Przeszkodą w ambitnych planach są unijne limity produkcji cukru, dlatego spółka zamierza w przyszłym roku kupić cukrownię w Mołdawii i rozpocząć tam produkcję. Cukier produkowany przez KSC w tym kraju będzie trafiał zarówno na jego rynek wewnętrzny jak i do krajów Unii Europejskiej. Inwestycje zagraniczne są częścią nowej strategii spółki.

Na przestrzeni najbliższych lat (do końca roku gospodarczego 2013/2014) KSC przeznaczy na inwestycje blisko 800 mln zł co pozwoli jej na obniżenie kosztów produkcji cukru. Koncern chce je zmniejszyć o 15 proc. Dzięki temu nasz polski cukier będzie mógł konkurować na unijnym rynku z tańszym cukrem trzcinowym. 163 mln pochłoną inwestycje w przechowywanie, pakowanie i dystrybucję cukru. Powinno to pozwolić na obniżenie kosztów magazynowania cukru o 35 proc.

Nakłady związane z ochroną środowiska wyniosą 55 mln zł, a inwestycje surowcowe 44 mln zł. Środki na te cele mają pochodzić z zysków wypracowanych przez spółkę. W 2008/2009 uzyskała ona 300 mln zł zysku netto, a w sezonie 2009/2010 (kończy się 30 września) planowany zysk ma wynieść 180 mln zł.

W ramach reorganizacji KSC zamierza sprzedać majątek zamkniętych cukrowni. Spółka szacuje, że za sprzedaż tego majątku uda się jej pozyskać do końca sezonu 2012/2013 ponad 250 mln zł. Pieniądze te zostaną wydane między innymi na przystosowanie funkcjonujących cukrowni do produkcji biopaliw.

Źródło: farmer.pl