• W porównaniu do lat poprzednich możemy zaobserwować wzrost uprawy soi. Areał powierzchni tej uprawy, w roku 2021 w naszym kraju wynosił około 23 tys. ha.
  • Ze względu na bardzo długie wschody soi w zeszłym roku, w bieżącym sezonie siewy zostały opóźnione o około tydzień.
  • Obecnie, wschody są w większości wyrównane, a warunki pogodowe dla soi, mimo panującej suszy, dobre.

W ubiegłym roku, jak informuje Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, powierzchnia uprawy soi w naszym kraju wynosiła około 23 tys. ha. W porównaniu do lat poprzednich możemy zaobserwować jej wzrost – w 2019 było to średnio 20 tys. ha. Soja w naszym kraju, najpowszechniej uprawiana jest w województwach małopolskim, podkarpackim oraz dolnośląskim. W stosunku do lat poprzednich, w 2022 obserwujemy dynamiczny wzrost areału uprawy. 

 

Siewy soi w niektórych miejscach Polski jeszcze trwają

Na początek warto wspomnieć jak wyglądają tegoroczne zasiewy soi w Polsce. Odnośnie bieżącej kondycji upraw poprosiliśmy o wypowiedź Emilię Fink – Podyma ze Stowarzyszenia Polska Soja.

„Pojedynczy rolnicy przeprowadzają jeszcze zasiewy soi, aczkolwiek są to takie sytuacje, w których po prostu ktoś nie zdążył, na przykład ze względu przeciągających się siewów kukurydzy, bądź wielu różnych przyczyn decydując się na tak późne siewy.” – mówi Fink - Podyma.

„Ze względu na bardzo długie wschody soi w zeszłym roku, w bieżącym sezonie siewy zostały opóźnione o około tydzień. W obecnym roku, gleba uzyskała odpowiednią temperaturę do siewu pod koniec kwietnia. Większych przeszkód co do siewu nie było, a rolnicy, którzy wykonali wysiew soi do około 7 maja, mają bardzo dobre wschody roślin. Gleba podczas siewu, do głębokości kilku centymetrów była z reguły jeszcze wilgotna, co wykorzystały rośliny podczas kiełkowania. Obecnie, wschody są w większości wyrównane, a warunki pogodowe dla soi, mimo panującej suszy, dobre – kontynuuje przedstawicielka Stowarzyszenia Polska Soja.

W ostatnim czasie, w Polsce odnotowywane były lokalnie niewielkie przymrozki. Jednak nie powinno to wpłynąć na kondycję soi, która wytrzymuje z powodzeniem przymrozki do -5 °C.

Zainteresowanie uprawą soi w Polsce rośnie

Soja jest naprawdę obiecującą uprawą na nasz rynek, a zapotrzebowanie na nią jest wysokie. Nie wymaga dużych ilości zabiegów agrotechnicznych, a ochrona tej rośliny polega głównie na walce z chwastami, gdyż presja szkodników i chorób praktycznie nie występuje. Dodatkowo, w warunkach niestety zwiększonego ryzyka suszy w naszym kraju, uprawa soi dobrze się sprawdzi. Ma ona dobrze rozwinięty system korzeniowy, a omszone liście ograniczają transpirację wody, dzięki czemu roślina posiada systemy ochrony przed gwałtownym wysychaniem.

Jak tłumaczy Emilia Fink – Podyma

„Jest kilka czynników, które na pewno przyczyniły się do wzrostu zainteresowania uprawą soi. Pierwszym, z pewnością jest cena w skupie, która wzrosła w tym roku nawet powyżej 2700 zł/t. W roku ubiegłym, koszty sprzedaży nasion soi wahały się w granicach 1300-1600 zł/t. Myślę, że cena znacząco wpłynie na wzrost produkcji soi, i przełoży się na jej wyższą opłacalność.”

Kolejnym czynnikiem jest wzrost świadomości o uprawie soi. „Wiedza producentów rolnych, o agrotechnice i radzeniu sobie z pojawiającymi się problemami jest dużo lepsza. Mamy szerzej dostępną pulę herbicydów, wiemy jak zareagować by ochronić plantację oraz łatwiej nam poprowadzić rolnika tak, by uzyskał zadowalający plon. Nie jest to już 1.5 t/ha jak kiedyś, średnia plonowania się poprawia i obecnie średnie plony oscylują powyżej 2,5 t/ha. Dodatkowo, kto ma już doświadczenie w tej uprawie, uzyskanie plonu 3 ton z hektara nie stanowi dużego wyzwania” – dodaje Fink – Podyma. I wspomina, że Stowarzyszenie Polska Soja wspiera rolników, którzy chcą zapoznać się z agrotechniką soi. „Nasze stowarzyszenie wydało obszerny poradnik „Tajniki uprawy soi”, w którym ujęta została całą najnowsza wiedza na temat uprawy soi” – mówi członkini Stowarzyszenia.

Z naszych obserwacji wynika, że rolnicy śmielej podchodzą do uprawy soi. Mimo wielu zalet uprawy, kluczowym aspektem jest jednak cena.

Wysokie koszty materiału siewnego

Mimo niespokojnej sytuacji przy naszej wschodniej granicy, nie odnotowano większych problemów z dostępnością do materiału siewnego, wyjątek mogły stanowić niektóre odmiany. Jakie są ceny? Odnośnie cen nasion również dopytaliśmy Emilię Fink – Podymę, która podaje

„Materiał siewny stanowi dość kosztowny element w agrotechnice soi. Jest to spowodowane faktem, że sama produkcja soi jest skomplikowana. Nasiona muszą być produkowane w specjalnych warunkach, żeby mieć pewność że materiał będzie miał dobrą jakość. Każda partia badana jest względem siły i energii kiełkowania oraz na obecność wirusów. Duża część surowca produkcyjnego stanowi materiał dyskwalifikowany, co generuje dodatkowe koszty. Z tego wynika fakt że, nasiona soi są drogie, natomiast jest to jedyny tak wysoki koszty w całej uprawie soi.”