W wymienionych regionach rzepak szybko znika z pól. Równocześnie zbierane są zboża ozime (pszenica, pszenżyto, żyto). Tam gdzie opadów było najmniej pod kosę idą także strączkowe czy zboża jare. To efekt suszy jaki dostrzegalny jest wyraźnie w tych częściach kraju. Część upraw nie tyle dojrzała naturalne co wyschła z braku dostępu do wody. W regionach tych ziarno/nasiona są wyjątkowo słabo nalane. Dotyczy to nie tylko zbóż, ale także rzepaku. Wydajności bardzo zróżnicowane i mocno skorelowane z jakością stanowiska czy przyjętą agrotechniką. Różnice także wynikają z ewentualnych rozbieżności w ilości punktowych opadów.
Z doniesień od rolników wynika, że rzepak na Kujawach (południowe regiony) sypie najczęściej od 2,0t/ha do 3,5 t/ha. Nasiona raczej drobne (zwłaszcza jak rzepak wytworzył wiele łuszczyn, a niedobór wody nie pozwolił na ich odpowiednie nalanie). Są jednak gminy, czy wioski, gdzie kilka solidnych burz w czasie wegetacji uratowało plony przed drastycznymi skutkami suszy i tam zdarzają się plony nawet rzędu 4t/ha. Zdaniem rolników rzepak się częściowo obronił, gdyż w porównaniu do poprzednich sezonów relatywnie wytworzył głęboki i rozbudowany system korzeniowy, a po zimie nie notowano większych uszkodzeń. W przeciwnym wypadku rozmiar szkód byłby o wiele większy.
Również bardzo rozbieżna sygnały słychać na temat plonowania pszenicy ozimej. W centrum kraju, w południowych częściach woj. kujawsko-pomorskiego czy zachodniego Mazowsza najczęściej słyszy się o wydajnościach rzędu 6,0-7,0t/ha (lepsze stanowiska) do 4,5-6,0 t/ha (gorsze stanowiska). Ziarno wyjątkowo suche ok. 11 proc.
Na temat jakości ziarna niewiele możemy powiedzieć. Jeden z rolników z woj. łódzkiego oddał próbę świeżego ziarna pszenicy do analizy. Wyniki wskazują na powszechny i spodziewany tegoroczny problem z wyrównaniem ziarna.
Poniżej przedstawiamy Wam krótki filmik z tegorocznych żniw i zbiorów pszenicy ozimej. A jak sytuacja wygląda u Was, piszcie koniecznie w komentarzach.
Obserwuj nas w Google News
Komentarze