Grzyby rodzaju Fusarium należą do jednych z najgroźniejszych patogenów zbóż, mogących porażać przez cały okres wegetacji i przyczyniających się do znacznych strat w plonach. Jedną z chorób powodowanych przez te grzyby jest fuzarioza kłosów. Choroba ta może występować na wszystkich gatunkach zbóż oraz szeregu gatunkach traw. Najbardziej na infekcje narażona jest pszenica i pszenżyto, a następnie owies, jęczmień i żyto. Jednak nasilenie występowania choroby w dużym stopniu zależy od odporności odmian tych zbóż i gatunku Fusarium dokonującego porażenia. W Polsce fuzarioza kłosów powodowana jest głównie przez F. graminearum i F. culmorum. Duże znaczenie ma też F. avenaceum, F. sporotrichioides oraz F. poae, jednak rola tego ostatniego gatunku przeważnie jest niedoceniana, gdyż ze względu na stosunkowo późne porażenie, zazwyczaj nie daje typowych objawów chorobowych, a może być groźny.

OBFJAWY CHOROBY

Najlepiej są widoczne w dni deszczowe lub pochmurne. W takich warunkach można zauważyć jasnożółte przebarwienia kłosów, mogące obejmować cały lub część kłosa. W warunkach wysokiej wilgotności na kłoskach pojawia się biały lub różowo-łososiowy nalot grzybni ze skupieniami zarodników konidialnych (sporodochia). Porażenie kłosów przez Fusarium skutkuje bieleniem kłosków i niewykształceniem ziarniaków. Jeśli dojdzie do wytworzenia ziarniaków, to są one mniejsze, pomarszczone, często zbielałe, a wokół zarodka może pojawić się ciemne przebarwienie. Niekiedy na ziarniakach również rozwija się białoróżowa grzybnia, z różowo-łososiowymi sporodochiami. U wszystkich zbóż wygląd porażonych kłosów jest normalny, poza żytem, u którego w miejscu infekcji następuje charakterystyczne przewężenie, w wyniku którego może następować odrywanie się części kłosa znajdującej się powyżej. Zdarza się również porażenie dokłosia zbóż, które brunatnieje, przedwcześnie zasycha i łamie się. Przy identyfikacji fuzariozy kłosów należy uważać, ponieważ podobne objawy chorobowe mogą występować przy rdzy żółtej, często występującej w ostatnich latach. Gdy kłos opanowała rdza, to plewy lub całe kłoski stają się beżowe lub słomkowe, i wkrótce przebarwienie obejmuje znaczną część kłosa. Jednak w przypadku rdzy żółtej pomiędzy plewkami widoczne są żółte zarodniki. Natomiast gdy u nasady kłoska widoczne są różowo-łososiowe sporodochia, oznacza to, że mamy do czynienia z fuzariozą kłosów.

SZKODLIWOŚĆ

Zainfekowanie kłosów przez Fusarium skutkuje spadkiem plonu ziarna, choć nie zawsze jest on istotny. Znacznie groźniejsze jest pogorszenie jakości zebranego ziarna, w tym parametrów technologicznych (białko, gluten) oraz zdolności kiełkowania. W jęczmieniu browarnym wystąpienie fuzariozy kłosów pogarsza parametry jakościowe piwa. Najistotniejszy jest jednak fakt, iż każdy z gatunków Fusarium atakujących kłosy może tworzyć po kilka mykotoksyn i jednocześnie wiele gatunków tego rodzaju może produkować tę samą toksynę. Mykotoksyny to metabolity wtórne, działające toksycznie na ludzi i zwierzęta. Są odporne na wysoką temperaturę i z tego względu ich obecność w ziarnie, a następnie w żywności i paszach, niesie ze sobą duże zagrożenie dla organizmów je spożywających, gdyż nie można ich inaktywować poprzez obróbkę termiczną. Gdy wystąpi fuzarioza kłosów, najczęściej mówi się o szkodliwości wynikającej ze skażenia ziarna toksyną DON (deoksyniwalenol). Należy jednak zaznaczyć, iż fuzariotoksyny to ogromne zagrożenie, gdyż na grupę tych toksyn składa się ok. 170 związków, a najważniejszą podgrupę stanowią trichoteceny, do których należy ok. 30 związków, m.in. najbardziej toksyczne metabolity, takie jak toksyna T-2, toksyna HT-2, DAS (diacetoksysciprenol), MAS (monoacetoksyscirpenol), NEO (neosolaniol), DON, 3AcDON (3-acetylodeoksyniwalenol), 15AcDON (15-acetylodeoksyniwalenol) i NIV (niwalenol). Duże znaczenie mają również fumonizyny B1 i B2, ZEA (zearalenon) i moniliformina. Mniejsze znaczenie mają bowercyna, eniatyny, fuzaryny, ekwizetyna, butenolid, kumaryny, sambutoksyna, fuzarochromanon i inne. Poziom skażenia mykotoksynami zależy od gatunku wywołującego chorobę. Warto również dodać, że nie zawsze brak objawów fuzariozy kłosów świadczy o braku skażenia ziarna mykotoksynami.

CZYNNIKI SPRZYJAJĄCE WYSTĘPOWANIU

Nasilenie występowania objawów fuzariozy kłosów, jak również zanieczyszczenie mykotoksynami zależy w dużym stopniu od warunków pogodowych oraz kombinacji różnych czynników agrotechnicznych. Stosowanie prawidłowej agrotechniki może przyczynić się do zmniejszenia ryzyka wystąpienia choroby. Ochrona przed fuzariozą kłosów, jak również innymi fuzariozami, jest bardzo trudna ze względu na fakt, iż Fusarium t o p olifagi w ystępujące n a w ielu g atunkach roślin, wszystkich organach, przez cały okres wegetacji. Ponadto są patogenami odglebowymi, rozwijającymi się saprotroficznie lub z zarodników przetrwalnikowych (chlamydospor) mogących przetrwać w glebie nawet przez kilka lat. Zarodniki konidialne Fusarium, tworzące się np. na resztkach roślin, dolnych partiach uprawianej rośliny lub innych roślinach, mogą być rozprzestrzeniane wraz z prądami powietrza, poprzez rozbryzgiwanie kropel deszczu, a nawet przez owady. Z tego względu już od początku okresu wegetacji należałoby zapewnić roślinie jak najlepszy rozwój, uwzględniając przy tym wszystkie zalecenia agrotechniczne, gdyż porażone dolne części rośliny mogą być źródłem infekcji dla wyżej położonych organów. Niestety, w warunkach bardzo korzystnych do rozwoju fuzarioz zadowalający poziom ochrony jest niekiedy trudny do uzyskania, zwłaszcza gdy nie wykonamy zabiegu fungicydowego w odpowiednim terminie.

Do czynników sprzyjających wystąpieniu i rozwojowi fuzariozy kłosów należą: częste opady deszczu lub rosy występujące w okresie kwitnienia zbóż, wilgotność powietrza powyżej 85-90 proc. oraz temperatura w granicach 18-25 st. C. Jednak poszczególne gatunki Fusarium mają różne wymagania (tab. 2), stąd też temperatura ma mniejsze znaczenie niż opady deszczu. Bardzo ważny jest również przebieg warunków pogodowych po kwitnieniu. Jeżeli w okresie wypełniania się ziarniaków jest sucho, a temperatura relatywnie wysoka, wówczas pomimo porażenia, do którego doszło wcześniej, rozwój fuzariozy kłosów może być ograniczony. Natomiast jeśli w tym okresie jest wystarczająco wilgotno, to może jeszcze dojść do porażenia przez F. poae, który nie zawsze daje wyraźne objawy choroby, jednak wytwarza liczne groźne mykotoksyny. Warto zaznaczyć, iż właśnie ten gatunek Fusarium dominuje w ostatnich latach na ziarnie zbóż, a jego obecność notuje się na ponad 17 proc. ziarniaków pszenicy.

DUŻE ZAGROŻENIE W TYM ROKU

W bieżącym roku możemy się spodziewać wzmożonego występowania fuzariozy kłosów, gdyż wielu rolników wysiało pszenicę po kukurydzy. Roślina ta, ze względu na dużą ilość zarodników Fusarium pozostających na resztkach pożniwnych, jest przedplonem najbardziej sprzyjającym rozwojowi fuzariozy kłosów. Po tym przedplonie szczególnie wzrasta zagrożenie porażenia przez F. graminearum. Natomiast uprawiając pszenicę po pszenicy, można się spodziewać wzmożonego zainfekowania przez F. avenaceum i F. culmorum. Ryzyko porażenia kłosów przez Fusarium wzrasta, gdy stosujemy różnego rodzaju uproszczenia. Szczególnie duże zagrożenie występuje, gdy po przedplonie zbożowym lub kukurydzy zastosowano siew bezpośredni w ścierń i na powierzchni gleby pozostało dużo resztek pożniwnych, najmniejsze natomiast po zastosowaniu orki. Ważne jest również rozdrobnienie pozostałych po zbiorze przedplonu resztek. Jeżeli kukurydza była zbierana na ziarno i na polu pozostała długa słoma lub niedokładnie rozdrobniono słomę zbóż, zwłaszcza wylęgniętych łanów, wówczas również wzrasta ryzyko porażenia. Natomiast ich dokładne rozdrobnienie ogranicza to ryzyko.

Ważnym czynnikiem wpływającym na poziom nasilenia fuzariozy kłosów, jak również skażenia ziarna mykotoksynami, jest wrażliwość odmian. Zazwyczaj odmiany karłowe pszenicy są bardziej narażone na porażenie. Z kolei odmiany ościste są mniej wrażliwe na zainfekowanie. Zatem uprawiając odmiany podatne na porażenie, zwłaszcza po przedplonach sprzyjających fuzariozie i w rejonach wzmożonego występowania choroby, musimy mieć się na baczności. Należy jednak zaznaczyć, iż nie ma odmian całkowicie odpornych, zatem ryzyko w przypadku pozostałych odmian również istnieje.

ZWALCZANIE

Elementem zmniejszającym zagrożenie fuzariozą kłosów jest stosowanie retardantów ograniczających wyleganie zbóż. Na roślinach wyległych obserwuje się znacznie więcej objawów fuzariozy, gdyż takie łany trudniej obsychają, zwłaszcza w okresach przekropnych, ponadto może następować rozwój grzyba z dolnych partii roślin, co skutkuje bardzo silnym porażeniem przez Fusarium.

W sytuacji dużego ryzyka wystąpienia fuzariozy kłosów należy stale monitorować plantacje, by we właściwym czasie wykonać oprysk fungicydowy. W przypadku plantacji o niskim ryzyku wystąpienia fuzariozy kłosów, tj. małej ilości opadów w czerwcu i lipcu, zastosowaniu uprawy orkowej, gdy przedplonem były rośliny dwuliścienne (np. ziemniak, burak), plantacje również trzeba monitorować, ponieważ nie ma odmian zbóż całkowicie odpornych, choć ryzyko wystąpienia fuzariozy jest zdecydowanie mniejsze. Trzeba pamiętać, iż o skuteczności ochrony decyduje termin wykonania zabiegu fungicydowego. Najlepiej byłoby go wykonać 48-72 godziny przed infekcją lub po niej, a im bliżej momentu infekcji, tym lepiej. Niestety, infekcja nie zachodzi w jednym momencie, a przy przedłużających się opadach okres ten zostaje rozciągnięty w czasie. Dlatego w praktyce ustalenie najlepszego terminu wykonania zabiegu jest bardzo trudne.

W celu ochrony przed fuzariozą kłosów pszenicy uprawianej po przedplonach zwiększających ryzyko wystąpienia infekcji (kukurydzy, zbożach) zabieg fungicydowy powinno się wykonać na początku do pełni kwitnienia (BBCH 61-65). Natomiast w warunkach pogodowych sprzyjających rozwojowi choroby: opady, wysoka wilgotność powietrza, temperatura powyżej 20°C, stwierdzonych pod koniec kłoszenia, zabieg fungicydowy należy wykonać natychmiast. Jeżeli w okresie kwitnienia nadal mają miejsce przelotne opady deszczu, to pod koniec kwitnienia pszenicy (po 6-7 dniach) należy rozważyć wykonanie drugiego zabiegu przeciwko fuzariozie kłosów. Należy pamiętać, iż po przedplonach niezbożowych, w sprzyjających warunkach pogodowych, również może dojść do porażenia kłosów pszenicy przez Fusarium. Dlatego na takich plantacjach również należy prowadzić monitoring i nie zwlekać z wykonaniem zabiegu.

W uprawie pszenżyta również celowe jest wykonanie zabiegu przeciwko fuzariozie kłosów, który zazwyczaj jest drugim zabiegiem fungicydowym, chroniącym także liście. Zabieg ten powinien być wykonany po wykłoszeniu do początku kwitnienia. Dokładny termin zabiegu należy ustalić na podstawie prowadzonego monitoringu, sugerując się warunkami pogodowymi i ryzykiem wystąpienia choroby. W przypadku żyta należy unikać stosowania fungicydów w okresie pełni kwitnienia. Dlatego zabieg przeciwko fuzariozie kłosów, o ile jest on uzasadniony, powinno się wykonać przed tym okresem. W związku z tym już od początku kłoszenia żyta należy monitorować zagrożenie chorobą, by wykonać zabieg fungicydowy w optymalnym terminie. W przypadku plantacji pszenicy i pszenżyta w okresie przedłużających się opadów deszczu i utrzymującej się jednocześnie wysokiej temperatury powietrza zabieg przeciwko fuzariozie kłosów można wykonać nawet do fazy dojrzałości wodnej ziarna. Trzeba jednak pamiętać o okresie karencji stosowanych preparatów.

Termin wykonania zabiegu decyduje nie tylko o skuteczności zahamowania wystąpienia objawów chorobowych, lecz także o skażeniu ziarna mykotoksynami. W przypadku niewłaściwego terminu zabiegu, jeśli nawet powstrzymał on rozwój choroby, może dojść do silniejszego skażenia mykotoksynami, co gorsza, nawet w porównaniu do ziarna pochodzącego z pól nieopryskiwanych.