- Zjawisko erozji wietrznej powraca na pola. Wiatr szybko wysusza wierzchnią warstwę gleby, niewielkie opady w dłuższej perspektywie nie zabezpieczają jej przed tym zjawiskiem.
- Z badań kartograficznych przeprowadzanych przez IUNG-PIB wynika, że około 28 % ogółu użytków rolnych w Polsce jest zagrożone erozją wietrzną, w tym około 10 % erozją średnią i około 1 % silną.
Po wyjątkowo suchym marcu wszyscy liczyli na kwietniowe opady, jednak nie wszędzie spadł znaczący deszcz. Przykładowo w wielu miejscach w Wielkopolsce, pasie środkowym czy woj. kujawsko-pomorskim są obszary gdzie spadło po kilka mm na metr kwadratowy opadu. Chwilowo poprawiło to groźna sytuację sprzed kilku dni, gdzie informowaliśmy na łamach portalu o wyraźnych zjawisku erozji wietrznej na polach.

Czytaj więcej
Susza i erozja wietrzna albo śniegi i opady deszczuNiestety lokalnie zbyt małe opady nie poprawiły znacząco bilansu wodnego, a wiejące wiatry szybko wysuszyły wierzchnią warstwę gleby. Efekt erozja wietrzna powróciła na pola. Szczególnie widoczna była na stanowiskach przygotowywanych pod siew np. kukurydzy lub świeżo zasianych (np. na buraku cukrowym).

- Wielkopolska znowu cierpi na suszę, tak suchego marca nie było od dziesięciu lat. Dlatego widok tumanów kurzu na polu nikogo nie dziwi, jednak ten przysłowiowy kurz to najdrobniejsze, a co za tym idzie – najcenniejsze frakcje gleby odpowiedzialne za jej właściwości (frakcje ilaste i pylaste gleby), które dzięki swojej budowie, mają możliwość wiązania wody - przekazuje w przesłanym komunikacie prof. UPP dr hab. Zuzanna Sawinska, z Katedry Agronomii, Wydziału Rolnictwa, Ogrodnictwa i Bioinżynierii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.
Jak ekspertka tłumaczy dalej erozja wietrzna (eoliczna), bo o niej mowa, to proces wywoływany przez działanie wiatru, który przenosi cząstki glebowe w powietrzu, często na duże odległości. Z badań kartograficznych przeprowadzanych przez Instytut Uprawy i Nawożenia Państwowy Instytut Badawczy wynika, że około 28 % ogółu użytków rolnych w Polsce jest zagrożone erozją wietrzną, w tym około 10 % erozją średnią i około 1 % silną. Ostanie dni pokazują nam jak silne jest to zjawisko i jakie spustoszenie powoduje na polach uprawnych, ale nie tylko tam.
Burze piaskowe to coraz częstszy widok na naszych polach
Obszar największego zagrożenia erozją wietrzną obejmuje centralną i południową część nizinnych terenów Polski. Jest to wyjątkowo niekorzystne, ze względu na przewagę gleb piaszczystych przy małej lesistości terenu. Zatem regionami najbardziej narażonymi na erozję wietrzną są województwa: łódzkie, mazowieckie, wielkopolskie oraz część kujaw. Również w północnej części województwa warmińsko-mazurskiego i lubuskiego lokalnie znajdują się powierzchnie terenów zagrożonych silną erozją wietrzną.
Szukasz artykułów potrzebnych w produkcji roślinnej? Sprawdź oferty w portalu giełda Rolna!
Piasek może doprowadzać do mikrouszkodzeń roślin
Na suchej odsłoniętej glebie erozja wietrzna powoduje uszkodzenia kiełkujących roślin poprzez uderzanie w nie niesionymi przez wiatr ziarnami piasku. Drobiny piasku mogą powodować mikrouszkodzenia roślin, które stają się wrotami dla infekcji wielu patogenów. Cząstki o średnicy do 1 mm są przetaczane po powierzchni pola, natomiast cząstki o średnicy mniejszej niż 0,1 mm mogą być unoszone przez wiatr - tłumaczy porf. Sawińska.
Jak zabezpieczać glebę przed erozją?
Sposobów można wymienić wiele. Każdy z nich pełni ważną rolę i najlepiej jeśli działa się kompleksowo i wdraża do gospodarstwa jak najwięcej metod przeciwerozyjnych. Nie tylko szata roślinna zabezpiecza glebę przed tym zjawiskiem. Ważną rolę odgrywają także pokrywające glebę resztki pożniwne - Z tego powodu jednym ze sposobów jej zapobiegania jest stosowanie systemów minimalnej uprawy. Warto pamiętać także o pasach zadrzewień, uprawach bezorkowych czy pozostawianiu mulczu na polach (czyli okrywy ochronnej gleby w postaci materii organicznej wyprodukowanej na polu: słomy, nieprzyoranych międzyplonów, skoszonej trawy lub niekwitnących chwastów).- tłumaczy Sawińska.