Stan plantacji buraka cukrowego jest bardzo zróżnicowany. Dużo zależy od regionu, ilości i rozkładu opadów oraz możliwości stanowiska. Niestety jego kondycja z dnia na dzień się pogarsza. Winne są temu wysokie temperatury i brak opadów.
Jeśli w najbliższym czasie nie pojawią się opady sytuacja może zacząć być poważna. Na wielu plantacjach burak ma dużo liści, a więc jego powierzchnia transpiracyjna jest bardzo duża. To sprawia, że przy wysokich temperaturach i ciepłych nocach traci bardzo dużo wody. Najgorzej jest na słabszych stanowiskach lub mało zasobnych w potas (pierwiastek ten reguluje gospodarkę wodną roślin, m.in. poprzez otwieranie i zamykanie aparatów szparkowych). Tam gdzie opadów było więcej burak radzi sobie lepiej i wykształcił także już spore korzenie. Jedną z takich plantacji odwiedziliśmy kilka dni temu.
O plonie jednak zdecyduje dalszy przebieg pogody. Jeśli do końca sierpnia i we wrześniu stwierdzona będzie susza, burak może szybko stracić wytworzone liście, a korzenie nie będą przyrastać na grubość. Jeśli większe opady się pojawią może szybko nadrobić zaległości i dalej przyrastać na grubość.
Zagrożeniem jest także chwościk, który pojawił się na plantacjach bardzo wcześnie i szybko się w łanie rozwijał. Plantacje niechronione mogą stracić szybko wszystkie liście na skutek silnego porażenia tym patogenem. Wówczas burak odtwarza rozetę liści kosztem zakumulowanych w korzeniu substancji zapasowych i nie przyrasta na grubość.


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (7)