- Skuteczność programów ochrony herbicydowej oraz fungicydowej w buraku cukrowym, także w trudnych warunkach pogodowych, mogą zapewnić dobrze dobrane do zabiegów adiuwanty wielofunkcyjne.
- Wspomaganiem ochrony mogą stać się także dopasowane do potrzeb i oczekiwań odmiany buraka. Zwracać uwagę należy szczególnie na te, które posiadają wysoką tolerancję na mątwika burakowego oraz odznaczają się wysokim poziomem odporności na chwościka buraka.
Pole wolne od chwastów
W miejscowości Grabowiec na polu z burakiem cukrowym realizowano program ochrony herbicydowej rekomendowany przez firmę Agromix, producenta między innymi adiuwantów wielofunkcyjnych. Adiuwanty te mają za zadanie gwarantować większą skuteczność działania zastosowanych preparatów, zwłaszcza w warunkach pogodowych odbiegających od optymalnych. Na polu zastosowano program ochrony herbicydowej, który przedstawiony na poniższym schemacie.
W pierwszej kolejność został wykonany zabieg czyszczący, polegający na zastosowaniu glifosatu i AS 500 SL. Kolejne trzy zabieg opierały się na sekwencji kilku preparatów, łącznie w każdym zabiegu użyto 5 substancji czynnych. Herbicydy wspomagane były adiuwantem Atpolan BIO 80 EC PREMIUM. Program zakończony został zastosowaniem graminicydu w celu dobicia wschodzących chwastów jednoliściennych.
Chwościk pod kontrolą
Na polu w Grabowcu realizowano także autorski program ochrony plantacji przed chwościkiem buraka.
- Na tym polu wykorzystaliśmy do tej pory trzy zabiegi i prawdopodobnie czwarty zostanie wykonany w niedalekiej przyszłości - tłumaczył strategię ochrony Łukasz Kownacki, Konsultant Techniczny z firmy Agromix.
Pierwszym zabiegiem był zabieg tak zwany T0, w którym zastosowano preparat oparty na siarce i miedzi. Wspomagany on był adiuwantem Atpolan BIO 80 EC PREMIUM. Kolejne zabiegi wykonywane były na bazie fungicydów systemicznych, z dodatkiem miedzi oraz LEWAR pHˉ Fungi PREMIUM. Strategię ochrony przedstawia poniższy schemat.
Odmiany dopasowane do warunków uprawy
Prawdopodobieństwo osiągnięcia sukcesu zwiększa się, gdy do warunków uprawy dopasujemy odmianę buraka. O tym jak ważne są te decyzje - przekonywał na polu w Grabowcu - Jerzy Włodarski z firmy Hilleshog. Z firmowego portfolio polecał na miejscu 4 odmiany. Pierwsza z nich do odmiana Fronta wyróżniającą się wysoką tolerancją na mątwika burakowego. Kolejną prezentowaną była odmiana Attut - również odznaczająca się tolerancją na mątwika oraz podwyższoną tolerancją na patogeny wywołujące zgnilizny korzeni. Vanilla oraz Valzer to z kolei propozycje szczególnie polecane dla plantatorów z południa kraju, gdzie co roku notuje się wysoką presję chwościka buraka. Odmiany te bowiem w wysokim stopniu są odporne na infekcje tym patogenem.
Obsada w dużym stopniu decyduje o plonie cukru
Firma Hilleshög prowadzi także kilka projektów od strony merytorycznej. Od kilku lat porównują wyniki produkcyjne uprawy buraka cukrowego w systemie uprawy pasowej i tradycyjnej czyli z głęboką orką. - Wyniki wyszły na korzyść uprawy pasowej – informował Włodarski.
Firma prowadzi także monitoring populacji mątwika burakowego na plantacjach w całej Polsce. Na podstawie tego wywnioskowano, że aż 29 % plantacji jeśli silnie opanowanych przez tego szkodnika, w takim stopniu, że powinno się tam wdrożyć działania mające na celu ograniczenie jego namnażania. Prowadzone są także ciekawe doświadczenia z obsadą buraka i rozstawą wysiewu.
- Na glebach lżejszych rozstawa co 21 cm jest jak najbardziej sprzyjająca budowaniu plonu, natomiast na glebach cięższych i tam gdzie mamy wody więcej można siać co 18 cm, a nawet trzeba, bo obsadą budujemy plon. Z naszych doświadczeń wynika, że mniejsze buraki, takie średniaki, które uzyskujemy z tego gęstszego siewu mają większą polaryzację. Czyli tam gdzie jest to możliwe, tam gdzie nawet nawadniamy albo uprawiamy w uprawie pasowej, gdzie są większe zasoby wody należy próbować siać co 18 cm – przekonywał Włodarczyk.
Komentarze