Anna Wrona, portalspozywczy.pl: Jak oceniają Państwo tegoroczne zbiory?

Monika Piątkowska, prezes Izby Zbożowo-Paszowej: Tegoroczne zbiory właściwie już są zakończone. Została tylko kukurydza. Jeżeli chodzi o ilość zboża, to jest ona porównywalna do zbiorów zeszłego roku. Natomiast nieco gorsza jest jakość ziarna, głównie ze względów pogodowych. Nie jest to jednak tylko polski problem. Francja i Niemcy też go mają. Z informacji, które posiadamy, to nawet większy niż w Polsce. Dobrze zapowiadają się zbiory kukurydzy. W zeszłym roku było to na poziomie 4 mln 800 tys. ton. W tym roku będzie ponad 6 mln ton. Przetwórcy i eksporterzy już czekają.

Jeżeli chodzi o poziom cenowy, to od wiosny zeszłego roku obserwujemy wzrost cen, więc mimo gorszej jakości ziarna, ceny ziarna utrzymują się na dosyć wysokim poziomie.

Wzrost cen żywności

AW: Czy ten wzrost cen będzie miał przełożenie na wzrost cen produktów na półkach?

Monika Piątkowska: Wprost tego w ten sposób ujmować nie należy, natomiast rzeczywiście wzrost cen na półkach jest. Analizy, którymi dysponujemy, pokazują, że ceny żywności pójdą w górę. Niektórzy analitycy twierdzą, że 6 proc. do końca roku. Najbardziej dotknie to produktów zbożowych, nabiału. Mówi się, że mąka 20-25 proc., makarony - 15 proc. Będą to znaczne i odczuwalne podwyżki dla konsumenta. Nie możemy jednak łączyć tego tylko i wyłącznie ze wzrostem cen surowca. Zdecydowanie istotniejszym czynnikiem jest szalejąca inflacja. I inflacja, i ceny żywności ewidentnie wymknęły się spod kontroli. 

Czytaj więcej na portalspozywczy.pl!