz dystrybutorów środków ochrony roślin.
- Obecnie PIORiN nie prowadzi już obserwacji liczebności gryzoni, bo nie zobowiązuje jej do tego ustawa. Inspekcja podaje również dwa dopuszczone preparaty do zwalczania gryzoni – podał OIR.
Tymi preparatami są:
- Ziarno zatrute fosforkiem cynkowym 01 AB. Problem w tym, że zgodnie z etykietą-instrukcją można go stosować poza okresem wegetacji (przedwiośnie, późna jesień i bezśnieżna zima).
- Ratron GL. Preparat można stosować tylko jeden raz w ciągu sezonu wegetacyjnego przeciwko gryzoniom nornikowatym. Przynętę należy umieszczać głęboko w norach (celem ochrony zwierząt niebędących celem działania środka) np. przy pomocy pistoletów do aplikacji przynęt. Zabrania się aplikacji środka polegającego na rozrzuceniu lub rozsypaniu przynęt na ochranianym terenie.
WIORiN w liście do Izby Rolniczej w Opolu ponadto przypomniał o niechemicznych rozwiązaniach, jak np. ustawienie w miejscach żerowania gryzoni tyczek spoczynkowych o wysokości ok. 4 m dla ptaków drapieżnych, aby mogły na nich przysiadać i wypatrywać gryzoni. Radzą też wykaszać miedzy i rowy sąsiadujące z uprawami, a także przypominają o prawidłowej agrotechnice.
Komentarze