Przedstawiciel rynku widzi jednak inny problem. Opóźniona wiosna rodzi za sobą późniejsze zbiory. Nagromadzenie w jednym momencie prac polowych, co z punktu widzenia czysto logistycznego, uniemożliwi też wykonanie prawdopodobnie, poza terminami optymalnymi, siewu rzepaku ozimego pod żniwa 2014 r.
- To może rodzić poważne konsekwencje w plonie - dodaje dr Kempczyński.
Wracając jednak do tego sezonu plusem dla upraw rzepaku może być wystarczająca wilgotność, bo roślina ta lubi wodę. Nie preferuje za to zbyt wysokiej temperatury zwłaszcza w okresie kwitnienia, co też jest bardzo prawdopodobne.
Areał uprawy rzepaku jarego za to nie powinien przekroczyć średniej z wielolecia i wynieść 40-50 tys. ha. W roku ubiegłym z powodu przesiewów wysiano go aż o ponad 60 proc. więcej niż w roku 2011. - Co ważne już minął optymalny termin siewu formy jarej, to dodatkowy czynnik, który sprawi, że nie będzie dużego zainteresowania jego uprawą - dodaje dyrektor PSPO. Minimalna temperatura do siewu rzepaku jarego przy której on kiełkuje to 3-4°C.
Jaka może być cena nasion? Obecnie skupy oferują 1900 zł/t netto. - Ta cena raczej nie ulegnie zmianie, a na rynkach z racji tego, że na świecie prognozowana jest zwyżka zbiorów tego gatunku cena powinna być stabilna - dodaje dr Kempczyński.
Komentarze