- Nie powinniśmy czekać na rekordowe zbiory. Analitycy i ministerstwo rolnictwa muszą skorygować swoje prognozy – powiedział ekspert.
Złoczewski prognozuje zbiory zbóż w 2022 roku na poziomie 120 mln ton, w tym 80 mln ton pszenicy
Prognoza ta oparta jest na wątpliwej powierzchni obsianej oziminami jesienią (19 mln ha). Według danych regionalnych, tempo nawożenia zwolniło i zostało przeprowadzone tylko na 16,6 mln ha.
- Dlaczego w zeszłym tygodniu nawożono tylko 200 tys. ha? Wcześniej tempo było znacznie szybsze. Może, dlatego, że nie ma, czego nawozić? Tempo aplikacji może pokazać rzeczywistą sytuację z powierzchnią zasiewów ozimin – powiedział.
Ekspert dodał, że tempo wiosennej kampanii sadzenia jest wolniejsze niż rok temu, ponieważ brakuje pieniędzy i maszyn.
Rosyjskie ministerstwo rolnictwa prognozuje produkcję zboża w 2022 roku na 130 mln ton.