Jak w tym roku będą wyglądały zbiory? Tego nie wiadomo, ale wszyscy obawiają się jednego, aby nie powtórzyła się sytuacja z zeszłego roku. Wtedy susza spowodowała, że wielu rolników nie było wstanie wywiązać się z umów kontraktacyjnych z cukrowniami.

Ryszard Napierała, rolnik: oczywiście jesteśmy skazani na warunki pogodowe. Nie chciałbym, żeby było jak w ubiegłym roku, to jest pobożne życzenie rolników. Czy te życzenia spełnią się przekonamy się już niedługo. Jak na razie w kraju kończy się kontraktacja. Cukrownie twierdza, że jeżeli pogoda będzie sprzyjać to surowca nie zabraknie.

Marcin Kulicki, prezes KSC: kontraktację mamy w tej chwili na poziomie 98 – 9 %. Ona jeszcze trwa, więc liczymy na pełne zakontraktowanie potrzeb naszych. W tym, sezon producenci cukru oferowali rolnikom ceny wyższe niż unijne minimum. Powierzchnia zasiewów buraków spada i o plantatora trzeba dbać. Ci, którzy wywiążą się ze wszystkich dostaw mogą także liczyć na premie.

Jarosław Kamieniarz, Nordzucker: dla tych plantatorów przewidujemy premię dodatkową w tym roku, dopłatę do ceny minimalnej w wysokości 2,4 euro do każdej tony buraków. Unijne ceny minimalne są wyrażone w euro. Ponieważ kurs europejskiej waluty jest obecnie korzystny poprawi to opłacalność naszym plantatorom.


Źródło: Agrobiznes/Witold Katner