Wystarczyło kilka cieplejszych dni i na polach pojawiły się licznie chrząszcze chowaczy łodygowych: brukwiaczka i czterozębnego. Pojawienie się szkodników potwierdzają producenci rzepaku z Dolnego Śląska. Należy jednak liczyć, że chowacze mogą pojawić się praktycznie już w całym kraju.
Póki co, PIORiN uaktywnił komunikaty (04.04.2018) dla kilku powiatów z dwóch województw: dolnośląskiego oraz opolskiego. Zważywszy na obecną pogodę należy się jednak spodziewać, że informacje takie z dnia na dzień będą dotyczyć coraz większej liczby regionów.
Przypominamy, że oprysk przeciwko chowaczom łodygowym należy wykonać po przekroczeniu przez szkodniki progu ekonomicznej szkodliwości. Dla chowacza brukwiaczka jest to: 10 owadów odłowionych przez 3 dni w żółtym naczyniu lub 2-4 chrząszcze wytrząśnięte z 25 roślin. Dla chowacza czterozębnego (pojawiającego się zazwyczaj kilka dni później od brukwiaczka) jest to 20 owadów odłowionych przez 3 dni w żółtym naczyniu lub 6 chrząszczy pochodzących z 25 roślin.
>>> Zwalczanie chowaczy łodygowych – zwróć uwagę na temperaturę
Komentarze