Firma BASF zorganizowała jedno ze swoich Dni Pola 13 czerwca w Pągowie na Opolszczyźnie. Pogoda dopisała, było bardzo upalnie, ale dopisali też rolnicy. Jak podała podczas konferencji prasowej, Monika Glen - menedżer ds. Komunikacji i Serwisów Marketingowych, spotkanie zgromadziło ponad 350 uczestników.
- Revysol to bardzo silne działanie interwencyjne, które normalnie nie kojarzy się z triazolami – mówił podczas uroczystego otwarcia Jacek Brol, kierownik działu marketingu firmy.
Revysol to nazwa nowej substancji czynnej, która została zarejestrowana w lutym 2019 r. Spodziewane rejestracje w produktach w Polsce mają pojawić się w czwartym kwartale 2019 r., a ich zastosowanie na polach będzie możliwe w 2020 r. Uczestnicy Dnia Pola w Pągowie mogli jednak wcześniej zobaczyć, jak działa ona w praktyce, zobaczyć doświadczenia rejestracyjne z tą substancją.
Jak mówił, podczas spotkania dr Jarosław Nadziak z BASF, prezentując jej zalety, spełnia ona najnowsze wymagania regulacyjno-rejestracyjne, a poza tym w dobie wycofywania z rynku kolejnych substancji czynnych, ma być narzędziem w zarządzaniu odpornością w Europie. Jest to nowy triazol. W odróżnieniu od innych produktów, to pierwszy azol zawierający izopropanol, o ciekawych właściwościach chemicznych.
- Jest to pewność inwestycji spowodowane faktem, że choroby zwalczane są średnio 100-krotnie mocniejszemu wiązaniu cząsteczki Revysol z enzymem grzyba od innych produktów triazolowych. Wykazano to na podstawie doświadczenia – zauważył dr Nadziak.
Jakie korzyści niesie ze sobą stosowanie tej substancji? Jedną jest wysoka skuteczność działania, niezależność od warunków pogodowych, a także długość działania ok. 50 dni. Możliwość aplikacji jej w niskich temperaturach, gdyż przejawia ona szybkie wchłanianie i działanie nawet od 5 st. C. Poza tym jest szybko pobierana przez liść, co tłumaczy jej odporność na zmywanie przez deszcz oraz natychmiastowe działanie na patogeny.
- Wiemy, że ta odporność na substancje czynne się rozwija, zwłaszcza septoriozy paskowanej liści. Wiemy, że w tych krajach zachodnich osiągnęła ona bardzo wysoki poziom. W Polsce z badań, które prowadzimy, widzimy, że mamy z tym powoli do czynienia. Revysol będzie tym narzędziem, który pomoże rolnikom w całej Europie zapobiegać i walczyć z tym zjawiskiem – mówił dr Nadziak.
Na polach w Pągowie można było zobaczyć też działanie kolejnej nowości. Tym razem zarejestrowaną pod koniec kwietnia tego roku – zaprawą nasienną Kinto Plus. Ta trzyskładnikowa zaprawa ma w perspektywie zastąpić inną - Kinto Duo. Cechuje się ona bardzo dobrym wybarwieniem i pokryciem ziarna.
- Mamy twarde wyniki na to, że Kinto Plus w stosunku do pozostałych zapraw obecnych na rynku w zdecydowanie w największym stopniu wpływa na rozwój systemu korzeniowego. Będzie zaprawą szeroko dostępną na rynku. Będzie do kupienia zarówno jako „zaprawa fizyczna”, jak i na materiale siewnym, dzięki kontraktom z firmami nasiennymi – mówił Rafał Maras z BASF.
Razem ze zwiedzaniem pól odbyła się też w Pągowie konferencja prasowa, gdzie na temat BASF dzisiaj i jutro mówił Livio Tedeschi – szef regionu Europa, Afryka i środkowy Wschód. Przypomniał on, że w 2018 r. firma wykupiła część portfolio Bayer.
- Jesteśmy aktualnie czwartym graczem na świecie w branży rolnej. W 2018 r. mieliśmy sprzedaż na poziomie 7,3 mld USD. Chcemy towarzyszyć rolnikom w całym cyklu produkcyjnym, dostarczać im nie tylko środki ochrony roślin, nasiona, ale też i pomagać im w planowaniu pracy – poprzez rozwiązania cyfrowe czy sprzedaż płodów rolnych – mówił Tedeschi.
Firma widzi trendy w rolnictwie i za nimi podąża. - Na świecie mamy coraz ostrzejsze regulacje prawne, przy jednoczesnym rosnącym zapotrzebowaniu na produkty wysokiej jakości i silnym tempie wzrostu rynku nowych technologii – zauważył Livio Tedeschi.
Dlatego BASF stawia na innowacyjność i właśnie dział rolniczy korzysta na tym najbardziej, bo aż 40 proc. wszystkich środków, które są przeznaczane na innowacje w firmie trafia do rolnictwa.
Jak oceniają tegoroczny sezon w Polsce? BASF jest bardzo zadowolony ze sprzedaży w tym roku. Firma zanotowała bardzo dobre wyniki w zakresie fungicydów i regulatorów wzrostu w zbożach, rzepaku, kukurydzy i warzywach. Jedynie w segmencie sadów odnotowali po pierwsze mniejszą skłonność do inwestycji (względy ekonomiczne), pod drugie mniejszą presję chorób.
O segmencie nasion mówił podczas konferencji Tomasz Kowal z BASF, który cieszył się, że na stałe zagościły one w portfolio BASF.
Na polu można było zaobserwować trzy mieszańce rzepaku. Pierwszym była odmiana InVigor 1165, która cechuje się wysokim i stabilnym plonowaniem, wysoką zimotrwałością i adaptacją do warunków pogodowych wschodnioeuropejskich.
- Drugi mieszaniec, to nasza najnowsza gwiazda - mieszaniec zarejestrowany w styczniu 2019 r. InVigor 1188. Jest on nieco wcześniejszy od InVigor 1165, przez co uzupełnia ofertę naszych mieszańców. Z kolei InVigor 1166 CL jest to pierwszy mieszaniec Clearfield, którego firma oferuje na polskim rynku – mówił Kowal.
Na koniec powiedział o nowym projekcie pszenicy mieszańcowej, który jest niezwykle istotny dla firmy. – Za trzydzieści lat będzie nas prawie 10 mld. Żeby wyżywić taką ilość ludzi potrzeba przynajmniej 50-60 proc. pszenicy więcej niż produkujemy dzisiaj. Pytanie jak możemy to osiągnąć? Są dwa sposoby. Albo uprawiać pszenicę na coraz większych areałach, albo dostarczyć rolnikowi rozwiązania, które pozwolą mu zintensyfikować plony – podkreślał Tomasz Kowal. W jego opinii odmiany mieszańcowe, mogą bowiem dać wyższe plony.
O cyfryzacji, mówił na spotkaniu Cezary Urban, dyrektor działu BASF Agricultural Solution. Firma chce bowiem wpierać rolnika poprzez dostarczeniu mu narzędzi związanych z digitalizacją, gdyż jak podkreślał, wzrasta rola transferu danych do wiedzy agronomicznej poprzez właśnie podejmowanie lepszych decyzji.
Przypomniał on o „nowym dziecku” firmy - aplikacji Xarvio, która cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Obecnie na rynku polskim są dwie takie platformy cyfrowe. Pierwsza to Xarvio Scouting – rozpoznawanie choroby, szkodników, chwastów i niedoborów azotu. Druga to Xarvio Field Manager – monitorujący sytuację polowa, okna aplikacyjne, technologie zmiennego dawkowania i strefowania. Wkrótce na rynku będzie też dostępny pakiet serwisowy dla strategii ochrony roślin specyficznej dla danej strefy, gwarantujący sukces – Xarvio Healthy Fields.
Komentarze