Pieniądze przekazane są spółce przez Agencję Rynku Rolnego w ramach mechanizmu WPR "Restrukturyzacja przemysłu cukrowniczego". Jest to pomoc restrukturyzacyjna z UE dla tych producentów cukru, którzy zdecydowali się zaprzestać lub ograniczyć produkcję w ramach kwot. Do pomocy uprawnieni są też plantatorzy buraka cukrowego, którzy w wyniku procesu restrukturyzacji utracili prawo do uprawy i dostawy buraka oraz usługodawcy, którzy świadczyli usługi zbioru lub doczyszczania.

Na mocy Rozporządzenia Rady (WE) nr 320/2006 KSC była zobligowana do wpłat składek na Tymczasowy System Restrukturyzacji Przemysłu Cukrowniczego (tzw. Fundusz Restrukturyzacji). Stawka za rok obrotowy 2006/2007 wynosiła 126,4 euro/tonę, w 2007/2008 – 173,8 euro/tonę, w 2008/2009 – 113,3 euro/tonę. W ciągu trzech lat spółka wpłaciła do Funduszu około 1 miliard złotych. W ramach pomocy restrukturyzacyjnej otrzymała 557 mln zł z czego 194 mln zł musi przekazać współpracującym z KSC plantatorom i usługodawcom.

Pomoc restrukturyzacyjna zostanie wypłacona po kursie ustalonym przez Europejski Bank Centralny w dniu 29 maja 2009 r., czyli 1 euro = 4,4762 zł.

Jak podkreślił prezes KSC restrukturyzacja była dużym obciążeniem dla spółki i pokazała jak bardzo branża ucierpiała. Jej zakończenie jest bardzo ważne. Teraz uzyskane rekompensaty finansowe trzeba przeznaczyć na dalszą modernizację, rozwój i realizację planów.

– Strategią na najbliższe lata dla KSC jest efektywne zaangażowanie środków w rozwój, wzmocnienie polskiego sektora cukrowniczego. Ważne jest też przygotowanie się do roku 2014, kiedy to będziemy rywalizować z konkurencyjnymi cenami cukru trzcinowego – mówił podczas konferencji na temat wcześniejszych wypłat Kulicki.

Prezes podkreślił, że nie przewiduje się wygaszania produkcji w cukrowniach, które pracują. Na temat ewentualnego przejęcia przez spółkę cukrowni Glinojeck - Kulicki dyplomatycznie nie zaprzeczył ani nie potwierdził informacji.

Źródło: farmer.pl