Nie da się wykluczyć, że pszenica konsumpcyjna będzie ponownie drożeć. Jednym z powodów może być ograniczona podaż i nasilający się popyt ze strony kluczowych rynków zbytu. Analitycy spodziewają się również wzrostu cen ropy, co nie pozostanie obojętne dla kształtowania się cen zbóż i oleistych (droższe paliwo w produkcji rolniczej, wyższe koszty frachtów, większe zużycie surowca na produkcję biopaliw).
Kiedy ceny mogą ulec zmianie? Najpewniej sytuacja się wyklaruje dopiero bliżej terminu zbiorów, ale pod warunkiem utrzymywania się wysokiego poziomu optymizmu w prognozach.
Komentarze