W okresie wegetacji rzepak ozimy narażony jest na porażenie agrofagami, czyli patogenami wywołującymi choroby, chwastami oraz innymi szkodniki. Wśród nich najgroźniejsze są te ostatnie. Jak oceniają naukowcy, w polskich warunkach średnie straty w plonach rzepaku ozimego wywołane przez wszystkie szkodniki oceniane są na 15-50 proc., a niekiedy mogą spowodować całkowite zniszczenie plantacji. Głównymi przyczynami wzrostu zagrożenia rzepaku przez niektóre szkodniki są: uproszczenia agrotechniczne, zwiększenie powierzchni uprawy, "skrócenie" zmianowań, a także zmiany agroklimatyczne (w szczególności wzrost temperatury powietrza oraz brak mroźnych zim).
W Polsce największe zagrożenie ze strony szkodników występuje wiosną. Rośliny wchodzą w okres intensywnego rozwoju, zwiększa się ich biomasa nadziemna, w związku z czym szkodniki mają swobodne miejsce żeru. W pierwszej kolejności rośliny narażone są na atak ze strony chowaczy łodygowych.
CHOWACZ GRANATEK
Najwcześniej pojawia się chowacz granatek (Ceutorhynchus sulcicollis), który atakuje rzepak wczesną wiosną, w fazach BBCH 20-29, czyli po ruszeniu wiosennej wegetacji i w trakcie formowania pędów bocznych, co na skutek ocieplenia klimatu w Polsce następuje często już na początku marca. Najliczniej występuje na południu kraju oraz w Wielkopolsce. Samice składają jaja u nasady roślin. Larwy wgryzają się do pędów i szyjki korzeniowej.
Prowadzi to do ich zginania, łamania oraz gnicia. Uszkodzenie szyjki korzeniowej wywołuje u roślin reakcję obronną w formie "krzewienia" rzepaku. Powoduje to opóźnienie jego wzrostu i rozwoju oraz nierównomierne dojrzewanie. Silne uszkodzenie szyjki korzeniowej i pędu może spowodować zasychanie oraz zamieranie roślin.
CHOWACZ BRUKWIACZEK
W podobnym terminie (BBCH 20-29) na plantacjach pojawia się chowacz brukwiaczek (Ceutorhynchus napi), który na plantacje rzepaku nalatuje, gdy temperatura gleby wynosi 5-7°C, a temperatura otoczenia osiągnie 10-12°C.
Jest to chrząszcz osiągający maksymalnie 4 mm długości. Głowa jest wydłużona w cienki, wygięty do dołu ryjek. Ciało i pokrywy skrzydeł są jednolicie szare, bez plamek, a nogi - długie, silnie zbudowane. Chrząszcze zimują w glebie na polach po roślinach kapustowatych. Po dokonaniu żeru uzupełniającego samice składają jaja do otworów wygryzionych w młodych częściach łodyg, najczęściej ok. 1 cm poniżej wierzchołka pędu. Po ok. 11-20 dniach wylęgają się larwy, które żerują wewnątrz łodyg. W uszkodzonych miejscach dochodzi do pękania łodyg, przez co rośliny przedwcześnie dojrzewają i osypują nasiona. Gatunek ten szczególnie licznie występuje w województwach zachodnich.
CHOWACZ CZTEROZĘBNY
Na przełomie marca i kwietnia na rzepak (BBCH 25-29) zaczyna nalatywać chowacz czterozębny (Ceutorhynchus quadridens). Zasiedlanie plantacji przeciąga się niemal do początku kwitnienia. Samice nakłuwają pędy, ogonki liściowe i nerwy liści w celu złożenia jaj. Larw może być od kilku do kilkudziesięciu w roślinie. Żerują w ogonkach liściowych, nerwach głównych i we wnętrzu łodyg. Początkowo jedyne zauważalne objawy to ślady po nakłuciach. W późniejszym okresie rośliny żółkną i następuje zahamowanie ich wzrostu. Duże zagrożenie stwarzają wtórne infekcje różnymi patogenami wnikającymi przez uszkodzenia w łodygach, głównie suchą zgnilizną kapustnych i zgnilizną twardzikową. Szkodnik ten występuje na terenie całej Polski.
Do przepoczwarczenia dochodzi w glebie, skąd wychodzą osobniki dorosłe. Chrząszcze osiągają maksymalnie 3 mm długości, są brązowe, a na pokrywach skrzydeł m ają białawą plamę.
ZWALCZANIE CHOWACZY
Podstawowym a zarazem najskuteczniejszym sposobem jest metoda chemiczna. Wybór terminu zabiegu powinien być podjęty na podstawie monitoringu konkretnej uprawy. Najtańszym i najprostszym sposobem jest użycie żółtych naczyń wypełnionych wodą, które wystawia się na plantacji 20-25 m od ich brzegu. Zawartość należy kontrolować co 2-3 dni. Brak naczyń zdecydowanie utrudnia wychwycenie momentu masowego pojawu szkodników, co skutkuje opóźnieniem przeprowadzenia oprysku i odbije się później na plonie.
Cennym źródłem informacji na temat nalotu szkodników jest Internetowy System Sygnalizacji Agrofagów prowadzony przez Państwową Inspekcję Ochrony Roślin i Nasiennictwa, w którym dla każdego powiatu w kraju umieszczane są informacje o pojawieniu się na polach groźnych agrofagów. Wiele firm środków ochrony roślin również w swojej ofercie ma systemy informujące o pojawiających się zagrożeniach.
Pod uwagę należy również wziąć próg szkodliwości - nasilenie szkodników, gdy wartość spodziewanej straty w plonie jest wyższa od łącznych kosztów zabiegów. Progi ekonomicznej szkodliwości agrofagów są jednymi z najważniejszych oraz najtrudniejszych do określenia aspektów chemicznej ochrony roślin. Wartości progu szkodliwości nie można traktować jednoznacznie, ponieważ w dużym stopniu uzależniony jest on od fazy rozwojowej roślin i warunków klimatycznych.
Dla opisanych wcześniej szkodników wartości te wynoszą:
chowacz granatek - 20 chrząszczy na naczynie w ciągu 6 dni,
chowacz brukwiaczek - 10 chrząszczy w żółtym naczyniu w ciągu 3 dni lub 2-4 chrząszczy na 25 roślinach,
chowacz czterozębny - 20 chrząszczy w żółtym naczyniu w ciągu 3 dni lub 6 chrząszczy na 25 roślinach.
Odmiany rzepaku wcześnie wznawiające wegetację są uszkadzane w większym stopniu przez chowacze i w związku z tym wymagają staranniejszej ochrony.
W świetle zapisów integrowanej ochrony roślin oprócz korzystania ze środków ochrony roślin trzeba również dbać o prawidłową agrotechnikę. Zabiegi uprawowe w tym podorywka i orka, unikanie uprawy roślin kapustowatych po sobie, izolacja przestrzenna między uprawami ograniczają pojawienie się szkodników.
Komentarze