Farmer: Plony zbóż jarych w 2012 r. były zdecydowanie większe niż w latach poprzednich, według GUS plonowały nawet o blisko 15 proc. wyżej niż w roku 2011. Jednym z powodów tej sytuacji był fakt, że dostały one w odpowiedniej porze optymalne opady deszczu. Czy jest szansa na powtórzenie takiej sytuacji? Czy może się zwiększyć areał uprawy - nie koniecznie związany z koniecznością przesiewów ozimin - tak jak miało to miejsce w ubiegłym roku?

Danuta Leszczyńska: W naszym kraju generalnie zboża jare uprawia się na mniejszym areale niż zboża ozime. Do niedawna jare formy zbóż stanowiły niewiele ponad 30 proc. powierzchni zasiewów zbóż w Polsce. Wśród zbóż jarych, na przestrzeni ostatnich lat, największy udział w strukturze zasiewów mają jare mieszanki zbożowe i jęczmień, a w dalszej kolejności owies, pszenica jara i pszenżyto.
Plony zbóż jarych były w 2012 r. wyższe, gdyż ujawnił się ich potencjał plonotwórczy, a jak wiadomo powodzenie plonowania zależy od rodzaju gleby, przedplonu, zmianowania. Końcowy efekt zależy w głównej mierze także od przebiegu pogody w okresie wegetacji, głównie od ilości i rozkładu opadów, światła i temperatury. Czynniki te były sprzyjające.
Ze zbóż jarych zwłaszcza pszenica jara jest bardzo wymagająca. Ma ona największe wymagania siedliskowe i agrotechniczne, ze względu na krótki okres wegetacyjny i słabo rozwinięty system korzeniowy, powodujący mniejszą zdolność pobierania składników pokarmowych z gleby. Rozwój systemu korzeniowego zależy jednak od wilgotności i struktury gleby oraz od terminu siewu. W porównaniu ze zbożami ozimymi jest bardzo wrażliwa na niedostatek wody w okresie od krzewienia do kłoszenia.
W Polsce zniszczenia zasiewów spowodowane wymarznięciem roślin nie są zjawiskiem rzadkim. Jednak skala tego zjawiska w czasie ubiegłorocznej zimy przeszła wszelkie wyobrażenia. Duże mrozy, przy braku pokrywy śnieżnej przyczyniły się do silnego uszkodzenia zbóż ozimych i rzepaku. W wielu gospodarstwach aż 100 proc. zasiewów należało przesiać. Najbardziej ucierpiała pszenica, jęczmień, pszenżyto. Przesiewy ozimin formami jarymi były koniecznością. Należy jednak zaznaczyć, że plonowanie zbóż jarych i rzepaku jarego jest dużo niższe niż form ozimych.
Rolnicy w 2012 r. do przesiewów częściej używali materiału kwalifikowanego. Wyższy plon ziarna, większy areał uprawy zbóż jarych, to większe zbiory ziarna zbóż jarych. Szczególnie wysoki potencjał plonowania jarych zbóż ujawnił się w warunkach doświadczalnych. W produkcji w skali kraju, na polach rolników wypadł nieco gorzej.
Czy sytuacja taka może się powtórzyć? Bardzo niebezpieczne dla zbóż ozimych jest przedwiośnie, brak okrywy śnieżnej i mroźne wiatry. Miejmy nadzieję, że tak groźna sytuacja - jak na przedwiośniu w zeszłym roku - nie powtórzy się. Przesiewy zbóż ozimych formami jarymi to ogromne koszty.

Farmer: Niestety do tej pory z powodu majowej suszy zboża te nie były wysiewane w niektórych regionach kraju.

DL: W ostatnich latach w Polsce zwiększyła się częstość występowania ekstremalnych zjawisk pogodowych, powodujących znaczne straty w plonach. Przyczyną powstawania tych strat jest między innymi susza, będąca przede wszystkim wynikiem wzrostu temperatury w okresie wegetacyjnym. Rozpatrując częstość występowania suszy w ujęciu regionalnym, stwierdza się, że najczęściej występuje ona w pasie Polski środkowej, zwłaszcza na Pojezierzu Wielkopolskim. Wśród zbóż jarych susza występuje co 2-3 lata na glebach tzw. I kategorii, bardzo podatnych na suszę (ustanowionych według IUNG). Są to badania prowadzone przez profesora Doroszewskiego z IUNG-PIB w Puławach.
Należy podkreślić, że ze zbóż jarych w Wielkopolsce dużo uprawia się jęczmienia jarego. Poziom plonowania zbóż jest silnie modyfikowany przez czynniki pogody w okresie wegetacji. Wpływ pogody jest na ogół większy na glebach lżejszych niż na glebach zwięzłych. Ważnym czynnikiem plonotwórczym jest optymalny rozkład opadów i temperatur powietrza w określonych fazach rozwoju roślin. Spośród zbóż jarych, owies charakteryzuje się małymi wymaganiami termicznymi, natomiast wykazuje duże zapotrzebowanie na wodę w ciągu całego okresu wegetacyjnego. Jęczmień wyróżnia się większą odpornością na suszę i lepiej znosi zbyt wysokie temperatury powietrza. Wymagania klimatyczne pszenicy jarej są zbliżone do owsa. Bardzo ważnym czynnikiem plonotwórczym przy uprawie jarej formy pszenicy jest możliwie najwcześniejszy siew, który przyczynia się do przedłużenia fazy wegetatywnego wzrostu, powodując lepsze ukorzenienie i rozkrzewienie roślin. Cechy te w dużej mierze decydują o odporności na suszę.
Pszenica jara kiełkuje już w temperaturze 1-3°C. Jej wymagania termiczne są mniejsze niż jęczmienia. W fazie krzewienia wymaga temperatur w zakresie 8-12°C. Temperatury poza wymienionym zakresem są niekorzystne. Pszenica jara ogranicza plonowanie, gdy temperatury w fazie strzelania w źdźbło są zbyt wysokie, a także w przypadku dłuższego utrzymywania się wysokich temperatur w okresie dojrzewania. W przypadku występowania suszy w okresie dojrzewania otrzymujemy ziarno tzw. "przypalone".

Farmer: Na Zachodzie Europy w ogóle nie uprawia się zbóż jarych, a u nas stanowią one dużą część uprawy, czy są stosowane w tych dużych gospodarstwach jako zamiennik, czy mogą w przyszłości być wyparte z naszych pól tak jak np. w Niemczech?

DL: Na zachodzie występuje inne zmianowanie roślin. U nas po późno zbieranych okopowych, w wielu przypadkach po kukurydzy, zazwyczaj wysiewa się zboża jare.
W aspekcie środowiskowym organizacja płodozmianu powinna być podporządkowana głównemu celowi, jakim jest utrzymanie jak największej powierzchni gruntów pod okrywą roślinną w ciągu całego roku. Spełnienie tego warunku sprzyja ochronie wód, utrzymywaniu żyzności gleby oraz zachowaniu bioróżnorodności. Prawidłowo ułożone zmianowanie roślin ogranicza ilość azotu mineralnego wymywanego z gleby w okresie jesienno - zimowym. Zwiększenie w zmianowaniu udziału „pól zielonych", to znaczy roślin ozimych, roślin wieloletnich i wszelkiego rodzaju międzyplonów, powoduje zmniejszenie ilości mineralnych form azotu w glebie i jego przemieszczania do wód gruntowych. Powszechnie wiadomo, że poprawnie skonstruowany płodozmian powinien obejmować 3 - 4 gatunki roślin na glebach lekkich i 4 - 5 gatunków na glebach cięższych. Między innymi sprzyja to regulacji występowania chorób, szkodników i chwastów.
W Polsce udział zbóż w strukturze zasiewów przekracza 70 proc. W niektórych gospodarstwach uprawia się wyłącznie zboża. Jest to bardzo niepokojące. Do zmniejszenia skutków wysycenia płodozmianów zbożami mogą przyczynić się mieszanki zbożowe, szczególnie z udziałem owsa, mieszanki zbożowo- strączkowe, a także w pewnym stopniu mieszaniny odmian, zwłaszcza pszenicy i jęczmienia. Jednak ziarno mieszanek zbożowych czy też mieszanin odmianowych może być spożytkowane tylko na paszę.
Zgodnie z Kodeksem Dobrej Praktyki Rolniczej w uprawie powinny znajdować się zarówno zboża ozime, jak i jare.

Farmer: Wczesny termin siewu zbóż jarych to jeden z podstawowych warunków uzyskania wysokiego plonu. Pozwala to przedłużyć okres wzrostu wegetatywnego zbóż, co w konsekwencji związane jest z większą ilością kłosów, a także lepszym rozwojem systemu korzeniowego, który umożliwia pobieranie składników pokarmowych.

DL: Badania nad reakcją zbóż jarych na termin siewu wykazują, że zboża plonują najwyżej przy możliwie wczesnym wysiewie, działającym korzystnie zarówno na krzewienie produkcyjne, jak też budowę kłosa - wiechy u owsa i dorodność ziaren. Korzystne działanie wczesnego siewu wiąże się z ograniczeniem konkurencji o asymilaty pomiędzy pędem głównym, a pędami bocznymi. Opóźnienie terminu siewu powoduje skracanie się całego okresu wegetacji zbóż, a w nim szczególnie faz krzewienia i strzelania w źdźbło, a więc okresu w którym powstają zawiązki i następuje rozwój kwiatostanów i kwiatów - organów decydujących o wysokości plonu nasion. Wrażliwość poszczególnych gatunków zbóż na opóźnienie terminu siewu jest niejednakowa i można ją przedstawić w kolejności malejącej: owies - pszenica - pszenżyto - jęczmień.
Siew w terminie optymalnym dla danego gatunku zboża sprzyja uzyskaniu wysokiego plonu. W przypadku niemożności dotrzymania terminu siewu ważny jest wybór odmiany bardziej tolerancyjnej na opóźnienie siewu. Generalnie większa grupa takich odmian w obrębie zbóż jarych występuje u jęczmienia jarego. W przypadku jęczmienia browarnego opóźnienie terminu siewu oddziałuje ujemnie zarówno na plon ziarna, jak i na jakość browarną. Zwiększeniu ulega zawartość białka i łuski w ziarnie.
O ważności wczesnego terminu siewu pszenicy jarej wspomniałam na początku. Jeśli chodzi o owies, to posiada on niewielkie wymagania termiczne. Ziarno zaczyna kiełkować już w temperaturze 2-3°C, ale kiełkowanie przebiega wolniej niż u innych zbóż. Owies nie boi się wiosennych przymrozków, a niska temperatura po wzejściu roślin jest korzystna dla uzyskania wysokich plonów. Z tego względu dużą rolę odgrywa wczesny termin siewu. Owies spośród roślin zbożowych posiada duże zapotrzebowanie na wodę, zwłaszcza w okresie od fazy strzelania w źdźbło do kłoszenia. Skutki niedoboru wody w tym okresie tylko w niewielkim stopniu mogą być zniwelowane dostatkiem wody w następnych fazach rozwojowych.
Przy wczesnym siewie owies ma możliwość korzystania z zimowych zapasów wody w glebie i jest mniej porażany przez choroby i atakowany przez szkodniki. Wczesny termin siewu wpływa korzystnie na kształtowanie się głównych elementów struktury plonu: liczby pędów produkcyjnych, liczby kłosków w wiesze oraz MTZ. Optymalny termin siewu owsa w większości rejonów kraju przypada na drugą połowę marca. Jedynie w rejonach północno - wschodnim i podgórskim można opóźnić go do 10 kwietnia.

Farmer: Czy w praktyce rolnicy opóźniają siew zbóż jarych i dlaczego, czy tylko z powodu pogody?

DL: Rolnicy pamiętają o przysłowiach np. „ kto sieje owies w błoto, ten zbierze złoto". Jednak zdarza się, że późno przychodząca wiosna wyznacza termin siewu zbóż jarych. Należy jednak pamiętać, aby zabiegów uprawowych nie rozpoczynać przy zbyt dużej wilgotności gleby, szczególnie na glebach ciężkich i średnich. Dobrze przygotowana rola pod zasiew - to gwarancja szybkich, wyrównanych wschodów, prawidłowego rozwoju systemu korzeniowego roślin.

Farmer: Czym rolnicy kierują się wybierając odmiany, czy Listami Zalecanych Odmian?

DL: Materiał siewny dobrej jakości przyczynia się do otrzymania godziwego plonu zbóż jarych. Najlepiej, aby było to ziarno kwalifikowane, w praktyce bywa jednak różnie. Oszczędność na materiale siewnym nie zawsze popłaca. Warto zapoznać się z Listami Zalecanych Odmian (LZO), rekomendowanych przez COBORU do uprawy dla poszczególnych gatunków w województwach. Dłuższe utrzymywanie się odmiany na liście świadczy o dużej wartości gospodarczej odmiany.

Farmer: U nas większą uwagę i pielęgnację przykłada się bardziej do zbóż ozimych niż jarych. Jest to przeważnie słuszne założenie, bo na przykład te zboża wyżej plonują i przez to możemy uzyskać większe zyski. Czy rzeczywiście jest ono słuszne?

DL: Z reguły to założenie jest słuszne. Ze zbóż ozimych pszenica posiada największe znaczenie gospodarcze, ze względu na wszechstronność wykorzystania ziarna, jak również najwyższy potencjał plonowania. Dłuższy okres wegetacji ozimin sprzyja osiągnięciu wysokiego plonu, ale wymaga też sporych nakładów na środki ochrony roślin. W niektórych latach walka ze szkodnikami bywa poważnym problemem.
Przy uprawie zbóż ozimych należy brać pod uwagę mrozoodporność odmian. Wybór właściwej odmiany pod względem tej cechy w dużym stopniu ogranicza ryzyko uprawy. Generalnie pszenica ozima może być uprawiana na terenie całego kraju, ale barierą uniemożliwiającą uprawę niektórych odmian w regionach jest mała mrozoodporność, podatność na rdzę brunatną lub źdźbłową, podatność na wyleganie itp.

Farmer: W ubiegłym roku był problem z dostępnością materiału siewnego. Teraz chyba nie powinno być z tym kłopotów?

DL: W wielu rejonach brakowało ziarna siewnego, zwłaszcza pszenicy jarej. Było to związane z przesiewami. Z tego względu zalecenia rejonizacyjne odmian były trudne do spełnienia. Miejmy nadzieję, że taka sytuacja nie powtórzy się tej wiosny.

Farmer: Jakie odmiany cieszą się największą popularnością?

DL: W Polsce odnotowuje się zbyt niski stopień wykorzystania postępu hodowlanego zawartego w nowych odmianach zbóż. Rolnik powinien mieć świadomość jak wiele zależy od właściwego wyboru odmiany o genetycznie uwarunkowanej plenności, wysokiej jakości i najbardziej przystosowanej do danych warunków klimatyczno-glebowych.
Hodowla odmian np. pszenicy jarej ukierunkowana jest na poprawę parametrów technologicznych ziarna, przy jednoczesnym podnoszeniu plenności odmian. Jest jeszcze czas na przejrzenie charakterystyki odmian zbóż jarych. Polecam zapoznanie się ze stroną internetową COBORU, na której wyszczególniono doradztwo odmianowe z rekomendacją zalecanych odmian w poszczególnych województwach. Warto wybierać odmiany odporne na agrofagi.

Farmer: Zboża jare mają niższe wymagania glebowe niż ozime. Na co zwracać uwagę wybierając stanowisko uprawy pod nie?

DL: Ze zbóż jarych, zwłaszcza pszenica ma największe wymagania glebowe. Najodpowiedniejszymi dla niej są gleby zaliczane do kompleksów pszennych, pszenny bardzo doby, pszenny dobry i pszenny górski. Na glebie kompleksu żytniego bardzo dobrego plonowanie zależy od tego czy wysiewu dokonano w dobrym stanowisku. Należy liczyć się z tym, że wraz z pogorszeniem warunków glebowych zwiększa się zawodność uprawy pszenicy. Jara forma pszenicy silnie reaguje na przedplon i zmianowanie. Przedplony zbożowe, za wyjątkiem owsa, powodują zniżkę plonu do 20 proc. oraz zwiększone nakłady na środki ochrony. Z badań IUNG-PIB w Puławach wynika, że uzyskanie dobrze zwartych łanów w średnich warunkach glebowych, przy zachowaniu optymalnego terminu siewu jest możliwe przy normie wysiewu pszenicy jarej: 500 ziarn/m2. W stanowiskach po zbożach, które zalicza się do złych przedplonów, racjonalne jest zwiększenie ilości wysiewu. Przede wszystkim ze względu na przenoszenie chorób podsuszkowych, ujemnie wpływających na liczbę kłosów w łanie. Pszenica jest najbardziej wrażliwa na te choroby.
Odmiany pszenicy z powodu niejednakowej tolerancji na wzajemnie zacienianie się roślin, zdolności do krzewienia się i różnej odporności na wyleganie roślin, różnią się wymaganiami co do normy wysiewu. Gęściej należy wysiewać odmiany słabiej krzewiące się, o mniejszych wymaganiach świetlnych i bardziej odporne na wyleganie i choroby. Pszenica plonuje najlepiej, gdy odczyn gleby jest obojętny - pH 6,5-7,2. Dopuszczalna jest jej uprawa przy odczynie lekko kwaśnym (pH 5,6-6,5).
Jara forma jęczmienia w porównaniu z innymi zbożami jarymi, posiada większe wymagania odnośnie kultury gleby, głównie odczynu i stosunków wodno-powietrznych. Jęczmień jest bardzo wrażliwy na kwaśny odczyn. W związku z silnym zakwaszeniem gleb w Polsce należy to mieć na uwadze i sprawdzić z jakimi glebami mamy do czynienia.

Farmer: Dziękuję za rozmowę.