Rzepak ozimy może plonować na wysokim poziomie. Coraz częściej można usłyszeć od producentów rzepaku, że średni plon z ha wynosił ponad 4 t/ha. Jest to bardzo dobry plon, a uzyskanie go jest możliwe nawet wtedy, gdy rzepak uprawiany jest na glebach lżejszych, ale w dobrej kulturze. Rolnicy, mówiąc o tym, że ich rzepak osiąga wysokie plonowanie, podkreślają, że wykonali trzy zabiegi z użyciem fungicydu. Ten ostatni w czasie kwitnienia rzepaku, kiedy opadają pierwsze płatki z kwiatów pędu głównego. Zapobiega on wystąpieniu zgnilizny twardzikowej, czerni krzyżowych i szarej pleśni, które powodują straty w plonie nasion o znaczeniu gospodarczym.
Wykonanie zabiegu w tym czasie poprzedzone powinno być analizą czynników zwiększonego ryzyka występowania chorób w gospodarstwie. Pod uwagę bierze się takie elementy, jak np.: długość przerwy w uprawie rzepaku, obecność chorób (szczególnie zgnilizny twardzikowej) w latach poprzednich, typ i wilgotność gleby, odporność odmiany na porażenie przez grzyby. W integrowanej ochronie podstawą, która stanowi wskazanie do wykonania zabiegu chemicznego jest osiągnięcie przez chorobę progu ekonomicznej szkodliwości. Można tak postąpić w przypadku czerni krzyżowych czy szarej pleśni, w odniesieniu do których jest to ok. 10 proc. roślin z pierwszymi symptomami porażenia. W wypadku zgnilizny twardzikowej próg ten wynosi 1 proc. porażonych roślin. W sprzyjających dla siebie warunkach choroba ta rozwija się bardzo gwałtownie i dlatego jeżeli pojawiała się na danym polu w latach poprzednich, zwalczanie jej powinno mieć charakter profilaktyczny.
Analizując informacje zawarte w etykietach stosowania fungicydów w okresie kwitnienia, można zauważyć, że zakres rejestracji większości fungicydów obejmuje wymienione choroby. Możliwy termin ich zastosowania został ujęty dość szeroko, bowiem mieści się w czasie od początku kwitnienia, a w niektórych przypadkach nawet pąkowania, do końca kwitnienia lub początku zawiązywania pierwszych łuszczyn. Opadanie pierwszych płatków kwiatowych (pełnia kwitnienia) to z reguły optymalny termin chemicznego ograniczenia rozwoju zgnilizny twardzikowej i zahamowania porażenia pozostałymi chorobami. W sytuacji, gdy jedyne zagrożenie na danym obszarze stanowi czerń krzyżowych, można zabieg opóźnić na koniec kwitnienia, aby lepiej zabezpieczyć zdrowotność łuszczyn. Uwzględnić jednak przy tym należy karencję użytego środka.
W rzepaku wykonuje się podczas wegetacji 2-3 zabiegi fungicydowe. Ważną kwestią pozostaje więc zapobieganie powstawaniu odporności patogenów na stosowane substancje czynne. W związku z tym zaleca się przemienne stosowanie fungicydów z różnych grup chemicznych, o odmiennym mechanizmie działania. W etykietach – instrukcjach stosowania środków grzybobójczych podana jest informacja, jak często można dany fungicyd stosować podczas uprawy rzepaku.
Zgnilizna twardzikowa
Choroba pojawia się na łodygach rzepaku najczęściej na dolnej lub środkowej części łodygi. Do infekcji dochodzi, gdy gleba jest wilgotna i przez wiele godzin temperatura powietrza jest wyższa niż 110 C. Niemniej przy niższej grzyb też się rozwija, choć wyraźnie wolniej. Każdy, nawet niewielki opad deszczu, zwiększa ryzyko występowania choroby. Pierwszym objawem jest biaława, wodnista plama wielkości o 5-10 mm. Po kilku dniach pojawia się na niej biała, watowata grzybnia, na której można po pewnym czasie zauważyć różnego kształtu czarne przetrwalniki (sklerocja) wielkości 2-30 mm. Grzybnia i przetrwalniki znajdują się również we wnętrzu łodygi. Stwierdzenie na pojedynczych roślinach opisanych objawów oznacza, że zabieg zwalczania grzyba był spóźniony, a co za tym idzie – mniej skuteczny. Stosowanie fungicydu w walce ze sprawcą zgnilizny twardzikowej ma w pierwszej kolejności charakter zapobiegawczy. Terminowo wykonany zabieg ratuje średnio 0,3 t/ha nasion. Straty w wysokości 10 proc. potencjalnego plonu wywołuje z kolei porażenie roślin szarą pleśnią, a później czernią krzyżowych.
Szara pleśń
Rozwijając się na łodygach, ma początkowo postać niewielkich plam, najczęściej w środkowej części łodygi pokrytych szarą, luźną grzybnią, która z czasem obejmuje całą łodygę. Powoduje to zahamowanie wzrostu roślin, a w późniejszym czasie ich zamieranie. Infekcji mogą ulegać też kwiaty i pędy kwiatostanowe, doprowadzając do ich zamierania. Rozwojowi opisywanych chorób sprzyjają nawet mikroskopijnej wielkości zranienia łodyg, rozgałęzień czy łuszczyn. W tych ostatnich spada ilość wytworzonych nasion i ich masa.
Czerń krzyżowych
Gdy zabieg zwalczania zgnilizny twardzikowej wykonywany jest w późniejszych fazach kwitnienia rzepaku, bo dopiero wtedy panowały warunki do rozwoju sprawcy tej głównej choroby zwalczanej w tym czasie, to ma to też wpływ na zmniejszenie występowania czerni krzyżowych. Choroba ta na łodygach i rozgałęzieniach objawia się w postaci ciemnobrunatnych plam różnej wielkości i kształtów. Na liściach plamy są owalne, brunatne, prawie czarne, niekiedy koncentrycznie strefowane i często otoczone chlorotyczną obwódką. Początkowo plamy są pojedyncze, a następnie ich liczba rośnie, pokrywają coraz większą powierzchnię blaszki liściowej, która zamiera.
Na łuszczynach plamy czerni krzyżowych są różnej wielkości. Łącząc się, zajmują znaczną część ich powierzchni. Porażone łuszczyny pękają, co prowadzi do osypywania się nasion, a tym samym strat w plonie. Późno wykonany zabieg chemiczny przeciwko zgniliźnie twardzikowej w dużej części eliminuje infekcje powodowane przez sprawców czerni krzyżowych.
Fungicydy, które stosuje się w uprawie kwitnącego rzepaku, wymienione są w tabeli. Użycie jednego z nich – najlepiej, aby był to fungicyd dwuskładnikowy, pozwoli na uratowanie znacznej ilości plonu nasion przed stratą.
Komentarze