Przedstawiamy kolejny raport stanu upraw zbóż, rzepaku oraz prowadzonych prac polowych w poszczególnych regionach Polski, przygotowany przez ekspertów firmy Agrii.
Polska północno-zachodnia
Przebieg pogody w tej części kraju nie sprzyjał rozwojowi roślin. Chłodna i sucha wiosna utrudniają regenerację upraw ozimych.
– Część rolników żałuje, że nie zlikwidowali słabych plantacji. Nie będą one gwarantowały satysfakcjonującego poziomu plonowania, a w licznych przypadkach nie pokryją kosztów poniesionych na uprawę. Sytuacja ta dotyczy zwłaszcza pszenicy, która słabo się dodrzewia. Zboża jare, wysiane na początku marca znajdują się już w fazie początku krzewienia, co oznacza czas na ich ochronę herbicydową.
Plantacje rzepaku, których nie zlikwidowano i które wcześniej dobrze rokowały obecnie są rzadkie, rośliny słabo rozwinięte. Najlepiej rokują te rzepaki, na których zastosowano pełne nawożenie azotowe lub nawet w wyższych dawkach niż w poprzednich latach. Na plantacjach, gdzie podano dawki startowe NPK, rośliny dużo lepiej się regenerowały po zimie – informuje Agrii.
Żuławy, Warmia i Mazury
– Liczne plantacje pszenicy ozimej są w słabym stanie i rolnicy nadal podejmują decyzje o przesiewach. Coraz większe zagrożenie stanowi zachwaszczenie wtórne samosiewami rzepaku oraz: chwastami rumianowatymi, chabrem bławatkiem, przytulią czepną, poziewnikiem szorstkim. Pszenice w dobrej kondycji osiągnęły stadium 1-kolanka. Jednak wciąż jest wiele plantacji, które ze względu na niesprzyjające warunki pogodowe nie krzewią się.
Pszenica jara jest w fazie 3-4 liści, na plantacjach widoczne jest spore zachwaszczenie chwastami dwuliściennym. Zarówno w zbożach ozimych, jak i jarych występuje owies głuchy. Buraki cukrowe wyrzędowały i są w fazie liścieni.
Rzepak ozimy zaczął strzelać w pęd i nieliczne plantacje rokują na tym etapie przyzwoity plon. Po ostatnich przymrozkach (do -7°C na północnym wschodzie Polski) widoczne są uszkodzenia pędów oraz silnie ograniczone pobieranie składników pokarmowych. Liście są zdeformowane, a ich obrzeża przybrały kolor antocyjanowy – wskazuje Agrii.
Polska południowo-zachodnia
– W Polsce południowo-zachodniej w plantacjach pszenicy wykonano zabieg fungicydowy T1. Na wielu plantacjach rzepak ozimy znajduje się w fazie luźnego zielonego pąka. Rolnicy w tym tygodniu przystępują do zabiegu grzybobójczego, wcześniejsze jego przeprowadzenie uniemożliwiało ochłodzenie i lokalne przymrozki. W regionie trwają siewy słonecznika i kukurydzy. Buraki cukrowe są po pierwszym zabiegu odchwaszczania – informuje Agrii..
Południowo-wschodnia część kraju
– Kondycja pszenic ozimych jest bardzo zróżnicowana w zależności od odmian i stanowisk, na których są uprawiane. W dobrym stanie są pszenice uprawianej w technologii bezorkowej, po roślinach strączkowych. Gorzej wyglądają w rejonach, gdzie susza jesienią była największa, pszenice wysiano po rzepaku i międzyplonach ścierniskowych. By móc przeprowadzić zabieg regulacji i grzybobójczy rolnicy czekali na poprawę warunków pogodowych, najprawdopodobniej przystąpią do niego w tym tygodniu.
Na plantacjach pszenżyta ozimego rośliny są ciemne i bujne, w prawidłowej obsadzie. Widoczne jest 2-gie kolanko, także tu nie wykonano jeszcze w pełni zabiegu regulacyjnego. W gęstych łanach pojawił się mącznik prawdziwy zbóż i traw.
Zboża jare szpilkują, które dla wzmocnienia zostały zasilone azotem. Trwają też siewy kukurydzy i słonecznika.
Rzepaki rozpoczęły kwitnienie, lecz uprawy są w średniej kondycji. Na roślinach widać objawy związane z problemami w pobieraniu składników (azotu i fosforu) oraz antocyjanowe zabarwienie najmłodszych liści, wywołane chłodem. Nie odnotowuje się dużej presji szkodników – podaje Agrii.
Dołącz do dyskusji na forum.farmer.pl Zabierz głos w temacie: stan ozimin
Komentarze