W ostatnim czasie nastąpił wzrost jeśli chodzi o szacunki produkcji w Polsce (2,5 mln ton wobec 2 mln ton przed rokiem), Czechach (1,3 mln ton wobec 1,1 mln ton przed rokiem) oraz w Rumunii (0,59 mln ton wobec 0,16 mln ton przed rokiem).


- Należałoby odnotować pogorszenie prognoz dla Francji do 4,65 mln ton wobec 5,5 mln ton przed rokiem. Pomimo wzrostu szacunków produkcji i podaży w bieżącym sezonie przerób rzepaku w Unii zmniejszy się o 1,3 proc. do 22,1 mln ton głównie z powodu wzrostu podaży oraz konkurencji ze strony słonecznika oraz oleju słonecznikowego. Wzrost podaży oleju słonecznikowego będzie wpływać hamująco na ceny oleju rzepakowego i osłabiać jego wartość - podaje FAMMU/FAPA.

Zdaniem analityków niemrawy popyt na biodiesel będzie ograniczać popyt na olej rzepakowy, zatem i przerób rzepaku.

Jak informuje FAMMU/FAPA dzięki wzrostowi produkcji import rzepaku do Unii powinien zmniejszyć się z 3,2 do 2,9 mln ton (-10 proc.). Dzięki wzrostowi podaży zapasy rzepaku w Unii powinny w sezonie 2013/14 zostać odbudowane i wzrosnąć o 55 proc. z 0,87 mln ton do 1,34 mln ton. Tymczasem w poniedziałek KE opublikowała prognozy średnich plonów rzepaku w UE28, które obecnie szacuje na 3,1 t/ha wobec 3,08 t/ha przed miesiącem dzięki poprawie szacunków w Rumunii i Polsce.