• Konferencja rozpoczęła się od analizy rynku oraz zebrania najważniejszych sygnałów dotyczących bieżącej sytuacji z rzepakiem.
  • Rozmawiano także o kluczowych zabiegach w ochronie rzepaku oraz o doborze odmian do uprawy.
  • Zaprezentowano również nowy biostymulator od Syngenta oraz cyfrowe narzędzia wspierające pracę rolnika. 

Niestabilny rynek rzepaku

- Rynek rzepaku jest bardzo wrażliwy na wszelkie doniesienia na temat popytu i podaży. Każda informacja dotycząca soi, eksportu olejów, recesji, stanu zasiewów i kondycji upraw ma natychmiastowy wpływ na notowania – powiedział podczas konferencji Przemysław Urbaniak Syngenta.

Jak zaznaczał dalej, nie można także zapomnieć o sytuacji geopolitycznej na wschodzie Europy. Wystąpienie jakiegokolwiek zdarzenia o znaczeniu międzynarodowym będzie miało wpływ na rynek. Przed nami także ocena zasiewów w kontekście przezimowania, a obecnie na ten temat niewiele można powiedzieć, bo jeszcze może się wiele wydarzyć.

-Liczne wyzwania w rzepaku mogą zniechęcić, ale uprawa rzepaku potrafi pozytywnie zaskoczyć – uważa Urbaniak.

W rozmowie z Simonem Ripaud  obaj stwierdzili, że owszem ma rzepak swoje problemy, ale akurat ta uprawa według nich na bieżąco dostosowuję się do zmiennych realiów. Widać to przede wszystkim w bardzo szybkim dostosowywaniu rolników w zakresie odpowiedniej strategii nawozowej czy ochroniarskiej do aktualnych potrzeb roślin czy warunków pogodowych. 

Szybko ewoluują także zaawansowane technologie jej uprawy. Dzięki temu, rzepak staje się coraz bardziej uprawą specjalistyczną, wymagającą wysokich nakładów i nieustannie zmuszającą rolników do elastycznego podejścia do agrotechniki na każdym etapie jej uprawy.

- Rośnie liczba profesjonalnych farm, które osiągają coraz lepsze wyniki w produkcji rzepaku. Jest to uprawa dla cierpliwych, ale przy profesjonalnym podejściu do agrotechniki, nadal wysoko dochodowa – uważa Urbaniak.

Wyzwania pogodowe 

Jak zauważyli wspomniani wyżej rozmówcy, według danych podawanych przez ONZ od 2000 roku częstotliwość występowania suszy i wydłużenie jej czasu trwania wzrosło o 30 proc. Anomalie pogodowe pojawiły się także w 2022 oraz 2023. W sezonie 2022 w Europie zanotowano największą suszę od praktycznie 500 lat. Październik ubiegłego roku był w Polsce najcieplejszy od 28 lat. Styczeń 2023 i temperatury rzędu 17-18 stopni to też ewenement o tej porze roku.

Takie ciepło pobudziło np. na Opolszczyźnie chowacze łodygowe. Lokalnie wyłapywano je nie tylko w żółtych naczyniach, obecne były także na roślinach - podawali dowody zebrane w materiale filmowym eksperci Syngenta.

W ostatnich latach w maju nie notujemy tzw. Zimnych Ogrodników, przymrozki wiosenne natomiast występowały wcześniej powodując np. masowe pęknięcia łodyg. To tylko kilka przykładów na to jak zmieniają się realia uprawy i związana z tym potrzebna zmiany podejścia do ochrony tego gatunku.

Urbaniak i Ripaud wypunktowali także problemy w tegorocznych zasiewach rzepaku, począwszy od siewów (z jednej strony susza, z drugiej nawalne deszcze), po ochronę jesienną (np. nieterminową lub zbyt agresywną regulację pokroju rzepaku). Zwrócili także uwagę na lokalnie wysoką presję suchej zgnilizny kapustnych. Patogen wywołujący tą chorobę również uaktywnił się w ciepłym styczniu i należy się spodziewać dalszego jego rozwoju po wznowieniu wegetacji. Przy tej okazji zagadnień związanych z regulacją i ochroną liści omówiono preparat Toprex.

Żniwa zglilizny twardzikowej

Konferencja rzepaczana to także dobra okazja to przybliżenia jej słuchaczom efektów stosowania na polskich polach fungicydu przeznaczonego do ochrony okołokwitnieniowej Tresso. Preparat zawiera fludioksonil, substancję czynną z grupy fenylopyridoli i jest przeznaczony szczególnie do ochrony przed zgnilizną twardzikową.

- Zgnilizna twardzikowa, to najgroźniejsza choroba wywoływana przez grzyba Sclerotinia Sclerotiorum, atakująca rzepak w okresie kwitnienia, może ograniczyć plonowanie nawet do 50%. – zaznaczał Urbaniak.

Preparat ten bardzo dobrze się sprawdził w sezonie 2022. Jak zaznaczali eksperci pomimo niesprzyjających warunków dla rozwoju tego patogenu w ostatnich sezonach nie należy rezygnować z zabiegu na tzw. płatek. Za każdym razem, nawet przy niewielkiej presji tej choroby, zabieg taki okazuje się ekonomicznie uzasadniony. Ważny w ochronie jest termin i działanie zapobiegawcze. Jak zaznaczali to ważne, bo nie jesteśmy w stanie przewidzieć warunków pogodowych w czasie i po kwitnieniu rzepaku.

Eksperci także poinformowali o prowadzeniu ciekawych doświadczeń w Stacji Winna Góra należącej do Instytutu Ochrony Roślin, na temat techniki aplikacji fungicydów w okresie kwitnienia. Jak zaznaczali fungicyd to jedno, bardzo ważny jest także dobór rozpylaczy do zabiegu. W czasie kwitnienia masa rzepaku jest bardzo duża, potrzeba także zwiększonego wydatku cieczy użytkowej, a więc wody. Potrzebne to jest do tego, aby jak największą powierzchnie roślin pokryć cieczą, w czasie wykonywanych zabiegów.

Podczas wegetacji rzepak narażony jest także na liczne stresy abiotyczne, dlatego w jego uprawie zaleca się stosowanie biostymulatora Quantis. Preparat ten pozwala na zarządzaniem stresem suszy i co ważne można go stosować razem z przeprowadzaną w uprawie rzepaku ochroną fungicydową. Ważne, aby go aplikować przed spodziewanym stresem. 

Pozycjonowane odmiany rzepaku w ofercie Syngenta

W drugiej części konferencji Krzysztof Kłodkiewicz oraz Łukasz Bojkowski skupili się na oferowanych przez firmę topowych odmianach rzepaku. Wyróżniono podczas spotkania 5 pozycji:

- SY Glorietta - odmiana charakteryzuje się wysoką zimotrwałością oraz wysoką odpornością na wyleganie. Bardzo ważną cechą odmiany SY Glorietta jest gen odporności na wirusa żółtaczki rzepy (TuYV). Odmiana także jest pozycjonowana jako ta, która efektywnie wykorzystuje azot, co potwierdziły prowadzone badania polowe.

- SY Cornetta wyróżnia się ponadprzeciętną zdrowotnością i jest odporna na wirusa żółtaczki rzepy. Cechuję ją także wysoka zawartość oleju oraz posiada dobre parametry jakościowe. Ważną cechą odmiany jest wysoki potencjał plonowania nawet na słabszych stanowiskach glebowych.

- SY Alibaba oraz nowość - SY Aliboom- obie odmiany posiadające geny warunkujące odporność na większość patotypów kiły rzepaku atakujących tę uprawę w Polsce. SY Aliboom dodatkowo posiada gen odporności na wirusa żółtaczki rzepy.

- SY Floretta -charakteryzuje się bardzo wysokimi plonami nasion, a także wysoką zimotrwałością. SY Floretta posiada również pakiet odporności na choroby – posiada gen odporności na Wirus Żółtaczki Rzepy. Wyróżnia ją również elastyczny termin siewu i przydatność także na słabsze stanowiska glebowe.

 Wsparciem jest cyfryzacja rolnictwa

Rzepak to wymagająca uprawa, dlatego wsparciem dla niej jest także rolnictwo cyfrowe. Podczas Konferencji Tomasz Cichocki omówił najważniejsze projekty z tego zakresu takie jak:

- aplikacja myField, która zawiera chociażby bieżące raporty Infopole;
- narzędzie Cropwise Seed Selector pozwalające między innymi do dobór odmian kukurydzy do uprawy;
- zapowiedziano także nowość Cropwise Operetion, czyli kompleksowe i zawansowane narzędzie cyfrowe wspomagające szczególnie duże gospodarstwa. 

W kolejnych tygodniach odbędą się Konferencje Zimowe Syngenta Online poświęcone odpowiednio uprawie:

  • 2 lutego, 11.00: Kukurydza – uprawa na każdą pogodę!
  • 9 lutego, 11.00: Zboża – zasiej i pryśnij z Syngentą!
  • 16 lutego, 11.00: Ziemniaki/Buraki/Słonecznik – dlaczego warto na nie postawić?

Szczegóły na stronie firmy oraz w krótkiej informacji prasowej zamieszczonej poniżej.