Kobza tym samym zaskarżył negatywną decyzję ministra Marka Sawickiego z 30.04.2010 w tej sprawie. W opinii związku decyzja ministra nie zezwalająca na odejście części plantatorów z cukrowni Glinojeck do innych producentów cukru, została podjęta w oparciu o błędną wykładnię przepisów wspólnotowych dotyczących możliwości przeniesienia kwot cukrowych. KZPBC nie zgadza się z argumentacją ministerstwa, że przejecie kontroli nad cukrownią Glinojeck przez spółkę Pfeifer & Langen Polska S.A. od dotychczasowego akcjonariusza czyli spółki British Sugar Overseas Polska sp. z o.o. nie spełnia wymogów przepisów Unii Europejskiej dotyczących transferu kwot cukru.
W złożonym dzisiaj piśmie związek domaga się od ministra zmiany przyjętej wykładni prawnej. Tym bardziej, że jak zauważył dyr. K. Kobza w rozmowie z nami – Komisja Europejska wypowiada się jednoznacznie, że nabycie 100 proc. kapitału zakładowego spółki BSO Polska, będącego większościowym udziałowcem Glinojecka przez Pfeifer & Langen Polska, może być uznane, tu cytuję „za przejecie majątku przedsiębiorstwa posiadającego kwoty w rozumieniu definicji pojęcia – przeniesienie własności przedsiębiorstwa”.
Aby uniknąć podobnych niejasności na przyszłość, związek zwrócił się do min. Sawickiego z wnioskiem o podanie czy i w jakich sytuacjach plantator buraków cukrowych będzie mógł skorzystać z przysługującego mu na podstawie przepisów wspólnotowych prawa do wyrażenia woli dostarczania buraków innemu producentowi cukru niż będącemu stroną operacji przekształceń właścicielskich w strukturach holdingowych.
Dyrektor Kazimierz Kobza gorzko podsumował decyzję ministra Sawickiego – budzi ona uzasadniony niepokój, bo ogranicza prawa organu państwa do wykonywania przynależnej mu funkcji regulacyjnej w zakresie rozporządzania kwotami produkcji cukru w sytuacji zmian własnościowych w strukturach producentów cukru. Państwu powinno zależeć na utrwalaniu posiadanego prawa do transferu kwot cukrowych. Obecne zmiany w Glinojecku, w przyszłości mogą dotyczyć także innych cukrowni. Trzeba to mieć na uwadze.
Źródło: farmer.pl
Komentarze