Miniony rok 2016 nie należał do najprostszych w branży rolniczej. Odczuli to przede wszystkim rolnicy, dla których  trudne warunki pogodowe, doprowadzające do wymarznięć, spadek cen płodów rolnych i opóźnienia dopłat przysporzyły wielu problemów. To wszystko miało swoje odzwierciedlenie w branży środków ochrony roślin. Jak ocenia prezes zarządu Syngenta Polska – Marek Łuczak był to zdecydowanie ciężki okres. Co potwierdzają również badania wg PAMS, których wyniki rynku ochrony roślin za 3 kwartały 2016 wykazały spadek 6,3 proc. A całkowita sprzedaż netto w Polsce zmniejszyła się o 2 proc. W 2016 roku największy spadek 12 proc. odnotowano odnośnie fungicydów, zaś w przypadku herbicydów była zmniejszona o 5 proc. Kolejny rok zapowiada lepsze perspektywy i jest dla naszej firmy bardzo istotny szczególnie z dwóch powodów. Przede wszystkim związane jest z dużymi zmianami, jakie zajdą w naszym portfolio. W dużej mierze 2017 będzie rokiem konsolidacji, przygotowaniem do odnowienia portfolio w 2018 roku. To również wiele zmian odnoszący się sposobu działania w biznesie jak i na rynku głównie opartych na polepszeniu relacji z rolnikiem.

Prezes zapowiada również, że do połowy roku zostanie sfinalizowana translokacja firmy przez koncern ChemChina. W dalszym ciągu firma będzie nazywać Syngenta z siedzibą w Szwajcarii.

Na nadchodzący sezon przygotowane zostały nowe produkty do ochrony zbóż, ziemniaka i buraka cukrowego.

Pierwszym produktem jest pakiet Axial Komplett Pak. W jednym opakowaniu przeznaczonym do ochrony 2 ha znajduje się – Axial Komplett (2 litry) + Pike 20 WG (40 gram). Preparat zawiera trzy substancje czynne: pinoksaden (zw. z grupy fenylopirazolin), florasulam (zw. z grupy triazolopirymidyn) oraz metsulfuron metylu (zw. z grupy pochodnych sulfonylomocznika). Przeznaczony jest do pszenicy ozimej i jarej, jęczmienia jarego oraz pszenżyta ozimego. Zwalcza chwasty jednoliścienne – np. miotłę zbożową, owies głuchy oraz chwasty dwuliścienne – fiołek polny, przytulię czepną, chaber bławatek, mak polny, niezapominajkę polną, jasnotę różową, gwiazdnicę pospolitą, marunę bezwonną, tasznik pospolity, tobołki polne, bodziszek drobny, samosiewy rzepaku, komosa biała oraz rdest powojowaty. Jak podaje producent środek należy stosować do fazy drugiego kolanka BBCH 32 w dawce 1l/ha + 20 g/ha.

W ochronie fungicydowej plantacji ziemniaka firma oferuje Carial Flex oparty na dwóch substancjach czynnych – mandipropamidzie i cymoksanilu. Przeznaczony jest do zwalczania zarazy ziemniaka: jej dwóch form łodygowej i liściowej. Jest to preparat o działaniu wgłębnym (translaminarnym) i powierzchniownym.

Z kolei w buraku cukrowym proponowany jest fungicyd Spyrale 475 EC oparty na dwóch substancjach czynnych - fenpropidyna (zw. z grupy morfolin) i difenokonazol (zw. z grupy tiazoli). Przeznaczony jest do zwalczania chwościka buraka, mączniaka prawdziwego buraka, rdzy buraka oraz brunatnej plamistości liści. Jak podaje producent środek należy stosować od fazy zakrywania międzyrzędzi w dawce 1l/ha możliwe jest dwukrotne stosowanie preparatu w ciągu sezonu wegetacyjnego. Preparat wyróżnia się krótkim okresem karencji wynoszącym 28 dni.

Syngenta zamierza wprowadzić nową substancję czynną z grupy karboksyamidów – solatenol. Przeznaczona będzie do ochrony pszenicy, jęczmienia, żyta i pszenżyta przeciwko septoriozie, fuzariozie, rdzy plamistości siatkowej oraz rynchosporiozie. W 2017 roku produkt będzie dostępny na terenie krajów zachodniej Europy, natomiast na polskim rynku pojawi się wiosną 2018.

W asortymencie firmy Syngenta oprócz środków ochrony roślin znajdują się również odmiany hybrydowe jęczmienia ozimego. Prace firmy koncentrowane są na wprowadzeniu pszenicy hybrydowej, cechującej się istotnie wyższym plonem w stosunku do pszenicy konwencjonalnej.