Rzeźnicki: Rolnicy przygotowani na integrowaną ochronę roślin

Rzeźnicki nie musiałem odsłuchiwać twoich bzdurnych wywodów i to jest kolejny dramat polskiego chłopa, którego działaniami takich oto urzędasów zza biurka wpędza się w machinę wielu skomplikowanych niepotrzebnych działań a co gorsza zapisków w notatniku na każdą uprawę. Kiedy i kto ma czas na to wszystko pytam się nadgorliwców. Ja już jestem po takim 3 - dniowym kursie dokładnie w kwietniu 2005 r i na samą myśl Integrowana ogarnia mnie strach a i przybędzie kolejna armia urzędasów nie mówiąc o ich wizytach z konsekwencjami w naszych gospodarstwach.

Nie no, co za koleś, przeczytałem tylko nagłówek. Rolnicy wszystko wiedzą, mimo, że nie ma metodyki, dramat.

O czym ty człowieku mówisz, w chwili obecnej w moim oddziale PIORIN-u pracownicy na temat IPO chyba mniej wiedzą ode mnie. A gdzie szkolenia, wnioski, certyfikacja!!!