Łamliwość źdźbła zbóż to jedna z ważnych chorób podstawy źdźbła, powodowana przez grzyby rodzaju Oculimacula.
W zależności od odmiany, płodozmianu i sezonu jej nasilenie występowania w zbożach ozimych bywa zmienne, niemniej co roku stanowi problem o znaczeniu gospodarczym.
Z chorób, które atakują podstawę zbóż, podobne znaczenie ma tylko fuzaryjna zgorzel podstawy źdźbła i korzeni (Fusarium spp.). Grzyby powodujące łamliwość źdźbła i drugą wyżej wymienioną chorobę są konkurencyjne dla siebie. W zależności, który grzyb opanuje podstawę źdźbła, ten w większej liczbie poraża zboża.
W tej wewnętrznej konkurencji między nimi teoretycznie większe szanse zwycięstwa ma Fusarium spp., ale praktyka pokazuje, że sprawcy łamliwości też są groźni dla zbóż.
Nasilenie występowania sprawców łamliwości na stanowiskach, na których udział zbóż sięga 60-70 proc. jest niebezpiecznie wysokie, choć na plantacjach rolnicy tej choroby często nie dostrzegają. Największe zagrożenie stwarza w zasiewach pszenicy, ale szkody powoduje także w innych uprawach zbóż, jak: żyto, pszenżyto czy jęczmień.
W warunkach sprzyjających rozwojowi choroby, porażeniu ulegają także zboża jare, ale u tej formy zbóż rzadko stwierdza się straty o znaczeniu ekonomicznym.
Atakuje już jesienią
W oziminach już jesienią następuje porażenie roślin. Często jest tak, że nie obserwuje się objawów wskazujących na porażenie przez sprawców tej choroby, lub objawy są słabo widoczne przez to niedostrzegane, nawet gdy monitoring stanu zdrowia na plantacji wykonywany jest przez doświadczonych doradców czy rolników. Znajomość objawów wywoływanych przez sprawców łamliwości źdźbła jest bardzo pomocna w rozpoznaniu choroby, a co się z tym wiąże - także w skutecznym jej zwalczaniu.
Pierwsze symptomy choroby mogą pojawić się na oziminach już w fazie początku krzewienia, ale najczęściej ma to miejsce jesienią, gdy rośliny są rozkrzewione. Małe soczewkowate plamy o barwie bursztynowo-miodowej na pochwie liściowej starszych liści to pierwsze oznaki wskazujące na obecność sprawców choroby. W tym okresie, gdy takie objawy wystąpią, nie podejmuje się zwalczania przy użyciu fungicydu. Ważniejsze ze względu na możliwość walki ze sprawcami łamliwości źdźbła są objawy występujące po ruszeniu wiosennej wegetacji, gdy pszenica czy inny gatunek znajduje się w fazie strzelania w źdźbło (BBCH-30) lub w fazie pierwszego kolanka (BBCH 31). Ta ostatnia faza jest prosta do rozpoznania.
Zgrubienie źdźbła na wysokości ok. 1cm nad glebą łatwo wyczuć palcami. Można też źdźbło przeciąć ostrym scyzorykiem wzdłuż i charakterystyczna struktura tkanek kolanka będzie widoczna ok. 1 cm nad węzłem krzewienia.
Bursztynowe medaliony
Wiosenne objawy łamliwości są bardziej wyraźne od tych występujących jesienią. Bursztynowa, jasno-brązowa plama, gdy jest pojedyncza, ma kształt medalionowaty (elipsoidalny) i długość 1-1,5 cm. Jej środkowa część jest popękana. Miodowemu przebarwieniu ulegają też głębiej położone, kolejne pochwy liściowe. Przy dokładnym oglądzie, po zdjęciu pochwy liściowej na źdźble właściwym można zauważyć miodową soczewkowatą plamę, nieco mniejszą od tej widocznej na pochwie liściowej. Na powierzchni plamy widoczne jest przyprószenie czarnej barwy przypominające sadzę. Są to oznaki obecności grzybów, sprawców lub sprawcy choroby w postaci pseudoparenchymy (zbita grzybnia), która jest jedną z form przetrwalnikowych grzybów, powodujących łamliwość źdźbła. Ten moment, czyli faza pierwszego kolanka, jest najlepszym momentem do wykonania zabiegu chemicznego.
Graniczną chwilą jest faza drugiego kolanka (BBCH-32), ale walka z tą chorobą w tym czasie jest trudniejsza i wymaga dużej wiedzy o chorobie i o substancjach czynnych, które można jedynie w tym terminie stosować.
Należy jeszcze raz podkreślić, że optymalnym terminem wykonania oprysku przeciwko łamliwości, jest faza pierwszego kolanka.
Kłosy białe jak papier
Sprawcy choroby rozwijają się powoli, ale gdy nie podejmie się ochrony zbóż przed tą chorobą, to grzyb doprowadza do zniszczenia tkanek źdźbła przy jego podstawie. Opanowana przez agrofaga część murszeje i łatwo się przełamuje.
W efekcie łan wylega, mimo że na plantacji zastosowano retardant. Zjawisko to nasila się po kwitnieniu zbóż, gdy masa kłosów na skutek nalewania ziarna wzrasta, a pogoda jest wietrzna i deszczowa.
Opisane wcześniej objawy występują nie tylko na podstawie źdźbła, można je także znaleźć na kłosach. Postać jest bardzo ostra, przejawia się bowiem w formie białokłosowości. Uschłe białe kłosy i źdźbła to oczywiście efekt przerwania funkcjonowania wiązki przewodzącej doprowadzającej wodę z solami mineralnymi z gleby do części nadziemnej. Objaw białokłosowości nie jest specyficzny tylko dla tej choroby.
Może też występować przy pozostałych chorobach podstawy źdźbła, niemniej przy masowym występowaniu jest wczesną, wyraźnie widoczną zapowiedzią niskich plonów ziarna.
Łamliwość źdźbła jest chorobą podstępną, długo rozwijającą się i nieraz trudną do stwierdzenia. Zabiegi chemiczne przeciwko niej nie są zbyt popularne.
Jeżeli rolnik już się zdecyduje na taki zabieg, to ogranicza jego wykonanie do upraw pszenicy ozimej.
W jęczmieniu i pszenżycie sa to sytuacje sporadyczne. Zasiewy żyta są absolutnie wyłączone z chemicznej ochrony przed łamliwością. Tę praktykę należałoby zmienić, gdyż pozostałe gatunki zbóż też są nią zagrożone i mogą wymagać zastosowania odpowiedniego fungicydu.
Mniej nawet o 60 proc.
Straty plonu ziarna, gdy choroba wystąpi w słabym nasileniu, wynoszą 15- 20 proc. potencjalnego plonu. Przy silnej infekcji i gdy uprawiana jest odmiana wrażliwa, straty te mogą wzrosnąć do 50-60 proc. potencjalnego plonu. Wykorzystanie metody chemicznej w integrowanej ochronie (której zapisy zaczną obowiązywać od stycznia przyszłego roku) musi być poprzedzone monitoringiem upraw i określeniem, czy nasilenie występowania agrofaga przekracza próg ekonomicznej szkodliwości. Jest on wyznaczony tylko dla pszenicy. Można go jednak zastosować także przy lustracji pozostałych gatunków zbóż.
Obserwacje wykonuje się (jak podano wcześniej) w fazie strzelania w źdźbło do fazy pierwszego kolanka, a zabieg wykonuje się, gdy na 20- 30 proc. źdźbeł widoczne są objawy porażenia przez sprawców łamliwości źdźbła. Gdy technologia produkcji pszenicy ozimej jest bardzo intensywna, a zakładana wysokość plonu to 7 t/ha lub powyżej, to zasadne jest wykonanie zabiegu przy niższym stwierdzonym porażeniu, np. przy 15 proc. źdźbeł z objawami porażenia.
Do zwalczania choroby zarejestrowano wiele fungicydów o wysokiej skuteczności.
Środki podane są w tabeli.
Ze względu na to, że w pszenicy jest największa liczba zarejestrowanych fungicydów do walki z łamliwością, w tabeli ujęto jedynie środki zarejestrowane dla tego gatunku zboża. Pewna część z nich jest także zarejestrowana do ochrony przed łamliwością w innych gatunkach zbóż. W etykietach opisywanych fungicydów oprócz informacji o zwalczaniu łamliwości źdźbła znajdziemy bardzo często informacje o ograniczaniu występowania innych chorób, których sprawcy porażają rośliny pszenicy w czasie, kiedy zwalcza się choroby podstawy źdźbła. Warto o tym pamiętać i brać pod uwagę przy wyborze odpowiedniego środka.
Ograniczając występowanie sprawców łamliwości źdźbła, mamy możliwość jednoczesnego zwalczania takich chorób jak: fuzaryjna zgorzel podstawy źdźbła i korzeni, mączniak prawdziwy, rdza brunatna i wielu innych.
Tylko kompleksowe zwalczanie chorób grzybowych stwarza szanse uzyskania wysokich plonów zbóż.
Komentarze