Różnorodność czynników wpływających na skuteczność oprysku sprawia, że rolnicy często nie są w stanie jednoznacznie stwierdzić, co było przyczyną nieudanego zabiegu. Niejednokrotnie okazuje się, że jest nią jakość wody użytej do sporządzenia roztworu.
Woda jest bardzo dobrym rozpuszczalnikiem, niemniej zbyt twarda i zasadowa negatywnie oddziałuje na właściwości cieczy opryskowej i w konsekwencji skuteczność zabiegu. Wymienione właściwości chemiczne wody można zmienić poprzez dodatek kondycjonera.
T WARDOŚĆ WODY
Określana jest na podstawie zawartości dodatnio naładowanych jonów, głównie wapnia, magnezu, żelaza, cynku, sodu i potasu. Im więcej jest ich w jednostce wody, tym bardziej jest ona twarda. W Polsce twardość określa się w stopniach niemieckich (dGh) lub w mg na 1 l wody. Obecność CaCo3 jest rodzajem równoważnika i wskazuje na sumaryczną zawartość zarówno jonów magnezowych, jak i wapniowych. Według tych norm przez wodę bardzo miękką rozumiemy taką, która mieści się w skali 0-5 według stopni niemieckich bądź taką, która w 1 l zawiera 0-85 mg CaCO3. Z kolei woda bardzo twarda zawiera w 1 l ponad 510 mg CaCo3, co w skali niemieckiej odpowiada ponad 30º (dGh). Istnieją również proste metody oznaczania twardości oraz pH wody w postaci specjalnych pasków kolorymetrycznych. Twardość węglanowa jest tą najważniejszą, jednak na skuteczność zabiegów może również wpływać twardość niewęglanowa.
Generalnie można przyjąć, że sumaryczna zawartość jonów wapnia, magnezu i sodu poniżej 200 mg/l, a żelaza poniżej 1 mg/l, nie wpływa na skuteczność oprysku. Aby się o tym przekonać, należy jednak przeprowadzić dokładną analizę wody.
Liczne badania wykazują, że wysoka twardość wody ogranicza skuteczne działanie środków, a w szczególności herbicydów. Przede wszystkim dotyczy to tych preparatów, które formułowane są w postaci soli. Prawie wszystkie rozpuszczalne w wodzie sole ulegają zjawisku dysocjacji, tj. rozpadowi cząsteczek danego związku na jony - dodatnie kationy i ujemne aniony. Mogą się one wiązać ze związkami mineralnymi znajdującymi się w wodzie, prowadząc do wytworzenia substancji o słabszej aktywności bądź całkowicie jej pozbawionych. Zjawiska tego typu mogą zachodzić jeszcze w zbiorniku opryskiwacza, jak również po opryskaniu roślin, już na powierzchni liści. Im większa twardość wody, tym prawdopodobieństwo takich negatywnych reakcji wzrasta.
Twarda woda odznacza się również większym napięciem powierzchniowym, w związku z czym ciecz opryskowa trudniej zwilża opryskiwane p owierzchnie.
ODCZYN WODY
Odczyn wody decyduje też o stabilności herbicydu w cieczy użytkowej, czyli o tym, jak długo herbicyd nie ulega rozkładowi od momentu jej sporządzenia. W nieodpowiednim pH niektóre środki bardzo szybko ulegają hydrolizie, czyli rozkładowi.
Wysokie pH wody znacznie przyspiesza rozkład niektórych substancji aktywnych. Utrudnione jest wnikanie do chwastów herbicydów - szczególnie z grupy fenoksykwasów. Podwyższony odczyn wpływa również na dezaktywację substancji chemicznych fungicydów i insektycydów. Wśród insektycydów szczególnie wrażliwe są preparaty fosforoorganiczne, a spośród fungicydów niektóre środki kontaktowe.
Jest zasada, że woda użyta do zabiegu powinna mieć pH zbliżone do pH zastosowanego herbicydu. Zdecydowana większość dostępnych w handlu herbicydów charakteryzuje się kwaśnym odczynem. Z tego względu optymalne pH wody stosowanej do zabiegów herbicydowych mieści się w zakresie od 4 do 6,5 (odczyn lekko kwaśny). Podniesienie pH o jednostkę przyczynia się do 10-krotnego zwiększenia tempa hydrolizy herbicydu w cieczy użytkowej.
Do herbicydów szczególnie wrażliwych na pH powyżej 7,0 należą: 2,4-D (forma amonowa), glifosat, glufosinat amonu i imazetapyr (sole amonowe). Z kolei herbicydy sulfonylomocznikowe są bardziej skuteczne, gdy rozpuszczone są w wodzie lekko alkalicznej.
Optymalne pH cieczy roboczej to zwykle ok. 5,5 (5,3-5,9). Zakwaszenie jednak cieczy roboczej do pH nawet 3,5-4,5, w zależności od stosowanego rodzaju i dawki adiuwantu, szczególnie podnosi efektywność zabiegu, wyraźnie zwiększając aktywność substancji czynnych. Następuje bowiem dodatkowe obniżenie napięcia powierzchniowego cieczy użytej do oprysku. W efekcie tego mniej kropel spływa po powierzchni opryskiwanych roślin - następuje zwiększenie ich retencji (zatrzymania). Ponadto nie wysychają one tak szybko, co stymuluje wnikanie substancji aktywnej do tkanek roślinnych, a w przypadku środków układowych usprawnia ich transport w organach chronionej rośliny. Środek zakwaszający wodę działa jak surfaktant, ułatwiając wnikanie pestycydu nawet przez silnie nawoskowane powierzchnie. Krople są także mniej podatne na zwiewanie przez wiatr. W przypadku środków typu zawiesina powodują one wzrost jednorodności tworzonej cieczy opryskowej, a tym samym ograniczone zostaje ryzyko zapychania dysz opryskiwacza.
KONDYCJONERY WODY
W celu ograniczenia niekorzystnego wpływu jakości wody na efektywność działania środków ochrony roślin polecane jest stosowanie kondycjonerów wody. Ze względu na skład umożliwiają one zarówno zakwaszenie wody, jak i jej zmiękczenie polegające na wiązaniu kationów wapnia, magnezu, sodu i żelaza w nieaktywne kompleksy. Niejednokrotnie mają one właściwości adiuwantu, który poprawia efektywność przenikania, pokrycia i zwilżania roślin.
Niektóre produkty tego typu wzmacniają również stopień pokrycia liścia i przeciwdziałają krystalizacji. Dzięki stosowaniu kondycjonera przyspieszamy wchłanianie substancji czynnej lub nawozu, a tym samym przy złych warunkach atmosferycznych zwiększamy bezpieczeństwo samego zabiegu. Kondycjonery wspomagają zabiegi nalistne, a szczególnie polecane są w przypadku tworzenia mieszaniny zbiornikowej zawierającej środki ochrony roślin i nawozy nalistne.


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (2)