Dla rzepaku najgroźniejsza w skutkach jest susza występująca w okresie kwitnienia rzepaku. Niestety w większości regionów kraju rośliny wchodzą w tę fazę z poważnym deficytem wody. Takie następstwo będzie miało wpływ na ostateczne plonowanie tej uprawy.

Patrząć na prognozy pogody, w najbliższych dniach nie ma szans na istotne opady. Sytuację mogą jeszcze pogorszyć, wiejące silne wiatry, które wysuszą jeszcze bardziej wierzchnią warstwę gleby.

Rzepak w obliczu niedostatku wody będzie redukował liczbę kwiatów oraz łuszczyn. Cześć pędów bocznych może nawet nie zakwitnąć, gdyż zawiązki kwiatów (zwłaszcza położonych na wierzchołkach) mogą usychać. Na lekkich stanowiskach, w pierwszej kolejności może dochodzić do przedwczesnego zasychania liści, a więc dojdzie do spadku wydajności fotosyntezy.

Obsada po zimie w wielu przypadkach jest wysoka, a wiec konkurencja roślin o wodę jest również duża. Dobrze, że korzeń rzepaku na plantacjach o wzorowej agrotechnice jest dobrze rozbudowany i zdrowszy niż w latach ubiegłych. Gdyby po zimie był silnie uszkodzony i dodatkowo porażony przez śmietkę z pewnością sytuacja byłaby już dramatyczna.

Niestety musimy także liczyć się z faktem, że dostępność składników pokarmowych, zwłaszcza azotu podanego w II dawce, w obliczu suszy jest bardzo słaba. Niedożywienie roślin może być drugą poważną konsekwencją deficytu opadów jaki ma miejsce w kwietniu.

Kolejna sprawa, po ewentualnych opadach, niewykorzystane w odpowiednim czasie nawozy zaczną działać, a to może sprawiać, że rzepak będzie się odnawiał i nierównomiernie kwitnął, a więc i dojrzewał. 

Dalszy brak opadów będzie miał wpływ na to, że rośliny będą redukować młode kształtujące się łuszczyny. Następnie w  nieodrzuconych łuszczynach, w części środkowej mogą nie wykształcać się nasiona lub będą miały znacznie obniżoną MTN.

Wygląda na to, że z powodu braku wody i składników pokarmowych rzepak będzie odrzucał ogromną liczbę potencjalnych łuszczyn. Poprostu nie będzie w stanie ich wykarmić.  Dalszy przebieg pogody będzie miał kolosalny wpływ na tegoroczny plon rzepaku.