Czerń może atakować wszystkie zboża, choć najczęściej jest widywana na pszenicy ozimej i jęczmieniu jarym. W przypadku opóźnienia zbiorów w połączeniu ze specyficznym przebiegiem pogody, kłosy są atakowane przez grzyby Alternaria alternata, a czasem jednocześnie z nimi występują Cladosporium herbarum czy przedstawiciele rodzaju Epicoccum.

Objawy czerni zbóż

Widocznym niejednokrotnie już z daleka objawem wystąpienia choroby są pojawiające się w łanie czarne kłosy, pokryte nalotem przypominającym sadzę. Początkowo występują one placowo, z czasem rozprzestrzeniając się w obrębie pola. Grzybnię można obserwować również na źdźbłach czy liściach, a jej barwa może wpadać w szarą lub zieloną. Najczęściej, choć nie zawsze, porażenie ma miejsce w pierwszej kolejności na roślinach zaatakowanych wcześniej przez inne choroby, choćby fuzariozy.

W związku z późnym wystąpieniem czerni zbóż, ziarniaki są zazwyczaj już w pełni wykształcone i gotowe do zbioru. Są jednak porażone grzybnią, wobec czego pogorszeniu ulegają cechy jakościowe plonu, jak wygląd czy zapach.

Czynniki sprzyjające porażeniu przez czerń zbóż

Czerń zbóż pojawia się szczególnie często w latach ze specyficznym przebiegiem pogody, jakie doświadczyliśmy w kończącym się sezonie. Porażeniu wspomnianymi grzybami sprzyja susza po wykłoszeniu zbóż, a następnie długotrwałe opady opóźniające zbiór.

Szkodliwość czerni zbóż zasadniczo nie jest duża, stąd też choroba często bywa lekceważona. Wielkość strat mieści się zazwyczaj w przedziale do 5 proc. Problematyczne może być zwłaszcza nieswoiste wybarwienie i zapach ziarniaków, a także ryzyko porażenia grzybnią większych partii ziarna w magazynie.

Choroby nie da się zwalczać, gdyż wystąpienie tuż przed zbiorem wyklucza interwencyjne stosowanie środków ochrony roślin. Według niektórych źródeł w pewnym stopniu przed czernią zbóż może chronić zabieg T3, choć nie zawsze się to sprawdza.