Oznaczałoby to, że eksport byłby poniżej poziomu z sezonu 2017/2018 (około 892 tys. ton), jednak import ma być mniej więcej taki sam jak w zeszłym roku. Przyczyną spadku eksportu jest mniejsza powierzchni uprawy soi w regionie Dalekiego Wschodu oraz niski popyt importowy Białorusi.

W pierwszych sześciu miesiącach sezonu 2019/2020 zgodnie z oficjalnymi statystykami celnymi, Rosja sprzedała około 439 tys. ton soi na rynkach zewnętrznych, o 3 proc. mniej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. 93 proc. dostaw rosyjskiej trafiło soi do Chin.

Według Federalnej Służby Statystycznej (Rosstat) produkcja soi w Rosji w 2018 r. wzrosła o 11,2 proc., porównaniu z 2017 r. do prawie 4,03 mln ton.