Miejsce, w którym Lubuski Ośrodek Doradztwa Rolniczego zorganizował szkolenie w tym temacie nie jest przypadkowe. Od trzech lat na polach Hodowli Zwierzą Zarodowych (HZZ) w Osowej Sieni prowadzone są uproszczenia w uprawie – m.in. uprawa konserwująca (minimum 30 proc. resztek pozostaje) oraz stosowany siew pasowy rzepaku. Jan Pabierowski, prezes HZZ wskazywał, że to kierunek którym powinniśmy podążać.

-U prawa konserwująca ogranicza parowanie, erozję wodną oraz wietrzną i cieszy się rosnącym zainteresowaniem, mówił dr Tomasz Piechota z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.

HZZ zajmuje 3700 ha gruntów, z czego w tym sezonie pod zasiewy rzepaku przeznaczono 370 ha. Uproszczenia pozwalają m.in. na zaoszczędzenie czasu pracy w gospodarstwie.

Siew przeprowadzili specjaliści z firmy Osadkowski-Cybulski za pomocą siewnika Sumo DTS (do strip tillu). Za jednym przejazdem pocięto resztki, spulchniono glebę oraz wysiano nawóz i rzepak, przy prędkości roboczej ok. 15 km/h. Nasiona rzepaku wysiano na głębokość 1,5 cm dwurzędowo w rozstawie 45 cm.