25 lutego 2021 r. grupa posłów ze Zbigniewem Ziejewskim (Polskie Stronnictwo Ludowe) na czele, złożyła projekt o zmianę ustawy o ochronie przyrody. Zakłada on rozszerzenie zakresu szkód wyrządzonych przez zwierzynę o kategorię ptactwa prawnie chronionego: kormoranów, żurawi, dzikich gęsi, łabędzi i krukowatych. Projekt ma na celu dopisanie w ustawie przepisów o odpowiedzialności Skarbu Państwa za szkody wyrządzone przez niektóre gatunki ptaków chronionych, za które w obecnym stanie prawnym brakuje regulacji umożliwiających rekompensatę rolnikom i hodowcom.

Sposób szacowania szkód błędną metodologią

Projekt wpłynął do Sejmu w 2021 r. Po skierowaniu na czytanie, dopiero 5 października 2022r. odbyło się jej I czytanie na wspólnych komisjach Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa oraz Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Rozmawialiśmy z posłem Ziejewskim w lutym, wówczas przyznawał, że trwają pracę nad sposobem wyliczania strat pod oceną Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.

Szkody miały być wypłacane na podobnej zasadzie, jak w przypadku szkód powodowanych przez bobry, niedźwiedzie czy wilki. Jednak na posiedzeniu obu komisji, które miało miejsce w ubiegły piątek, przyjęto wniosek o odrzucenie ww. projektu.

-Profesorowie z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, pracujący na wydziale ichtiologii, szczegółowo wyliczyli jakie straty robią kormorany w jeziorach, stawach. I to było podane bardzo precyzyjnie. Ta metodologia nie spodobała się komisji, która wskazała, że należy powołać nowe zespoły, które uszczegółowią sposób liczenia. Zaznaczono, że metodologia w projekcie jest dobra, ale wymaga poprawek i rząd będzie nadal nad tym pracował. Czekamy na to, bo ustawa była procedowana od 2021 r. i poparły ją wszystkie izby rolnicze – podkreślał Ziejewski.

Rekompensata za szkody dla rolników

Na posiedzeniu komisji z 7 lipca 2023 r. Krzysztof Ciecióra, wiceminister rolnictwa przyznawał, że rząd przyjął pewną inicjatywę w tym zakresie i sprawa powinna być rozwiązana. -Mamy głębokie poczucie, że straty wywoływane przez kormorany i inne gatunki chronione są na tyle wysokie, że rekompensata absolutnie się należy – wyjaśniał Ciecióra.

Jak dodawał - chciałbym zapewnić, że taka decyzja jest podjęta między Ministerstwem Rolnictwa, a Ministerstwem Klimatu i nad rozwiązaniami w tym zakresie pracujemy już od kilku miesięcy. Z tego powodu postanowiliśmy opracować osobny projekt ustawy, który dotyczy wypłaty rekompensat związany z tym problemem, który będzie obejmował znacznie szerzej to zagadnienie – mówił.

-Jeszcze w tej kadencji wniesiemy do Sejmu ustawę, która tą sprawę ureguluje. Powołaliśmy grupę ekspertów mających na celu opracować szacowanie szkód. Chcemy iść w kierunku ryczałtu i automatyzmu w wypłacie odszkodowań dla rolników. W oparciu o wiedzę naukową i bazę historyczną, będziemy szacować te straty i wypłacać odszkodowania. Jestem przekonany, że te rozwiązania wejdą w życie od przyszłego roku  – tłumaczył wiceminister rolnictwa.

Na wczorajszym posiedzeniu sejmu projekt ustawy miał zostać ponownie poruszany. Jak wskazywał poseł Ziejewski w rozmowie z redakcją farmer.pl, zdjęto ją z porządku obrad. -Mają być jeszcze dodatkowe posiedzenia w sierpniu, więc może na tych posiedzeniach to zrobimy. Będę do końca zabiegał w tej kadencji, żeby ta ustawa przeszła bo rolnicy na nią czekają - zwracał uwagę.