• Burak cukrowy jest wrażliwy także nadmiar wody i zaskorupienie gleby i związany z tym niedobór tlenu w glebie. 
  • Bardzo szybko po nawet krótko występującym zastoisku wody reaguje stresem w postacie zmian w kolorze liści. 
  • Kolejną konsekwencją takiego stanu rzeczy będą pojawiające się zgnilizny korzeni. 

W ostatni weekend passa chronicznej suszy w wielu regionach została przerwana. Lokalnie w wybranych miejscowościach odnotowano bardzo duże opady deszczu przekraczające 60 – 80 litrów/m2. Opadom często towarzyszyły silne podmuchy wiatru, a nawet grad.

Pojawiły się zastoiska na polach

 

Niestety w zagłębieniach terenu, na polach nie tylko buraków cukrowych pojawiały się zastoiska wody a gleba stała się grząska. To z jednej strony spowodowało przestój w żniwach, ale także poniosło za sobą kolejne konsekwencje. Szczególnie na uwrociach, koleinach, gdzie gleba była bardziej ubita zastoiska utrzymywały się zbyt długo. Po zejściu wody, gleba się zaskorupiała tworząc dalej warunki z niedoborem tlenu w glebie. 

Jak walczyć z takim zjawiskiem?

-  Aby ograniczyć szkody warto jak najszybciej spuścić wodę z zastoisk na polach wykonując ręcznie odpływy do pobliskich rowów. Dłuższe zaleganie wody w uprawach może spowodować pojawienie się procesów gnilnych - ostrzegają w komunikacie doradcy z Südzucker Polska S.A.

Niestety zwłaszcza tam, gdzie opady bywały intensywne oraz gdzie dochodziło także do powstania krótkotrwałych zastoisk wody istnieje duże prawdopodobieństwo pojawienia się zgnilizn korzeni, które będą powiększały rozmiar szkód. Największe zagrożenie stanowią dwa patogeny – grzybopodobny lęgniowiec Aphanomyces cochlioides oraz grzyb Rhizoctonia solani.

Aby uniknąć takich sytuacji warto głęboszować fragmenty gleby gdzie jest ona zagęszczona. 

- Ostatnie dynamiczne zmiany pogody sprawiają, że coraz większą uwagę powinniśmy zwracać na drożność drenów i rowów melioracyjnych. Tam gdzie są sprawne problemy z podtopieniami i zastoiskami są dużo mniejsze - radzą eksperci  z Südzucker Polska S.A.

Chwościk buraka w natarciu

Warto pamiętać, że zwiększona wilgotność powietrza, w połączeniu z wysokimi temperaturami w nocy, będzie sprzyjać szybszemu rozwojowi chwościka. Dlatego konieczna minęło około 3 tygodni od zabiegu fungicydowego warto rozważyć kolejny zabieg w celu zabezpieczenia plantacji przed rozwojem tego patogena. 

Szczególnie dotkliwe w tym zakresie jest gradobicie. Nie tylko powoduje ono utratę masę liściowych, ale także może otworzyć wrota dla chorób grzybowych. Dlatego uszkodzenia gradowe warto  zabezpieczyć wykonując zabiegi fungicydowe z dodatkiem miedzi i adiuwanta.