- Cena rzepaku w najmniejszym stopniu zależy od producentów i przetwórców, a od handlowców, kursu euro i dolara – informuje dr inż. Lech Kempczyński, dyrektor Polskiego Stowarzyszenia Producentów Oleju.
Ceny rzepaku to Korporacje i giełdy sterowane za pieniądze wielkich firm a nie nasze rolnictwo. Nie poradzimy sobie sami ekonomicznie jak nie będziemy razem działać załatwili nam hodowlę jeszcze śladowa hodowla jest w Polsce a za 2 3 lata załatwią nas nadprodukcją roślinną
Pierw mieliśmy ZSRR A teraz mamy Spekulacyjny kapitał z Ameryki który wykupił przemysł olejarski Jak Szamotuły inaczej ADEMY i Kruszwice zarządzającą Przez Ludzi którzy są powiązani w Amerykańskich korporacjach bezwzględnych dla polski i kapitału jakim są Polscy rolnicy ą ABW i CBA nic nie robią z tą anarchią niszczącą miejsca pracy sprowadzających na rynek swoje interesy a nie polskie Rolnicy i Firmy polskie Obudźcie się Bo za 2 3 lata nas nie będzie źródło informacji pewne ciekawe że Rząd polski godzi się na taką politykę
dobrze by było panie dr inż. dyr Kempczyński
gdybyś pan jeszcze zauważył odkrywczo, że cena niczego nie zależy od rolników.Pszenicę siejemy we wrześniu i inwestujemy w nią cały rok, a pieniądze za nią najwcześniej uzyskamy za rok.A za ile pójdzie dowiadujemy się z giełdy w dniu sprzedaży.To samo z hodowlą. Możesz skalkulować w-g kosztów cenę swego tucznika na 7zł/kg to ci tylko narysują kółko na czole.
Komentarze