Obie odmiany ziemniaków należą do niemieckiego koncernu BASF. Komisja Europejska w związku z tą sprawa zwróciła się zatem do firmy z zapytaniem o przyczynę takiego stanu rzeczy. BASF określił zaistniałą sytuację jako „błąd ludzki”.

Na początku września firma rozpoczęła starania o legalizację uprawy odmiany Amadeo w Unii. Jednak sadzonki Amadei wymieszano z dopuszczoną już na rynek odmiana Amflora, która uprawiana jest w niewielkich ilościach w Szwecji, Niemczech oraz Czechach.

Przed Komisja Europejska mają stanąć też odpowiedni urzędnicy z wyżej wymienionych państw, aby poinformować, czy przypadkiem podobne pomyłki nie miały miejsca w ich krajach.

Władze szwedzkie nakazały zniszczenie wszystkich nieautoryzowanych roślin, ale ekolodzy skarżą się, ze całe plantacje powinny być zaorane, aby nie dopuścić do skażenia innych upraw. BASF potwierdził obecność poniżej 0,01 proc. zanieczyszczeń, czyli 47 roślin odmiany Amadeo na 680 tys.

Źródło: FAMMU/FAPA/farmer.pl