Zdaniem Ewy Sielickiej - rzecznika prasowego Zakładu Tłuszczowego Kruszwica - wpływ na to ma przede wszystkim obecnie wysoka cena surowca na giełdach światowych, a także stan planacji rzepaku ozimego. W szczególności obniżona jego powierzchnia zasiewów w Polsce. Dodatkowo cześć producentów, którzy podpisali kontrakty handlowe na zbiory 2011, zabezpiecza się przed ryzykiem niskich plonów rzepaku ozimego, dosiewając rzepak jary.

- W odpowiedzi na coraz większe zainteresowanie rolników uprawą rzepaku jarego ZT Kruszwica zamierza przeprowadzić kontraktację i zakup nasion od rolników, na warunkach ogólnych dla rzepaku. Zbyt rzepaku jarego dla producenta nie będzie dostarczał dodatkowych problemów, o ile rzepak będzie spełniał wymagania jakościowe - mówi Ewa Sielicka.