W tym sezonie rzepak już wczesną wiosną charakteryzował się wysoką nierównomiernością rozwoju. Zjawisko to obserwowaliśmy także w kolejnych fazach jego wzrostu. W Wielkopolsce rzepak w połowie maja zakończył kwitnienie na pędach głównych. Jednocześnie odgałęzienia boczne kwitły, a część z nich znajdowała się w fazie od luźnego do zwartego pąka. Konsekwencją rozciągniętego w czasie kwitnienia jest nierównomierne dojrzewanie. Część łuszczyn już zmienia kolor, podczas gdy pozostałe wciąż są intensywnie zielone. Można się więc spodziewać nierównomiernego dojrzewania, a w efekcie otwierania łuszczyn i osypywania nasion. Zjawisko to będzie się nasilać w wypadku wystąpienia gradobicia, jak również na tych plantacjach, na których łuszczyny porażone są czernią krzyżowych. Pękaniu łuszczyn sprzyjają także naprzemiennie występujące opady deszczu i silna operacja słoneczna. Taka pogoda wywołuje powstawanie naprężeń w łuszczynach, które na zmianę pęcznieją pod wpływem wody, a potem kurczą się przy wysokiej temperaturze. Powtarzające się zjawisko kurczenia i rozszerzania łuszczyn prowadzi do ich otwierania wzdłuż szwu i wysypywania się nasion. Samoosypywanie nasion bywa przyczyną znacznych strat. Jednocześnie trzeba wziąć po uwagę, że najbardziej krytycznym okresem dla rzepaku, właśnie ze względu na podatność łuszczyn na pękanie, jest faza pełnej dojrzałości nasion, gdy wilgotność łuszczyn kształtuje się na poziomie poniżej 15 proc.

WYZNACZENIEMOMENTUKLEJENIA

W celu zniwelowania niekorzystnych skutków związanych z osypywaniem nasion lub zapobiegania temu zjawisku można zastosować preparaty sklejające (agrolubrykany, sklejacze) i powlekające łuszczyny, co ma za zadanie pozwolić łuszczynom osiągnąć pełną dojrzałość, zredukować osypywanie nasion, opóźnić termin zbiorów i poczekać na wyrównanie dojrzałości nasion. Zabieg należy wykonać w fazie dojrzałości technicznej rzepaku, wówczas gdy łuszczyny zmieniają barwę z intensywnie zielonej na seledynową i zielono-żółtą, ale wciąż są elastyczne.

Aby uzyskać pożądany efekt, sklejacze powinno się podać w najwłaściwszym momencie. Przyjmuje się, że termin aplikacji agrolubrykantów przypada na 3-4 tygodnie przed zbiorem. W celu prawidłowego określenia terminu oprysku należy kontrolować rośliny najwcześniej dojrzewające na polu. Moment, w którym obserwuje się żółk nięcie łuszczyn, oznacza odpowiedni czas wykonania zabiegu. Najlepiej wykonać prosty test na elastyczność łuszczyn - zgiąć łuszczynę w kształt litery V. Powinna dać się zginać i nie pękać lub lekko pękać bez wyrzucania nasion. Pomyślny rezultat testu oznacza właściwy moment klejenia łuszczyn. Nie należy opóźniać wykonania zabiegu, bowiem nie ma sensu aplikować preparatu na pęknięte łuszczyny - żaden środek ich już nie sklei.

KLEJE NA ŁUSZCZYNY

Do sklejania łuszczyn stosuje się preparaty zawierające specyficzne związki, które mogą być substancjami naturalnymi bądź syntetycznymi. Według producentów preparatów sklejacze na bazie substancji naturalnych tworzą rodzaj membrany, która z jednej strony jest wodoodporna i zabezpiecza łuszczyny przed wnikaniem wody do wnętrza tkanek, z drugiej jest przepuszczalna dla światła i gazów, a tym samym może być kontynuowana fotosynteza.

Żywica naturalna zawarta jest w takich preparatach, jak: Nu-Film Max, Spodnam 555 SC, Claister Max, gdzie występuje: di-1-P-menten (związek z grupy terpenowych polimerów). Takie działanie wykazuje też Polyfix (w 25 proc. złożony z biodegradowalnego alkoholu poliwinylowego).

O podobnym działaniu informują producenci sklejaczy syntetycznych, po zastosowaniu których lateks tworzy na łuszczynach rzepaku cienką, elastyczną i półprzepuszczalną polimerową powłokę. Ma ona ograniczać proces rozszerzania się i ponownego kurczenia łuszczyn oraz osypywania się nasion, natomiast nie zmniejszać transpiracji. Związki syntetycznego lateksu (emulsje karboksylowanego kopolimeru butadienowo-styrenowego, alkilofenylohdroksy polioksyetylen) znajdujące się w agrolubrykantach: Flexi, Arrest, Elastiq 550 EC, Agra Stic 550 EC, jak podają producenci, nie wpływają na dalsze procesy życiowe zachodzące w roślinach, gdyż elastyczna lateksowa powłoka jest przepuszczalna dla powietrza i pary wodnej. Preparaty aplikuje się w ciągu dnia, bowiem aby powstała powłoka, niezbędne jest światło. Wyjątek stanowi preparat Elastiq 550 EC, który może być aplikowany z powodzeniem również wieczorem. Polyfix z uwagi na zawartość alkoholu nie jest zalecany do stosowania w warunkach silnego nasłonecznienia oraz wysokich temperatur dziennych.

Preparaty stosuje się w zbliżonych dawkach: Nu Film Max należy stosować w ilości 0,5-0,6 l/ha, Spodnam 555 SC - w dawce 0,6 l/ha, Claister Max w ilości 0,5-0,6 l/ha, Flexi - w dawce 0,5-1 l/ha, Arrest - w dawce 1 l/ha, Polyfix - w ilości 0,6 l/ha, a dla Agra Stic 550 EC dawka wynosi 0,8-1 l/ha, gdy preparat aplikowany jest samodzielnie, a z desykantem - 0,5 do 0,6 l/ha. Dawkę każdego preparatu i ilość wody należy dostosować do wielkości roślin i zagęszczenia łanu. Generalnie nie należy aplikować preparatów na plantacje zachwaszczone, lub gdy rośliny w łanie są uszkodzone przez szkodniki bądź zaatakowane przez choroby grzybowe.

Równomierne pokrycie łuszczyn klejem wymaga użycia znacznych ilości wody - nawet do 600 l/ha. W łanach niższych można nieco zmniejszyć jej ilość. Jednak najlepsze efekty - zwłaszcza w rzepaku wysokim i zwartym, uzyskuje się przy wysokich dawkach. Wody może być też mniej, jeśli rośliny rzepaku są zroszone - wówczas oprysk przeprowadza się wcześnie, o wschodzie słońca. Trzeba pamiętać, że to właśnie prawidłowe zwilżenie i dokładne pokrycie roślin cieczą warunkują efekt działania aplikowanego preparatu. Dlatego najważniejszym elementem zarówno klejenia łuszczyn, jak i desykacji jest ilość wody zużytej na hektar - dawkę trzeba dopasować do wysokości i zawartości łanu tak, by uzyskać całkowite pokrycie roślin roztworem cieczy.

TERMIN DOSUSZANIA

Ponieważ łuszczyny rzepaku wykazują różny stopień dojrzałości, co z jednej strony jest powodem zbyt wysokiej wilgotności zebranych nasion, a z drugiej - strat w wyniku osypywania się nasion z już dojrzałych łuszczyn, powszechnie stosuje się zabieg dosuszania przed zbiorem. Zabieg desykacji łuszczyn w plantacji rzepaku przeprowadza się, gdy ponad 70 proc. łuszczyn ma kolor żółto-seledynowy. W celu dokładnego określenia terminu zabiegu należy w różnych częściach pola, ze środkowej części pędu głównego pobrać próbki po 20 łuszczyn, w których sprawdza się stan dojrzałości nasion. W 1/3 łuszczyn aż 90 proc. nasion powinno być koloru czerwonego do ciemnobrązowego i czarnego, a pozostałe 10 proc. może być mniej dojrzałe, jednak dość twarde. W czasie kontroli nasiona z najniższych łuszczy będą najbardziej dojrzałe i w 1/3 łuszczyn wszystkie nasiona powinny być koloru ciemnobrunatnego i czarnego. Natomiast w górnej - mogą zawierać ok. 1/3 łuszczyn z dojrzewającymi nasionami koloru od czerwonego do ciemnobrązowego i czarnego z pojedynczymi bladozielonymi nasionami.

Prawidłowe wyznaczenie terminu desykacji jest istotne i nie można przyspieszać zabiegu. Wykonanie go zbyt wcześnie powoduje, że nasiona nie są w pełni dojrzałe (zawierają dużo chlorofilu) i łatwiej ulegają uszkodzeniu podczas transportu i składowania. Wcześniej zakończona wegetacja zwiększa straty w plonie całkowitym, wskutek wzrostu ilości nieomłóconych, niedojrzałych łuszczyn. Jednocześnie nasiona z nich uzyskane odznaczają się wysoką zawartością wody, a tym samym są podatne na samozagrzewanie i pleśnienie. Jak najdłuższe utrzymanie łuszczyn w fazie aktywności biologicznej przekłada się na ostateczny plon, jak również na zawartość oleju. Zabieg desykacji przeprowadzony we właściwym momencie nie uszkadza roślin i nie obniża wartości technologicznej i biologicznej nasion.

DOSUSZYĆ NA PNIU

Desykacja ogranicza straty z powodu osypywania się nasion, bowiem zmniejsza podatność łuszczyn na pękanie i wspomaga naturalne dojrzewanie rzepaku. Eliminuje także wpływ nierównomiernego rozsiania nawozów mineralnych i zróżnicowania glebowego. Stosuje się ją w celu wyrównania różnic wilgotności nasion. Po preparaty do desykacji należy sięgać zwłaszcza wówczas, gdy łany są zachwaszczone. Często spotykamy się z tym na plantacjach wysokoplonujących, na których pod wpływem ciężaru łan wyległ i wystąpiło zachwaszczenie wtórne. Wykonując desykację, stosuje się oprysk średnio- lub grubokroplisty. Do zabiegu najlepiej przystąpić wcześnie rano, kiedy łuszczyny są od rosy lekko sprężyste. Pozwala to ograniczyć straty powodowane przejazdem ciągnika.

Do desykacji rzepaku wykorzystuje się preparaty (tabela) na bazie substancji czynnych: glifosat i dikwat (dibromek dikwatu). Termin zabiegu dosuszania glifosatem przypada w pełni dojrzałości technicznej rzepaku, po 28-31 dniach od momentu końca kwitnienia, a dikwatem - po 35-38 dniach. W celu uzyskania wysokiej efektywności chwastobójczej glifosatem zbiór kombajnowy powinno się wykonywać nie wcześniej niż 7 dni po zabiegu. Aby uzyskać pełny efekt dosuszenia, zbiór należałoby przeprowadzić po upływie co najmniej 2 tygodni od terminu opryskiwania herbicydem, w fazie pełnej dojrzałości rzepaku. Preparatów na bazie glifosatu nie wolno stosować w plantacjach nasiennych. Natomiast preparaty oparte na dikwacie można wykorzystać do desykacji plantacji przeznaczonych zarówno na przerób przemysłowy, jak i w uprawach nasiennych rzepaku. Zbiór należałoby przeprowadzić po upływie 4-10 dni po opryskiwaniu.

W czystych plantacjach rzepaku, gdzie rośliny dojrzewają w miarę równomiernie, można stosować łącznie agrolubrykant i desykant, np. Polyfix w ilości 0,3 l/ha i Roundup 360 SL w dawce 3 l/ha lub Spodnam w dawce 0,6 l/ha i Reglone w dawce 1,5 l/ha.

Artykuł pochodzi z czerwcowego wydania miesięcznika Farmer