Wybór odpowiedniego materiału siewnego stanowi ważną kwestię w uprawie roślin i budowaniu plonu. Kwalifikowany materiał siewny powinien być tym gwarantem plonu, jednak w Polsce jego zużycie ciągle pozostaje na niskim poziomie (średnio ok. 17 proc.). Przeważające użycie nasion z samorozmnożenia może przesądzać o ich jakości, podobnie jak wykorzystanie zapraw „na własną rękę”. W efekcie zaprawy służące do ochrony materiału siewnego, zależnie od wykorzystanego środka, mogą modyfikować podstawowe parametry określające jakość materiału siewnego. Co na ten temat mówią badania?

Czytaj więcej
Zaprawa to początek ochronyOd początku – Czym jest wigor nasion?
Według definicji ISTA (ang. International Seed Testing Association) wigor nasion stanowi sumę tych właściwości nasion, które określają poziom aktywności i zachowania się nasion podczas kiełkowania i wschodów siewek.
Literatura definiuje zbiór tych właściwości jako: tempo oraz wyrównanie kiełkowania nasion, wzrost siewek, możliwość wschodów w niesprzyjających warunkach środowiskowych oraz kondycję materiału siewnego po okresie przechowywania. Wigor spełniają więc nasiona o prawidłowej zdolności kiełkowania, w różnych warunkach środowiska.
Zaprawy nasienne i wpływ na wigor nasion
Fungicydowe zaprawy nasienne stanowią podstawę ochrony plantacji przed chorobami, a w przypadku zapraw insektycydowych - przed szkodnikami. Umożliwiają więc młodym roślinom bezpieczny start i ochronę przed chorobami, których nie można lub trudno ograniczyć przez późniejsze zabiegi nalistne. Jednak tradycyjne zaprawy niekiedy mogą działać fitotoksycznie na nasiona – obniżając jakość i wigor nasion oraz uszkadzając siewki.
Przykładowo takie badania prowadziła dr hab. inż. Agnieszka Faligowska i inni w 2012 r., nad wartością siewną i wigorem zaprawionych nasion łubinu wąskolistnego. W pracy nasiona zaprawiono niedostępnymi już substancjami: karboksyną i tiuramem. Zastosowanie zaprawy nasiennej spowodowało obniżenie wigoru nasion łubinu. Siewki były mniejsze średnio o około 1 cm, w porównaniu do kontroli, natomiast ich indeks wigoru był niższy o 11,3%. Co podkreślają autorzy pracy:
-Mimo wykazania istotnego wpływu czynników doświadczenia na poszczególne parametry wartości siewnej, energia oraz zdolność kiełkowania nasion wszystkich odmian mieściły się w normach kwalifikowanego materiału siewnego – czytamy.
Zwykle w praktyce taki efekt jest zauważalny w przypadku nie stosowania zapraw nasiennych zgodnie z zaleceniami, zwłaszcza przy przekraczaniu dawek zalecanych. Dlatego jeśli decydujemy się na samodzielne zaprawianie nasion, przestrzegajmy informacje na etykietach środków, co wiąże się z późniejszą jakością i efektem działania preparatu.
Biologiczne zaprawianie nasion
Wiele możliwości przypisuje się obecnie zaprawom biologicznym, jako alternatywie dla środków chemicznych. Zaprawy biologiczne mogą zawierać mikroorganizmy, środki biologiczne pochodzenia roślinnego (wyciągi, homogenaty, oleje i olejki eteryczne), atraktanty, repelenty, biostymulatory oraz inhibitory wzrostu i rozwoju.
Podczas gdy tradycyjne zaprawy chemiczne mają na celu głównie ochronę roślin, środki biologiczne działają w zupełnie inny sposób. Stymulują rozwój i odporność roślin, wspierają procesy kiełkowania, ograniczają rozwój patogenów, czy zwiększają dostępność składników pokarmowych dla roślin. Do zaprawiania materiału siewnego często wykorzystuje się grzyby należące np. rodzaju Trichoderma, a także bakterie z rodzaju Pseudomonas, Bacillus, Enterobacter, Erwinia, Streptomyces. Nie pozostają one również bez wpływu na cechy jakościowe materiału siewnego, w tym na wigor. Takie badania prowadzono m.in. w Instytucie Ogrodnictwa w Skierniewicach, na nasionach różnych odmian warzyw.
-W przypadku nasion pomidora i marchwi traktowanie bioproduktami Bacillus sp. i Bacillus pumilus oraz preparatami Betachicol i Trianum spowolniało ich proces starzenia, co (zdaniem autorów- przyp. red.) wskazuje, na zwiększenie ich wigoru oraz wartości przechowalniczej – czytamy. Podobnie stwierdzili dr Monika Grzanka i inni, w doświadczeniu na nasionach rzepaku. W badaniach zastosowano zaprawy chemiczne, nawóz donasienny oraz dwie zaprawy biologiczne oparte o szczepy grzyba Trichoderma spp. Wykazano, że na energię i zdolność kiełkowania nasion rzepaku najkorzystniejszy wpływ miało zastosowanie zapraw biologicznych opartych o dwa szczepy Trichoderma spp.
Można stwierdzić, że szerokie spektrum działania zapraw biologicznych otwiera drogę do ich liczniejszego stosowania. W przypadku gdy dana cecha jakościowa nasion może być osłabiana z różnych przyczyn w zaprawach chemicznych, środek biologiczny może ją wzmocnić, jednak i tu potrzebne są większe badania. Wycofywanie substancji czynnych środków chemicznych skłania do wglądu w nowe rozwiązania. Na ten moment najlepiej jest wykorzystywać obie możliwości łącznie (jeśli zezwala na to etykieta), by uzyskać wysoki efekt ochrony i wzmocnienia rośliny.

Czytaj więcej
Biozaprawy i zaprawy mikrobiologiczne. Co oferuje rynek?
Komentarze